Final Fantasy to jedna z lepszych gier jRPG w jakie grałem.

Grałem lub gram w I, II , IV mam i inne części a gram w nie na PSX. Jak dla mnie gry wymiatają polecam je każdemu fanowi RPG.

A ja fanom RPG polecam granie w papierowe RPG, gdzie gra nie polega w 80% na grindowaniu mobów. No ale jeżeli ktoś lubi gry komputerowe z elementami RPG, FF to rzeczywiście jeden z lepszych jRPG.

A ja się zastosuję do twojego polecenia i jeżeli tylko będę miał okazję to w jakiegoś papierowego RPG.

punio7 Wrote:A ja fanom RPG polecam granie w papierowe RPG, gdzie gra nie polega w 80% na grindowaniu mobów.

Mówisz chyba o hack'n'slash, MMORPG i dzisiejszych pseudo cRPG (typu Mass Effect). Pograj w starego Fallouta, którego można przejść bez zabijania (dwójkę przynajmniej, jedynkę raczej też, ale nie próbowałem).

Mówiłem o serii Final Fantasy. Hack and slash to gra akcji, MMORPG to nie RPG a cRPGi skończyły się po Baldurach i Icewindach (no w sumie były potem jeszcze Evil Islands i ToEE).

Final Fantasy? Będę musiał niedługo przejść więcej części, bo przeszedłem jedynie kompilację FF VII. Może wezmę się za VIII? Nevermind...
W FF VII bardzo miło mi się grało, chociaż czasami było baaardzo trudno, za grindowaniem lvla nie przepadam. Następnie FF VII: Advent Children, całkiem ładne "anime 3d" ^^ i już dość dynamiczne Crisis Core:Final Fantasy VII na PSP, który uważam za wybitną grę. Zapewne nie wszystkim przypadnie klimat FF VII, ale ja zostałem wessany w fabułę.
Widzę jednak, że Finale idą pod komercję i powstają coraz gorsze części. XIII, że zamknięty świat i chodzenie przed siebie?! Czy to ma sens?! To już jest cofanie się w rozwoju, przecież w VII zwiedzałem całą planetę! XIII-2 zapewne utwierdzi mnie w tym przekonaniu. Może FF Versus XIII odratuje markę? Jeżeli nie, to czekam jedynie na remake FF VII. Tyle w tej sprawie. Pozdrawiam.