Spiral Knights jest grą RPG online nastawioną na koopeacyjną eksplorację podziemi, pełną akcji walkę oraz system F2P.

Całość rozgrywki jest zorganizowana w instancjonowane podziemia, w które wkraczamy 1-4 osobowymi drużynami (gracze losowi lub przyjaciele). Wejście do każdego podziemia kosztuje energię, która jest walutą premium ale o tym za chwilę. Celem każdego dungeonu jest przedostanie się do jego końca, zabierając po drodze jak najwięcej ze sobą. Głównymi trudnościami na drodze są pozamykane drzwi na które należy znaleźć sposób otworzenia oraz oczywiście potwory. System walki jest w pełni zręcznościowy i polega na wyprowadzaniu prostych kombinacji mieczem oraz na blokowaniu ataków przeciwnika, są dostępne również bronie dystansowe wtedy walka przypomina izometryczny shoot em up. Ciekawym jest to iż nasza postać nie posiada poziomu doświadczenia natomiast posiada go nasz ekwipunek który lvluje po każdym pokonanym poziomie.

Energia to dosyć sprawiedliwa waluta premium. Zacznijmy od tego iż każdy gracz dostaje ją za darmo co paręnaście minut, aż do maksymalnej ilości 100. Tyle energii starcza na jakieś 1-2 godziny zabawy. Potem należy poczekać 24h na jej regenerację. Energię można również kupić za walutę gry więc nawet darmowi gracze mogą korzystać ze wszystkich dobrodziejstw premium waluty. Jeżeli ktoś jednak chciałby kupywać energię za kasę- to jest ona dosyć tania: 750 kosztuje około 6 zł.

Dosyć pisania powiem iż gra przyciągnęła mnie i szukam ludzi zdatnych do grania w nią. Ale że słowa dużo nie potrafią wyrazić to moją wypowiedź zakończę filmem:

Nagłe braki energii irytują, szczególnie kiedy nie masz kasy (bo, załóżmy, kupiłeś sobie miecz). Ale ogranicza to syndrom expiarza, który 24/7 chodzi w te same miejsca, zgarnia tych samych bossów etc.

Warto wspomnieć o tym, że ekonomia gry opiera się w dużej mierze na rzemiośle i aukcjach. Jednakże, żeby zrobić sobie jakiś przedmiot potrzebne są nie tylko materiały i korony (waluta gry), ale także... energia. Co czasem boli (szczególnie, że do wyrobienia przedmiotów z trzema gwiazdkami potrzeba już 200 energii).

Bardzo interesującym elementem jest ciągle zmieniające się Clockworks (podziemia, które przychodzi nam zwiedzać). Co chwilę możemy trafić na kompletnie inny zestaw lochów. To w pewnym sensie zapobiega nudzie zwiedzania ciągle tego samego (z drugiej strony gracze i tak po pewnym czasie przechodzą przez to samo co poprzednio, bo nie ma sposobu, żeby te podziemia się nie powtarzały). Do tego te lochy mają świetne tło (chodzi mi o tę przepaść, w której widać wielgachne koła zębate).

Oprócz tego warta wspomnienia jest bardzo dobra muzyka. Nigdy bym się nie spodziewał czegoś tak dobrego po grze darmowej.

Energia jest irytująca z początku ale dzisiaj byłem z dobrym party na depth 13, tam z jednego poziomu wyciągnąłem 5k koron (czyli tyle ile kosztuje 100 energii). Radzę na początku chodzić na dungeon z areną (taka czerwona ikonka), gdyż tam zdobywa się najwięcej heat i koron, oraz szybko kupować sprzęt z 2 gwiazdkami na AH. Zwłaszcza bronie z dwoma i więcej gwiazkami są przydatne. Dla ludzi, którzy mają cierpliwość czekać z dnia na dzień na odnowę energii gra na pewno się spodoba.