Zagrajmy w...
Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Zagrajmy W... (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Forum: Aktualności (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Thread: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza (/showthread.php?tid=235)

Pages: 1 2 3 4 5


Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Gik - 26-04-2011 16:45

Na razie dostępna jest tylko część pierwsza - "O emocjach w Waszym Zagrajmy" i „Z jakich gier robić zagrajmy”. Każda kolejna część powinna być dodawana mniej więcej (raczej więcej) raz w tygodniu. W razie czego do tego posta będą dodawane kolejne linki do następnych części pogadanki.

1. O emocjach w Waszych Zagrajmy So the main question is - how hard does it suck?
2. Z jakich gier robić Zagrajmy
3. O Minecrafcie słów kilka
4. O grach niezależnych

Kilka moich pierwszych spostrzeżeń:
1. 6 osób to za dużo. W pogadance powinny brać udział maksimum 4 osoby.
2. Ten, kto się nie wypowiada, powinien mieć wyciszony mikrofon.
3. Trzeba się 4 razy zastanowić, czy na pewno chce się brać udział w czymś takim.
4. Trzeba robić więcej takich audycji, ale z mniejszą ilością zagadnień, np. dwoma lub trzema.


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - kaszub - 26-04-2011 16:59

Przyznam się bez bicia, że dałem ciała z pogadanką. Nie będę się zasłaniał stresem etc, bo jeśli jestem na stres podatny, to nie powinienem brać udziału w tym przedsięwzięciu. W każdym razie uważam, że pogadanka spełniła swoją funkcję.


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Roofix - 26-04-2011 17:02

Wcześniej już przygotowywaliście się do pogadanki? Bo ja myślę, że jeśli się znało tematy pogadanki, to wcale nie jest źle mieć ułożoną wcześniej (przez siebie, naturalnie) wypowiedź. Wiele osób, w tym ja, ma tendencje do wprowadzania "yyy" gdy muszą coś przemyśleć.
Ps. Jak będę miał mikrofon, to chętnie wziąłbym udział w następnej, o ile będzie.


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Gik - 26-04-2011 17:05

No właśnie chodzi o to, że połowa tematów została dodana tuż przed pogadanką. I jak doszło do mnie, to nagle pomyślałem sobie "Yyyy... kurde.... o czym by tu powiedzieć...." i wyszedł z mojej strony taki bełkot. Reszta poradziła sobie dobrze lub b. dobrze.


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - kaszub - 26-04-2011 17:10

Gik, Ty masz chociaż "radiowy" głos. Ja nie dość, że "yyyyyowałem" to jeszcze mam mało atrakcyjną barwę głosu. Całe szczęście pozostała czwórka spisała się dobrze. Ale mniejsza o to. Liczy się treść.
Czekamy na falę krytyki. Wspaniali widzowie - przybywajcie!


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Roofix - 26-04-2011 17:19

Ja nie widzę nic złego w tym, że ktoś wspomagałby się kartką. Nie każdy jest takim właśnie "radiowcem", co ma w dodatku odpowiedzi na wszystko. Czasem trzeba się nawet solidnie przygotować.


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Gimper - 26-04-2011 17:19

Trochę się odniosę do tego co tu pogadaliście:
@punio7,kaszubiak - nie trzeba być aktorem żeby nagrywać luźno i z jajem. Są osoby które są takie naturalnie i to jest właśnie najważniejsze w let's playach - nie aktorstwo a bycie sobą ;)
@Gik - przekleństwa są czasem potrzebne ale w odpowiedniej ilości.
@ModronCube - dobrze powiedziane, muszę się w całości zgodzić.
@ObsessionOctopus - ciekawe spostrzeżenie, że nasze wkurzanie się warto pokazać jako żart, tu faktycznie czasem potrzeba trochę zdolności aktorskich, ale to już zależy od człowieka.

W sprawie VVitchavena - faktycznie trochę się to po pewnym czasie przejada, choć np. w Zagrjamy w Castle Gothicstein sporo opowiadał o przeszłości hitlerowców itp. i widać było że posiada wiedzę na ten temat i dzieli się nią, ale przez większość czasu mamy "kurwa je pięknie".

Co do dostosowywania się do "popytu i podaży" to naprawdę nie rozumiem ludzi którzy tak robią, kręcą let's playe po to żeby im podskoczyła liczba subskrypcji, czy żeby RZECZYWIŚCIE ktoś oglądał ich filmy od deski do deski, ponieważ trafili w gusta tej osoby. Odpowiedź, jak powinno być - zostawiam wam.

"Podsumowując przekleństwa w Zagrajmy w są złe" - w żadnym razie. Na pewno komentarz nie może wyglądać tak że "Kurwa ale fajna broń no ja pierdolę dawno takiej zakurwistej radochy nie miałem chuj ale ich rozjebiemy muahahha rozjebie was pizdy", ale czasami jak np. gramy np. w horror, to jak się przestraszymy i wymsknie nam się "ło kurwa" to zdecydowanie może to poprawić humor osobie oglądającej :) Dokładnie tak jak powiedział to OO - można takie sytuacje bardzo fajnie obrócić w żart.

Bardzo fajnie to wyszło, na pewno będę oglądał jeżeli pojawią się kolejne części, ale bardzo ważne jest to co napisał Roofix - żeby tematy do obgadania były znane minimum 20 minut wcześniej żeby wszyscy mogli się przygotować. Jeżeli będziecie planowali nagrywać następne party to bardzo chętnie również się wypowiem :)


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - MrZupapl - 26-04-2011 17:25

Pogadanka sprawnie przeprowadzona. Jak już w shoucie kiedyś napisałem, że przynajmniej ja nie oczekuję od was 'wyszlifowanego diamentu' .Yyyy..., zamyślenia, jakieś przerwy itp. mi nie przeszkadzały. Za to irytował mnie kiepski mikrofon Punia7. Wydaje mi się, że trochę szumi i zniekształca głos.

Treść skomentowałem na YT.


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - RomanPL79 - 26-04-2011 17:34

Moim zdaniem w zagrajmy nie powinno być dość dużo przekleństw i powinno się je ograniczać ale od czasu do czasu przeklnąć można.

A co do pogadanki, to moim zdaniem nieźle wyszło, ale niech następnym razem nię będzie tyle luda i lepiej by było (przynajmniej dla mnie - przeciętnego widza) abyście się wymieniali zdaniami, a nie każdy po kolei jedzie


RE: Forumowa pogadanka - audycja pierwsza - Lavos - 26-04-2011 17:56

Punkty 1, 2, 4 - tak, zgadzam się. Co do trzeciego, to nie wiem o czym w tym momencie piszesz. Kogoś zmuszano, ktoś nie chciał? Hm?

Ogólnie mogło być lepiej, uwzględniając te punkty, choć nie czarujmy się - każdy chciał być, bo każdy był ciekaw jak to wyjdzie. Zabrakło dialogu, co wynikło ze zbyt dużej liczby ludzi, także tematy powinny być określone na długo przed całą imprezą, dziwne, że tego nie zrobiono, odkąd projekt padł dość dawno.

I zapomniałem dodać - I was, as usual, awesome and flawless.