Witajcie!
Co myślicie o nowym dziele Cyrteka? Z tego co wiem zbiera masę pozytywnych ocen. Czy zasłużył? Sam nie grałem, ale znajomi mi polecali. Częstym argumentem jest "połączenie 1 i 2 w jedną spójną i przyjemną całość".
A co wy sądzicie o tej grze?
Myślicie, że opłaca się kupić?

Crisis 3 in the nutshell.

Najlepiej wydane 280zł tego tygodnia.

Mi natomiast znajomy mówił, że nie chce mu sie w to grać, tu możecie sobie wyobrazić obojętną minę w związku z tym tytułem, którą mi sprezentował przy okazji tego stwierdzenia. A tak nawiasem, po co godzić za tymi nowinkami, skoro można nie dopuszczać do siebie tych nowinek technicznych (czytaj ew. nowych gier) a jak spojrzeć wstecz, to tam leży cała paleta gier, którymi można sie cieszyć do końca naszych dni w tym ciele. Tak...

Crysis 3 ma to coś. Nie wiem jak to do końca wytłumaczyć ale nie jest to uczucie jak grasz na przykład w cod'a. Tylko czujesz się zarąbiście a zwłaszcza po koncówce. Ogarnia cie uczucie dumy i chęci do przejścia tego ponownie.