Co sądzicie o komputerach firmy apple? Lubicie je czy też nie?
Ja osobiście nie mam nic przeciwko i sam mógłbym jednego mieć.

Moim zdaniem mają zdecydowanie zbyt wysokie ceny ;_;

Problemem nie jest wysoka cena, tylko grono konsumentów do których Apple kieruje swoje komputery.
Komputery Apple mają w przeciwieństwie do konkurencji Mac OS X, który jest dużo lepszy, stabilniejszy, bardziej niezawodny i lepiej zoptymalizowany niż Microsoft Windows. Ale zarazem nie jest do grania. Apple kieruje swoje produkty, do:
a) Głupich hamerykańców, którzy kupią wszystko, byle miało ogryzek na obudowie.
b) Profesjonalnych grafików, użytkowników programów CAD i programistów, gdzie połączenie zalet Mac OS X i dużo lepiej działającego oprogramowania specjalistycznego daje niesamowite możliwości.
Dla jednej i drugiej grupy cena nie gra roli(Hamerykańce - wiadomo, natomiast jeżeli chodzi o profesjonalistów to dla nich macbook pro za przykładowo 8000 zł to i tak mało w porównaniu z innymi narzędziami, którę ceną sięgają nawet 20000zl, a oferują to samo albo bardzo podobne możliwości.
Pozdrawiam

Moim zdaniem Apple(przynajmniej w Polsce) stara się gimbaze przekonać do produktów, chce być wyznacznikiem trendów. Patrz na iPody, iPhony - strasznie zawyżone ceny.

Może i są dla grafików lepsze, ale ja czekam aż pojawią się linuxowe wersje programów(np. Photoshop na linuxa ^^), a to na 100% popchnie linuxa do przodu.

(17-01-2013 18:47 )Malix Wrote:  Moim zdaniem Apple(przynajmniej w Polsce) stara się gimbaze przekonać do produktów, chce być wyznacznikiem trendów. Patrz na iPody, iPhony - strasznie zawyżone ceny.

Akurat iPhone nie jest oficjalnie sprzedawany w sprzedaży detalicznej. Apple ma umowy z operatorami na całym świecie na sprzedaż ich smartfonów z kontraktem. Apple zarabia na tym najwięcej, bo dostaje największy kawałek ciasta a promocją i marketingiem zajmują się telekomy, równie kupno iPhone w sieci jest bardziej opłacalne, niż kupno z wysokimi marżami od DYSTRYBUTORÓW produktów Apple w Polsce. Dlatego wszystkie sieci wciskają iPhone jak mogą.

(17-01-2013 18:47 )Malix Wrote:  Może i są dla grafików lepsze, ale ja czekam aż pojawią się linuxowe wersje programów(np. Photoshop na linuxa ^^), a to na 100% popchnie linuxa do przodu.

Wątpię, żeby Photoshop był lepiej zoptymializowany na linuxa, niż na OS X'a, ponieważ wszystko w komputerach Apple - od sprzętu do systemu operacyjnego i oprogramowania jest dobrane wręcz idealnie i doskonale się uzupełnia.
Ale pożyjemy, zobaczymy... Oby Adobe nie kazało nam zbyt długo czekać

Po za tym, z tego co pytałem ludzi na uczelni którzy używają produkty Apple to okazuje się że prawie wszyscy sprowadzali sprzęt z zagranicy tylko ze względu na cenę, w sumie się nie dziwię to samo mamo z mikrofonami i droższy jest on tym znaczniejsza jest różnica jest pomiędzy polską ceną a zagraniczną (przykład MXL.009 w Polsce kosztuje ponad 1700zł a ze USA Kernell sobie sprowadził za 1300 [w cenie też był shock-mount i coś jeszcze...])

http://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Veblena :)

Apple?
Jak widzę kogoś uapplowionego to chowam twarz w dłonie, bo apple tego chce i to robi. I poza cenami to jest najgorsza rzecz w apple. Zamknięty (eko)system, że iPhone lepiej zadziała z Mac'iem. iMovie na PC nie znajdziesz.
Apple zawsze lepiej wie co chcesz zrobić i nie pozwala na nic więcej patrz ustawienia iTunes (nawet na windzie), Możliwości safari (wiecie jka trudno zmienić homepage z apple.com?) czy najlepsze: podłączenie iPrzenośnejRzeczy do kompa (lub maca) - podłączasz to kasuje się cała muza i wgrywa ta z kompa. Oni to zwą synchronizacją ale nie trudno się domyśleć, że synchronizacją to nie jest.
Jobs odwalił dobrą robotę za młodu (z Woźniakiem - gdyby nie on to by było gówno z takimi słabymi cenami, a tak to jest coś) ale za bardzo od razu skierował się na $$$ :/

Co ja tam sobie wiem?
Czytałem biografię, posiadam iPada 2 (4 miesiące tego cholerstwa do PC nie mogłem podłączyć - 1 zasada windowsa pomogła - Reset i Format...), znam bardzo dobrze kogoś kto korzysta tylko z MacBookaPro (wyciągając czasem PC jak są jakieś programiki od państwa albo co np. do PITów) a poza tym od cholery iLudzi (pełen zestaw: MacBook, iMac, iPhone)..TU w hameryce to częste :P

Moim zdaniem apple jest słabym wyznacznikiem trendów gimbazy i hipsterów... Mimo wszystko żaden telefon nie sprzedaje się lepiej niż z jabłuszkiem. Grupa odbiorców ich urządzeń jest po prostu bardzo wierna.

Komputery Apple nie są dla profesjonalistów tylko dla hipsterów i bogatych *****. Tak wygląda komputer dla profesjonalisty:
http://www.hp.com/united-states/campaign...tures.html
http://www.hp.com/united-states/campaign...tures.html



Na filmach z Adobe MAX (konferencja, którą organizują co roku chyba) widziałem, że do wielu prezentacji używali PCta z Windowsem.

Kupno czegokolwiek od Apple uważam za stratę pieniędzy. Ich kiczowaty design też mi się nie podoba.