Zagrajmy w...
Weno, przybywaj! - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Zagrajmy W... (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Forum: Dyskusje (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Thread: Weno, przybywaj! (/showthread.php?tid=453)

Pages: 1 2


Weno, przybywaj! - MrZupapl - 16-07-2011 14:03

Witam!

Poruszamy tutaj na forum wiele technicznych spraw i zabrakło mi tematu na bardziej duchową część przygotowania do nagrywania.

Wena / chęci do nagrywania, jak je pozyskujecie?

Bardzo mnie to ciekawi, bo mi jej teraz brak. Raz na jakiś czas kompletnie się wypalam. Nie chce mi się nagrywać, a jak już coś nagram to nie odpowiada mi jakość mojego komentarza. Jeszcze jakiś czas temu miało się tyle pomysłów...
Może to zmęczenie cała tą techniczną otoczką wokół LP?

Jak odzyskujecie siły do LP, a może ten problem was nie dotyczy?


RE: Weno, przybywaj! - RomanPL79 - 16-07-2011 15:48

Mi chęć do nagrywania przychodzi sama z siebie - można by powiedzieć, że z nudów.

A co do wypalania się, to u mnie wystarczy, że poczekam z 2 - 3 dni i znowu jestem gotowy do nagrywania, a wypalam się, najczęściej jak nagram dłuższy materiał w krótkim czasie (np.: ostatnim razem miałem tak, jak nagrałem 3 lub 4 godzinny materiał z BiA)


RE: Weno, przybywaj! - Andzia639 - 16-07-2011 15:56

U mnie sprawa jest prosta, wypalenie u mnie jest wtedy kiedy jak za dużo nagrywam w krótkim odstępie czasowym (chyba tak każdy ma) ale jest wyjątek od tej reguły, jak się gra w grę na którą się długo czekało i gra się w nią po raz pierwszy to efekt "wypalania" następuje bardzo powoli.

A co do samej ochoty to pozyskują ją poprzez nudzenie się, unikania pracy (ale tak czy owak zrobią ją...) oraz dostawa nowych premiówek


RE: Weno, przybywaj! - m4xies - 16-07-2011 16:29

U mnie wysyłanie na YT trwa dość długo, wtedy odpalam grę i nagrywam dalej, aż do końca... proste?


RE: Weno, przybywaj! - Andzia639 - 16-07-2011 16:36

No cóż, kiedy ja wysyłam odcinki to jestem poza domem lub śpię


RE: Weno, przybywaj! - Kern3l - 16-07-2011 17:13

Ja nagrywam gdy mam ochotę i czuję się przygotowany. Wtedy ustawiam wszystko, rozgrzewam głos itp. (Wiecie, jakie to paskudne uczucie, jak w takim momencie wraca współlokator?...) Nagrywam. Zazwyczaj jest tak, że dłuższa sesja jest męcząca i pod koniec coraz mniej żywy jest komentarz. Dlatego, jeśli macie wybór, jednak polecam nagrywanie mniejszymi partiami, gdzie możecie jeszcze w międzyczasie zastanowić się nad rzeczami, na jakie warto zwrócić uwagę przy następnej sesji.

Dodatkowo, pomaga mi to, że puszczam jeden film dziennie z danej serii. Dzięki temu jak np. nagram 3h materiału, to mam ~6odcinków = ~6dni, na nagranie czegoś dalej z owej serii. Około 6 dni, gdzie mogę mieć ochotę lub nie.


RE: Weno, przybywaj! - TheKonZeb - 16-07-2011 17:31

Ja osobiście nagrywać materiały tak z 30 minut maksimum, i nagrywać bym mógł ciągle. Ciągle mam na to ochotę. Ale nie pozwalają mi na to inne czynniki. Są to:
- Chęć obejżenia innego lplayera
- Lokatorzy w domu

Ogółem u mnie ciężko jest znaleść czas do nagrywania.


RE: Weno, przybywaj! - MrArroniro - 17-07-2011 01:59

Ja nagrywam kiedy chcę, to sprawia że nie zawsze jest odcinek ale w końcu LP robi się dla przyjemności. Rzeczami które najbardziej mnie zniechęcają są renderowanie i mój brat który jest zapalonym graczem w cs'a(chyba nie muszę mówić na czym to polega). Ponieważ mam bardzo słaby sprzęt, renderowanie filmiku 15 min w HD zajmuje mi ponad 2h


RE: Weno, przybywaj! - Gimper - 17-07-2011 13:27

Nagrywam kiedy mi się podoba, jeżeli gra jest dobra to nigdy się nie wypalam, do nagrywania LP nigdy nie tracę chęci, bardziej do grania w samą grę która może mi się zwyczajnie znudzić zanim ją ukończę. Tak jest np. z aktualnie prowadzonym przeze mnie Descentem którego zakończę po 20 rozwalonych kopalaniach zamiast po 30 bo zwyczajnie nie chce mi się dalej w niego grać - a granie na siłę nie ma sensu bo komentarz będzie bardzo słaby.


RE: Weno, przybywaj! - THEREKIN3 - 17-07-2011 14:24

To zależy czy nagrywam właśnie więcej odc dziennie to wtedy trochę mnie to męczy ale jak robię sobie przerwy np wieczorkiem zrobię sobie odcinek dla przyjemności to jest git:)