Person of Interest
Szukając nowego cosia do oglądania znalazłem całkiem fajny, dosyć nowy serial - Person of Interest.
Co może skusić do oglądania? Może fakt, że twórcą serialu jest Jonathan Nolan, brat słynnego Chrisa, autor pomysłu na Memento i współautor scenariusza do Prestiżu i Batmanów. A producentem jest J.J. Abrams, tak - ten od Mission Impossible, nowego Star Treka i Lostów.
Ok, więc z czym to się je: serial ma na razie 8 odcinków, po 45 minut. Ma częściową ciągłość zdarzeniową - tzn. jest tak jak House: ma jeden fabularny ciągnący się przez cały serial, ale większość czasu antenowego zajmują jednoodcinkowe historie.
Ale o czym jest ten serial? Aby nie było spoilera pierwszego odcinka, zacytuję opis z IMDb: "Eks-agent CIA i naukowiec łączą siły aby zapobiec przestępstwom w Nowym Jorku, zanim się wydarzą". Brzmi ciekawie i intrygująco? Zwłaszcza jak powiem że nie ma tam żadnego cofania się w czasie. Ale jeśli ktoś chce malutki spoiler, to voila:
[spoiler]Po 11 września, USA zainwestowało w projekt rządowy mający na celu podsłuch każdej rozmowy telefonicznej, każdego e-maila i wszystkich nagrywanych rozmów. Rozmieszczenie kamer w każdym miejscu publicznym tylko dopełnia tego niemalże Orwellowskiego obrazka. Autor owego projektu rządowego odkrywa, iż jego maszyna odsiewa nie tylko informacje o zagrożeniu dla demokracji Ju-Es-Ej, ale także zamiary każdego morderstwa. Początkowo się tym nie przejmuje, ale zaczyna mu to ciążyć na sercu, więc tworzy furtkę do programu, dzięki której ma dostęp do numeru ubezpieczeniowego osoby, która ma związek z przestępstwem. Do pomocy, znajduje eksagenta CIA, załamanego śmiercią kogoś tam. Razem działają na terenie Nowego Jorku, aby zapobiec przynajmniej części tych ataków.[/spoiler]
Serial nie dość, że intrygujący, to zawiera całkiem niezłe sceny akcji. Takie w nolanowskim stylu. A jeśli kogoś to zainteresuje, w piątym odcinku, poruszony jest wątek polskiej mafii pruszkowskiej.
Polecam.
|