Przeczytaj proszę pierwsze zdania mojego przekazu.

Rozumiem iż ludzie nie będący Lavosem nie są godni twojej uwagi ;(

Punio, post był skierowany do Lavosa, nie do Ciebie. Niech tamten się wypowie.

Normalnie zdębieć można na PW o treści 'i odpisz tam'.
Zakładam, że nie rozumiesz, że mogłem używać skrótów myślowych, które faktycznie mogły wypaczać nieco definicję słów. Wybrałeś, jak raki, kilka sformułowań i dedukuj sobie na zdrowie czy inteligentem czy durniem jestem. Jakoś mało mnie to obchodzi, bo tematu nie chcę znów czytać. Mam ciekawsze zajęcia.

I tematu nie 'unikam jak ognia', nie musisz tanio prowokować. Temat po prostu zdechł. To, że wpada jedna osoba i odnosi się do błędów, uchybień etc. w nim zawartych nie sprawia, że będę pędzić by odpowiedzieć. Zią.

Dostałeś garść argumentów, więc się teraz z łaski swojej wytłumacz jakich skrótów myślowych użyłeś, a nie odwracasz kota ogonem że ja nie rozumiem Twych jakże zawiłych i głębokich kontrukcji językowych. Dyskusja wymaga tego abyś każdemu argumentowi przedstawił kontr-argument, a nie próbował atakować ad personam.

Moja teoria: "Racjonalny" miał wzmocnić wydźwięk wyrazu "fakty" aby nadać mu większą moc (jak to jest skrót myślowy to ja jestem Pavarotti). Korespondowanie na posty będzie miało jakiś związek z nieodpowiednik kształtem literki "z" która swoją kanciastością zaburzała by feng shui w poście (co to ma wspólnego ze skrótem myślowym, znowu nie wiem, widać głupim jak but).

Z niecierpliwością czekam na to co odpiszesz. Muszę przyznać że bardzo lubię ten moment gdy układam sobie scenariusze możliwych, debilnych odpowiedzi, a potem okazuje się że rzeczywistość przerasta moje najśmielsze oczekiwania ;)

Btw. Zaraz się okaże że "skrót myślowy" był jeszcze kolejnym "skrótem myślowym" od innego skrótu myślowego będącego w istocie szyfrem. Widzisz, za mądry jesteś na to forum, nikt nie rozumie Twego skomplikowanego, i pełnego metafor języka :(

Nie rozczarowałem się:

Quote:a nie odwracasz kota ogonem że ja nie rozumiem Twych jakże zawiłych i głębokich kontrukcji językowych.

Bro, you trying too hard.
Próbuj z innymi.

Czyli nie masz chęci nawiązania jakiegokolwiek dialogu? Bęc! Teraz to tobie brakuje argumentów. Shade.

---

Dla wszystkich jest już jasne że próbujesz pozować na wielkiego intelektualiste, co na dodatek wychodzi Ci wyjątkowo marnie. Intelektualista wiedziałby że każdy następny ruch inny niż poddanie się tylko pogorszy Twoją sytuację ; )

IMHO to oczekujesz przede wszystkim tego że ludzie będą cię uważać za mędrca, gdzie swoją światłą inteligencją pokażesz nam, prostaczkom, jak się dyskutuje. Taki Król Julian w wersji dla ubogich.

Lulz. Ad hominem moar. I kiepskich aluzji do tego, że Lavos jest idiotą.
Also, «Jak widać, nie można korespondować "na coś"». Regionalizmy, never heard of it?

meh, wydaję mi się że Jimmy po prostu szuka uwagi, dajcie mu ją, lavos nie chcę.

Lavos, sam zwracasz uwagę na tym forum użytkownikom, którzy chcą się pokazać z lepszej strony jeżeli chodzi o pisanie postów bardziej "dorośle" w sposób tak mało dorosły, że aż oczy i głowa zaczynają boleć. Czytając nad wyraz ze zrozumieniem, można stwierdzić, że to Ty jesteś PANEM riposty, pisania w sposób inny niż pospolity oraz to Ty zjadasz wszystkich. Przyznaję jesteś niezły, ale jeszcze czegoś Ci brakuje - postawienia się na miejscu przeciwnika, spojrzenia z jego punktu widzenia. Wyciągasz argumenty, które są jak najbardziej nie trafne, obierając je w piękne i trudne słowa, by tylko brzmiały groźnie.