Zagrajmy w...
Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Inne (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Forum: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Thread: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. (/showthread.php?tid=216)

Pages: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - thefifiasek - 16-04-2011 13:55

Ok przejdźmy do rzeczy. Niedawno powstało "studio" robiące wywiady z zagrajmerami. Nie powiem sławnymi, bo obok Ragnaroka i Gimpera na kanale pojawiają się wywiady z ludźmi którzy kompletnie nie istnieją w internecie. Pomysł fajny, ale jak zwykle zawiodło wykonanie.

Jakby ktoś chciał się dowiedzieć o czym mówię, tu jest link:
http://www.youtube.com/user/DiscussionStudio

To co tutaj opiszę to tylko i wyłącznie moje zdanie, ale radbym abyś przeczytał, bo być może się z tym zgodzisz.

Zacznijmy od tego że pierwsze co rzuca nam się w uszy to dziecięcy głos dziennikarzy (nie wszystkich jednak). Mnie osobiście takie coś drażni, ale pół biedy jeżeli to są tylko pytania. Gdy jednak w wywiadzie z VVitchavenem słyszymy jego słynne teksty w wykonaniu 12 latka to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

No ale ok nie oceniajmy wywiadu po głosie dziennikarzy, w końcu może mają ciekawe interesujące pytania. Kolejny zawód. W każdym wywiadzie kwestie się powtarzają.
Standardowe pytania:
Jak masz na imię i ile masz lat? (Ok może być)
Czym zajmujesz się na YT? (przecież nikt nie wie że zagrajmerami)
Czy lubisz placki? (bez komentarza)
Niektóre z nich są kompletnie bez sensu np w wywiadzie z Ragnarokiem, człowiekiem który ma 3700 widzów i 450 filmów z LP pada pytanie "Czy lubisz robić Let's Playe?" Nie cholera, ktoś go do tego zmusza...

Wywiady są nagrywane przez Skype, co sprawia że czasami nie słychać rozmówcy, dziennikarze zagłuszają osobę z którą prowadza wywiad, "mutuje" się dźwięk albo "redaktorzy" się przekrzykują.

No dobra, w końcu dopiero zaczynają jeszcze się uczą, więc może chociaż słuchają rad oglądających? Gówno. Każdy komentarz niepozytywny jest nagradzany blokiem i obrazą użytkownika piszącego. Świetnie najpierw ci obrażają a potem nie dają się odgryźć.

PODSUMOWUJĄC:
Oczekiwałem normalnych wywiadów z ciekawymi pytaniami i inteligentnymi pytającymi, którzy będą potrafili dostosować się do odpowiedzi. W zamian za to dostaję grupę dzieciaków, których jedyną odpowiedzią jest "aha" z głupimi pytaniami, którzy nie potrafią przyznać się do błędu.
Cytując jedną odpowiedź, na to że może powtarzanie cały czas "jesteś zajebisty" było przesadą:
"Zazdrościsz, bo mieliśmy okazję z nim pogadać? Pomyśl, że to jest jak okazja pogadać ze znanym Raperem O.S.T.R.'em dla ciebie może być O KURWA ZARAZ UMRĘ mam okazję z nim pogadać...A, że dla mnie to koleś z rodziny no to nie czuję jakiegoś specjalnego entuzjazmu t_t. A VVitchaven to jest ktoś o poziomie VVyYEAHbistości 100,000,000 %"

Pytasz teraz: No dobra ale co mnie to cholera obchodzi?
Po pierwsze to idealny przykład na to jak dobry pomysł spotkał się z fatalnym wykonanie.
Napisałem o tym bo wiem że na tej stronie też była podobna inicjatywa. Pamiętam wywiad z Gimperem czy Niezapominajką, które jak na amatorów wypadły bardzo dobrze.
I tu mój apel: kontynuujcie działalność. Tamte "studio" idzie na ilość. Pokażcie im co to znaczy prawdziwy wywiad, bo pomysł jest świetny. Brakuje nam takich "wywiadów" a biorąc liczbę widzów która im podskoczyła z takim poziomem, wyobrażam sobie co by było gdyby powstały naprawdę profesjonalne wywiady.


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Roofix - 16-04-2011 19:58

Mną wstrząsnął najbardziej wywiad z ZapomnianymChłopcem (nie mogłem znaleźć takiego kanału potem). Głos baaardzo charakterystyczny, dobre było nawiązanie jednego z moderatorów do nagrania kabaretu - aż prosi się to przeróbkę, ale czy nie zarzucono by twórcy trollingu?


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Gik - 16-04-2011 20:10

O ile młodzieńczy głos "dziennikarzy" można przeboleć, o tyle ich wywiady zabijają dwie rzeczy: masowość i brak innowacji. Wydalając z siebie po 3 wywiady dziennie nie są oni w stanie dać swoim widzom produkt nawet o minimalnej wartości.

Serio, "ile masz lat", "jak się nazywasz", "co robisz na YT"? Kogo to obchodzi? Pomijając już fakt, że jakieś 80% ich gości kompletnie nie kojarzę, to jak można zrobić tyle - nazwijmo to - wywiadów i w ogóle nie wprowadzić żadnych zmian do formuły ich przeprowadzania? Swego czasu mieliśmy z nich niezłą polewkę w shoutbox'ie.

A ja myślałem, że nasze wywiady były słabe... No cóż, dopóki nie skończą się matury, a potem zapisy na studia, ja nie będę brał udziału w żadnych tego typu przedsięwzięcach. Próbowałem nakłonić punia, aby spróbował swoich sił, ale ten najwyraźniej nie chce, co jest zrozumiałe. Boję się tylko, że po wypuszczeniu przez nich na YT takiego szamba nikt nie będzie chciał z nami rozmawiać.

A na zakończenie mój osobisty klasyk z kanału DiscussionStudio:
http://www.youtube.com/watch?v=8WLAlZHDcos&feature=channel_video_title

Ja rozumiem, że sporo zależy od zagrajmera, z którym przeprowadza się wywiad, ale kiedy nagra się takie coś, to lepiej w ogóle tego nie publikować. I co oni wszyscy mają z tym VVitchavenem? Co jest w nim takiego specjalnego oprócz bluzgów? A "lubię placki" było zabawne x lat temu.


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Roofix - 16-04-2011 20:19

Widzę Gik, że mamy ten sam gust, hehe. To naprawdę prosi się o przeróbkę.
Po nabraniu pewnego dystansu do LP VVitchavena myślę, że można to porównać do fenomenu "Włatców Móch" kilka lat temu. Za co lubiono ten serial i dlaczego akurat w grupie oglądających było najwięcej dzieci w wieku 12-15 lat?
Za jakiś czas więc i to pewnie minie, o ile nie pojawi się "godny" następca.


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Lavos - 16-04-2011 20:20

(16-04-2011 13:55 )thefifiasek Wrote:  Ok przejdźmy do rzeczy. Niedawno powstało "studio" robiące wywiady z zagrajmerami. Nie powiem sławnymi, bo obok Ragnaroka i Gimpera na kanale pojawiają się wywiady z ludźmi którzy kompletnie nie istnieją w internecie.

Chyba istnieją, skoro się robi. Poza tym, ilość widzów nie świadczy o sławie.

Quote:Gdy jednak w wywiadzie z VVitchavenem słyszymy jego słynne teksty w wykonaniu 12 latka to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.

'Słynne teksty' = forced meme?
W oryginale brzmią jeszcze gorzej, to tylko dowód na średnią wieku widzów VV.


Quote:No dobra, w końcu dopiero zaczynają jeszcze się uczą, więc może chociaż słuchają rad oglądających? Gówno. Każdy komentarz niepozytywny jest nagradzany blokiem i obrazą użytkownika piszącego. Świetnie najpierw ci obrażają a potem nie dają się odgryźć.

Sam to widziałem i nie za bardzo się dziwię. Przecież właśnie ci sławni 'zagrajmerzy' spowodowali to, że krytyka jest atakiem etc.

Quote:PODSUMOWUJĄC:
Oczekiwałem normalnych wywiadów z ciekawymi pytaniami i inteligentnymi pytającymi, którzy będą potrafili dostosować się do odpowiedzi. W zamian za to dostaję grupę dzieciaków, których jedyną odpowiedzią jest "aha" z głupimi pytaniami, którzy nie potrafią przyznać się do błędu.
Cytując jedną odpowiedź, na to że może powtarzanie cały czas "jesteś zajebisty" było przesadą:
"Zazdrościsz, bo mieliśmy okazję z nim pogadać? Pomyśl, że to jest jak okazja pogadać ze znanym Raperem O.S.T.R.'em dla ciebie może być O KURWA ZARAZ UMRĘ mam okazję z nim pogadać...A, że dla mnie to koleś z rodziny no to nie czuję jakiegoś specjalnego entuzjazmu t_t. A VVitchaven to jest ktoś o poziomie VVyYEAHbistości 100,000,000 %"

To akurat widziałem, jeden z naczelnym dupowłazów i trolli mr VV. I znów pokazuje, kto ogląda te jego wypociny.

Quote:Napisałem o tym bo wiem że na tej stronie też była podobna inicjatywa. Pamiętam wywiad z Gimperem czy Niezapominajką, które jak na amatorów wypadły bardzo dobrze.

Lol, no. Wywiady były ciut lepsze od tych tutaj. Ciut.

Ciekawi mnie jedno - nie przeszło ci przez myśl, jak to kiepsko świadczy o ludziach, którzy się w takich 'wywiadach' udzielają? Wychodzi na to, że twoi sławni 'zagrajmerzy' nie potrafią samodzielnie myśleć (wiem, szok) i wiedzieć komu wypowiedzi udzielić, a komu nie. Zresztą walić. I tak gdyby zadać im złożone pytania, to mało który by na to odpowiedział. Idole dzieciarni.


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - thefifiasek - 16-04-2011 21:14

(16-04-2011 20:20 )ModronCube Wrote:  Ciekawi mnie jedno - nie przeszło ci przez myśl, jak to kiepsko świadczy o ludziach, którzy się w takich 'wywiadach' udzielają? Wychodzi na to, że twoi sławni 'zagrajmerzy' nie potrafią samodzielnie myśleć (wiem, szok) i wiedzieć komu wypowiedzi udzielić, a komu nie. Zresztą walić. I tak gdyby zadać im złożone pytania, to mało który by na to odpowiedział. Idole dzieciarni.

A powiedz mi gdzie ja powiedziałem że to są moi "sławni zagrajmerzy"?

BTW Jeżeli mają oglądalność, są rozpoznawani na polskiej scenie LP i "majom suby" to jednogłośnie oznacza że są sławni. Na polskiej scenie LP ale sławni.
Temat innych zagrajmerów zostawmy na inny wątek bo o tym tez można by pogadać, ale tu mówimy o tym, że grupa ludzi kaleczy sztukę wywiadów. I tak jak powiedział Gik, potem ci zagrajmerzy nie będą chcieli zrobić normalnego wywiadu. Co jest problemem.


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Lavos - 16-04-2011 22:50

Quote:A powiedz mi gdzie ja powiedziałem że to są moi "sławni zagrajmerzy"?

Wcześniej ze dwóch wymieniłeś, jednak nie są twoimi, to olej.

Quote:BTW Jeżeli mają oglądalność, są rozpoznawani na polskiej scenie LP i "majom suby" to jednogłośnie oznacza że są sławni. Na polskiej scenie LP ale sławni.

Lol..no?
Suby nie wyrażają niczego, wyświetlenia są wyższe im większy hype gry..coś jeszcze?

[quote]Temat innych zagrajmerów zostawmy na inny wątek bo o tym tez można by pogadać, ale tu mówimy o tym, że grupa ludzi kaleczy sztukę wywiadów. I tak jak powiedział Gik, potem ci zagrajmerzy nie będą chcieli zrobić normalnego wywiadu. Co jest problemem.[quote]

A ja korespondowałem - to ich wybór, chyba widać, że dają odpowiedzi na głupie, nudne pytania dzieciarni. I po tym się zrażą do innych, czy jak? Nikt przecież nie zmusza ich do uczestnictwa w tym kale, czyż nie?


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - thefifiasek - 17-04-2011 19:02

(16-04-2011 22:50 )ModronCube Wrote:  A ja korespondowałem - to ich wybór, chyba widać, że dają odpowiedzi na głupie, nudne pytania dzieciarni. I po tym się zrażą do innych, czy jak? Nikt przecież nie zmusza ich do uczestnictwa w tym kale, czyż nie?

Right.

Swoją drogą, tak mało jest aktywnych osób na tym forum?
Temat od dwóch dni, sześć odpowiedzi. Nie ma więcej opinii?


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - Roofix - 17-04-2011 19:23

Ludzie potrzebują czasu, żeby przemyśleć swoją wypowiedź, by była doskonała ;)
A ta w ogóle, wg mnie temat jest ogólnie wyczerpany. Napisałeś dość mądrą "recenzję" DS, skrytykowałeś. Spoko. Twoja wypowiedź była dość wyczerpująca. Po za tym, co skrytykował kolega ModronCube, nie do czego wracać. Czego oczekujesz? Że wszyscy Ci będą pisać "Tak, zgadzam się z tobą, jesteś taki mądry!".
Co do aktywności ludzi na forum - zwykle tak jest, że żywo angażuje się zwykle może z 10% zalogowanych użytkowników. To tak jak z widzami na YT - dają suba, może raz zajrzą na ofertę kanału i na tym się to kończy. To zapychacze. Znam to z innego portalu, gdzie się dość często udzielam, popiszę z ludźmi. Prawie 1300 użytkowników na przestrzeni kilku lat, ale udzielających się na forum było góra 30, maks. 40 osób (pojawiali się przy tym nowi, odchodzili starzy). Więc Eldorada nie odkryłeś.


RE: Disscussion Studio - czyli jak zniszczyć fajny pomysł. - RomanPL79 - 17-04-2011 19:34

@thefifiasek
Jest nas dużo - po prostu wygadani nie jesteśmy ^^

@TOPIC
Moim zdaniem, to nawet dobrze, że ktoś w Polsce takie wywiady robi, ale dużo z przeprowadzających wywiady osób jest na to za młoda i za mało doświadczona i wychodzi z tego jeden wielki stolec.