Matjas2211
Posts: 148
Joined: Aug 2011
{socialsites}
|
|
16-12-2011 20:39 |
|
BogowSKY
Posts: 4
Joined: Dec 2011
{socialsites}
|
RE: Świetne Horrory
Kern3l,
Witam, nie nie. Na samym początku jest scena jak Głowna Rodzina (bohaterowie serialu) wprowadzają się "strasznego domu", po tym jak jakiś temu, mąż zdradził żone ze studentką. Przeprowadzka miała na celu, zaczęcia wszystkiego od nowa itd.
(This post was last modified: 16-12-2011 22:11 by BogowSKY.)
|
|
16-12-2011 22:10 |
|
Gik
Posts: 781
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: Świetne Horrory
Kern3l Wrote:P.S.: Wypada zauważyć, że prequel (w istocie remake) The Thing jest w kinach ;]
Guess what - prequel Thinga ssie.
Tyle rzeczy jest z tym filmem nie tak, że chyba mógłbym zapisać o tym całą stronę A4. Norwegowie lecą do USA po specjalistę do wydobywania rzeczy z lodu (WTF?), obcy, który w wersji Carpentera był cierpliwą, potrafiącą dokładnie planować swoje działania oraz inteligentną formą życia, tutaj jest jakimś głupim potworasem, który niemalże z miejsca po usadowieniu go w bazie wyskakuje z lodu, drze mordę, zżera naukowców, drze mordę oraz drze mordę. Bardzo głośno. Od jego wrzasków rozbolała mnie głowa. Ech, nie chce mi się teraz tego pisać, może jutro założę osobny temat.
Aha, jeżeli zastanawialiście się jak wygląda pierwotna forma obcego, już wam spieszę z odpowiedzią - wygląda jak gigantyczny karaluch. Dobranoc.
(This post was last modified: 16-12-2011 22:59 by Gik.)
|
|
16-12-2011 22:58 |
|
Kern3l
Posts: 589
Joined: Mar 2011
{socialsites}
|
RE: Świetne Horrory
(17-12-2011 21:35 )Gik Wrote: Kern3l Wrote:Było kilka naprawdę dobrych momentów zaskoczenia [...]]
BU!!hjehjehjeh.
AAA!!! You scared me thru the Internets! ;O
(17-12-2011 21:35 )Gik Wrote: Quote:(głównie dlatego dobre, że scena stawała się nudna), ale napięcie tylko bywało
Napięcia nie było w ogóle. Ot, sytuacja rozwija się normalnie, aż nagle "rzecz" z niezrozumiałego dla mnie powodu postanawia się ujawnić i zaczyna drzeć mordę. Jump scare. Inaczej - "jesteśmy ciotami i nie potrafimy nakręcić strasznej sceny, dlatego uciekamy się do najprostszych sztuczek". "REC" też na to cierpiał.
Właśnie jump scare było naprawdę dobre dlatego, że w życiu się nie spodziewałem, że np. tak szybko się obcy 'objawi', czy też [spoiler]po ten granat będzie sięgać tak długo, że człowiek zaczyna się zwyczajnie sceną nudzić.[/spoiler]
<object type="text/html" data="http://bit.ly/ofoRM0" width="100%" height="125px"></object>
|
|
18-12-2011 19:34 |
|
Kern3l
Posts: 589
Joined: Mar 2011
{socialsites}
|
RE: Świetne Horrory
(18-12-2011 21:44 )Gik Wrote: Moje "BU!!aseklfa" było nawiązaniem do sceny, kiedy ten czarny mudżin z afryka ogląda sobie cosia uwięzionego w bryle lodu, a następnie jakiś Norwego postanawia zrobić mu małego psikusa.
To było idiotyczne i było drugim najlepszym jump scare w całym filmie ;D [spoiler]Wyskok obcego zaraz potem był takim: yyyy?...[/spoiler]
Generalnie jeśli jesteś głodny napięcia (zwanego czasem "strachem") - idź na co innego, ale sam klimat jest bardzo fajny, lubię horrory podbiegunowe. Oglądałem Thingi, 30 dni mroku oraz jeszcze coś (czego nie pamiętam) - zna ktoś jeszcze jakieś dobre horrory lub thrillery w takich klimatach?
(18-12-2011 21:44 )Gik Wrote: I skąd w ogóle te granaty znalazły się na statku kosmicznym?
One znalazły się na stacji badawczej - była scena, gdy jeden z naukowców pokazywał głównej bohaterce skrzynkę wypełnioną nimi.
(18-12-2011 21:44 )Gik Wrote: Przestraszyłeś się tego, chyba już tysięcznego, screamera pod koniec walki? Przecież ta scena była w zwiastunie.
Screamer? 0.o A zwiastunów staram się nie oglądać ;]
<object type="text/html" data="http://bit.ly/ofoRM0" width="100%" height="125px"></object>
|
|
18-12-2011 22:18 |
|
Gik
Posts: 781
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: Świetne Horrory
"Generalnie jeśli jesteś głodny napięcia (zwanego czasem "strachem") - idź na co innego, ale sam klimat jest bardzo fajny, lubię horrory podbiegunowe."
Nie, nie jestem głodny. Oczekiwałem, że reżyser przynajmniej postara się odtworzyć klimat oryginału, którego siła polegała m.in na licznych niedopowiedzeniach. Tutaj tego nie ma, wszystko jest podane jak na tacy. No i sam obcy zachowuje się kompletnie inaczej, niż w wersji Carpentera. Co z tego, że akcja filmu dzieje się na Antarktydzie, skoro i tak przebieg fabuły nie różni się niczym od przeciętnego teen slashera?
"One znalazły się na stacji badawczej - była scena, gdy jeden z naukowców pokazywał głównej bohaterce skrzynkę wypełnioną nimi."
Były na stacji badawczej, nie na statku. Nikt tam nie wspominał, że statek został przez naukowców otworzony, tak więc zakładam, że nie zdążyli tego zrobić, byli bardziej zajęci zamrożonym obcym. Po co "coś" miałoby zabierać ze sobą granaty na statek, skoro samo w sobie jest maszyną do zabijania?
"Screamer? 0.o A zwiastunów staram się nie oglądać ;]"
Screamer. Babka czeka, czeka, aż w końcu wyskakuje morda i się wydziera.
|
|
20-12-2011 19:08 |
|