Zagrajmy w...
"Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Zagrajmy W... (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Forum: Aktualności (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Thread: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci (/showthread.php?tid=648)

Pages: 1 2 3 4 5


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - Gik - 07-09-2011 21:24

Z chęcią bym mu napisał, dlaczego taki jestem, ale - rzecz jasna - mam u niego czerwoną kartkę.

Otóż MegaZajko: uważam, że jesteś zaślepionym, narcystycznym, egocentrycznym hipokrytą, który uważa, że może obrażać innych ludzi, a sam jest nietykalny. Takie osoby należy wytykać palcami i należy się z nich śmiać. Nie wiem czy jesteś tego świadom, ale poprzez swoje filmiki oraz komentarze zarówno na YT, jak i różnych forach tematycznych robisz z siebie strasznego idiotę, a publikowanie swojego wizerunku oraz imienia i nazwiska w Internecie tym bardziej ci nie pomaga. Żartujesz sobie z Gracjana Roztockiego, ale szczerze - jak dla mnie, to jesteś z nim w tej samej lidze internetowej niesławy. Na twoim miejscu przestałbym się bawić Internetem, bo to na pewno nie przysparza ci żadnych korzyści. Jesteś jedynie tanią komedią, zupełnie jak Gracjan, Luntek, czy inny Chris - chan.

Już sobie wyobrażam odpowiedź MegaZajki za parę dni - "Eeee, zioom, to jest SZOŁ, nie bierz tego na poważnie. Coooo, BrzydkiegoBuraka nie oglądaaaasz?? Looool..."


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - Wan1Mas - 08-09-2011 14:21

Dlaczego w ogóle rozmawiamy na temat typa którego dupcia po każdym komentarzu który go krytykuje, boli jak po "sesji RPG" z czarnym przyjacielem z celi... Defacto głupota tego filmiku może się ścigać z 2G1C albo innym "tempym" show...


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - Cavirion - 08-09-2011 14:30

(07-09-2011 20:35 )punio7 Wrote:  
(07-09-2011 19:37 )Cavirion Wrote:  Pomysł całkiem ciekawy

Co dokładnie jest wg. Ciebie w tym filmie "ciekawym pomysłem"? Przystawianie kosy do kamery? Jak dla mnie to tylko kolejny szczeniacki filmik Zajki, który niedługo sam skasuje kiedy tylko ogarnie jego głupotę.

Pomysł ciekawy, ale wykonanie jest kiepskie(że tak łagodnie się wypowiem)


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - punio7 - 08-09-2011 14:32

No ale co jest tym ciekawym pomysłem? Bo ja nie widzę w tym filmie żadnych ciekawych pomysłów.


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - lukiatos - 08-09-2011 14:49

Osobiście nie widzę sensu pisania tego newsa. Takich ludzi trzeba po prostu ignorować i nie zwracać na nich uwagi. Narcyz nie przyjmuje innego zdania niż jego.


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - appareil - 08-09-2011 15:53

Quote:Takich ludzi trzeba po prostu ignorować i nie zwracać na nich uwagi
Psychologiem Internetu to ty nie będziesz raczej.


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - lukiatos - 08-09-2011 16:00

I nie mam zamiaru.


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - vlodek2532 - 08-09-2011 16:23

(08-09-2011 15:53 )apparatus Wrote:  
Quote:Takich ludzi trzeba po prostu ignorować i nie zwracać na nich uwagi
Psychologiem Internetu to ty nie będziesz raczej.

Ale rację miał - nie karmisz trolla - troll nie ma pożywienia by przeżyć i umiera śmiercią naturalną.

Innym sposobem pokonania trolla jest jeszcze większe strollowanie go.


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - baku10x - 08-09-2011 21:36

(08-09-2011 15:53 )apparatus Wrote:  
Quote:Takich ludzi trzeba po prostu ignorować i nie zwracać na nich uwagi
Psychologiem Internetu to ty nie będziesz raczej.

"Psycholog Internetu" jest tylko Jeden. Mianowicie RockAlone2k...


RE: "Nie dam sobie grozić" - MegaZajka w roli śmierci - Lavos - 09-09-2011 19:12

(08-09-2011 16:23 )vlodek2532 Wrote:  
(08-09-2011 15:53 )apparatus Wrote:  
Quote:Takich ludzi trzeba po prostu ignorować i nie zwracać na nich uwagi
Psychologiem Internetu to ty nie będziesz raczej.

Ale rację miał - nie karmisz trolla - troll nie ma pożywienia by przeżyć i umiera śmiercią naturalną.

Innym sposobem pokonania trolla jest jeszcze większe strollowanie go.

Pff, to można odnieść do każdej konwersacji z drugą osobą - wypinasz się, to kończy się rozmowa. Wielkie odkrycie.