Czołem, mam pewien problem. Otóż po przerenderowaniu testowanego filmiku delikatny szum z tła przekształca się w dźwięk o wysokiej częstotliwości. Szum jest niezauważalny, a dźwięk po przerobieniu by zajmował mniej zamienia się po prostu w pisk. Poradzicie coś?

Może podaj programy? Jakim nagrywasz, jak i czym renderujesz?

Słusznie. Ulead VideoStudio 11 do renderowania, FRAPS do nagrywania.

Jeszcze może daj próbki jak to wygląda przed i po, w miarę możliwości.

@up Proszę:

http://youtu.be/IsZkfOlaCtU - Przed renderowaniem
http://youtu.be/Eb7fxYVmObQ - Po renderowaniu

Dziwna sprawa. Jakie kodeki zajmują się Twoim plikiem audio? W jakiej częstotliwości nagrywasz dźwięk, a w jakiej go edytujesz? Szczerze to nie mam pojęcia co tu się porobiło... Może podczas edycji jest wzmocnienie pewnej częstotliwości Twojego audio, na której właśnie ten szum występuje. Jeśli korzystasz ze wzmocnień spróbuj je wyłączyć

Możesz wyrenderować filmik bez ruszania dźwięku? Używałam kiedyś Uleada niestety niewiele z niego już pamiętam, ale kojarzę, że wyciął mi raz podobny numer, gdy starałam się go odszumić w Uleadzie. Gdy wyrenderowałam film bez dotykania się dźwięku wszystko zaczęło działać jak trzeba.

(15-05-2012 22:04 )WinterWolf Wrote:  Możesz wyrenderować filmik bez ruszania dźwięku? Używałam kiedyś Uleada niestety niewiele z niego już pamiętam, ale kojarzę, że wyciął mi raz podobny numer, gdy starałam się go odszumić w Uleadzie. Gdy wyrenderowałam film bez dotykania się dźwięku wszystko zaczęło działać jak trzeba.

Nie próbuję nawet, bo szum jest niski i nikomu normalnemu nie przeszkodzi. A co do zniżenia boosta mikrofonu to odpada, bo dostałem dodupny headset (A4Tech HS-780 - ODRADZAM, ma dyndający mikrofon zamiast sterczącego, który można ustawić) i potrzebuję go by mnie było w ogóle słychać.