Zagrajmy w...
Koniec RockAlone2k? - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Zagrajmy W... (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Forum: Dyskusje (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Thread: Koniec RockAlone2k? (/showthread.php?tid=492)



RE: Koniec RockAlone2k? - RED - 12-07-2012 21:40

@up

dostałem tu od jednego Pana oryginał tej rozmowy R. z Burakiem. Ty masz chyba tylko ten mirror z muzyką więc mogę podesłać Ci link do oryginału. Aha, ten, który mi go podał, chyba się nie obrazi. W końcu działamy w słusznej sprawie ;)


RE: Koniec RockAlone2k? - Infelicity - 12-07-2012 21:43

Spoko, podeślij linka na jakąś stronę share'ującą pliki i mogę przesłać.


RE: Koniec RockAlone2k? - RED - 12-07-2012 21:45

wysłane :)


RE: Koniec RockAlone2k? - Vector38256 - 12-07-2012 21:52

oooh.. biedny remik, od już od początku swej jakże "błyskotliwej" kariery na polskim YT plącze sie w swoich wypowiedziach.. Aż jestem ciekawy kilku następnych dni (?) tygodni na pewno i tego co sie może stać


RE: Koniec RockAlone2k? - RED - 12-07-2012 21:56

A ja chciałbym hmmm, nieco przeprosić za moje pierwsze posty na tym forum. Trochę za bardzo krytykowałem idee tutejszej "dyskusji" na tematy znanych z yt osób, ale teraz widzę, że nie do końca miałem rację. Tu przynajmniej udzielają się osoby, które myślą samodzielnie, co więcej- także osoby, które mają ciekawe kanały na YT. Dlatego sorry za te pierwsze posty, na pewno nie ze wszystkim się zgadzam jeśli chodzi o ludzi tutaj, ale mimo wszystko to forum i te dyskusje są bardziej potrzebne niż myślałem. Peace.


RE: Koniec RockAlone2k? - Mikidius - 12-07-2012 22:04

(12-07-2012 20:32 )MrChmielOO Wrote:  Rockalone: Zaraz jadę do Krakowa, dzisiaj cały dzień spędziłem na komisariacie i nie wyrobiłem ze wszystkimi planami

Przed chwilą z live'u


To jest fakt, czy ktoś tylko tak napisał na chacie? Bo co najmniej bardzo komicznie to brzmi :D

Chociaż kto wie co wpadło takiemu Rockowi do głowy.


RE: Koniec RockAlone2k? - Vedoos - 12-07-2012 22:08

Mikidius Wrote:
(12-07-2012 20:32 )MrChmielOO Wrote:  Rockalone: Zaraz jadę do Krakowa, dzisiaj cały dzień spędziłem na komisariacie i nie wyrobiłem ze wszystkimi planami

Przed chwilą z live'u
To jest fakt, czy ktoś tylko tak napisał na chacie? Bo co najmniej bardzo komicznie to brzmi :D

Chociaż kto wie co wpadło takiemu Rockowi do głowy.
To jest fakt, nawet na swoim kanale na twitchu ma napisane "LIVE nie będzie dzisiaj w nocy jadę do Krakowa."
http://pl.twitch.tv/rockalone

To co się teraz dzieje, to komedio-dramat. Jakbym widział afery polityczne na YT, z udziałem jednego człowieka. Rock zwyczajnie sobie nagrabił, nawet u fanów ;3
Chociaż, są nadal fanboye którzy go bronią jak bóstwo... Najwygodniej siąść i oglądać przedstawienie z popcornem.


RE: Koniec RockAlone2k? - FreeQ - 12-07-2012 22:11

Liczba widzów się zatrzymała. Coś czuję, że niedługo zacznie ich tracić ;).

Szczytem debilizmu wydaje mi się zarzucanie komuś kradzieży, a po chwili robienie tego samego. Mam tu na myśli oczywiście jego najnowszy film na koncie RMaciaszek.

O, w czasie pisania tego komentarza już mu odpadło 4 widzów. Warto to śledzić, tu macie ich stan z 12.07.2012. 23:12 http://img837.imageshack.us/img837/6513/widzowie.png


RE: Koniec RockAlone2k? - Mikidius - 12-07-2012 22:11

A rzeczywiście, nie zauważyłem tego wielkiego napisu na live... może po prostu zażartował z tej afery i ma inne rzeczy do zrobienia w Krakowie? :P Jakby co nie popieram Rocka, jestem akurat w tym obozie przeciwników jakby to tak nazwać.

Robi się coraz ciekawiej, afera się rozrasta, ciekawe do czego to dojdzie. Z jednej strony ludzie którzy walczą z cenzurą, kłamstwami Rocka, a po drugiej stronie barykady... jak to oni się nazywają... " widzowie prawdziwi, fani na zawsze, subskrybenci od początku do końca ".


RE: Koniec RockAlone2k? - Bogs - 12-07-2012 22:12

Vedoos Wrote:Chociaż, są nadal fanboye którzy go bronią jak bóstwo... Najwygodniej siąść i oglądać przedstawienie z popcornem.

są jeszcze ludzie, którzy po prostu nie orientują się w tej całej sprawie i po prostu oglądają go, żeby go tylko oglądać, um.