Falc00n
Posts: 155
Joined: Apr 2011
{socialsites}
|
RE: League Of Legends a Heroes Of Newerth
Mogę jedynie wypowiadać się nt. LoLa, bo w HoNa nie grałem. Moim zdaniem w League of Legends to nie mapy powinny być priorytetem Riot'a, ale przede wszystkim nowi championi. Na szczęście do tej pory tak jest. Dlaczego bohaterzy, a nie mapy? W LoLu każda runda jest inna, mimo że teorytycznie bijesz te same wieże, na tej samej mapie etc. Rozgrywka w przeciwieństwie nich jest zmienna. Tak naprawdę mapy nie odgrywają większego znaczenia, gdyż ta 5v5 jest naprawdę ładna i da się na niej spędzić wiele godzin dobrej zabawy :) Powinni wychodzić nowi herosi, bo gdy ma się 30 lvl i gra się w to już jakiś czas to nudne staje się granie ciągle tymi samymi postaciami. Im więcej postaci - tym lepiej. Taka jest moja opinia. Przy okazji dobrze byłoby, aby zachować jakąś oryginalność wśród nowych championów, tak aby nie byli małą kopią tych dostępnych. Tak wiem, że to będzie dość trudne za jakiś czas ;)
|
|
15-06-2011 16:54 |
|
Sekarthis
Posts: 26
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: League Of Legends a Heroes Of Newerth
Czy to powinno być w dziale "Dyskusje"? Jakoś mi to nie pasuje, ale whatever.
Pewnego razu przeczytałem komentarz, mówiący, że LoL jest ewolucją DoTy, a HoN to jej kopia. Nie grałem w DoTę, ale z tego co słyszałem/widziałem to stwierdzenie jest dość dobrym określeniem tych dwóch gier.
LoL jest o wiele bardziej przystępny i wydaje mi się o wiele bardziej przejrzystszy, może ze względu na moje przyzwyczajenie do niego. Podczas gry w HoNa gubiłem się nieco w interfejsie, ale to pewnie kwestia nawyków.
Dość zabawną rzeczą jest fakt, że LoL stawia sobie za cel jako taki balans między postaciami (co, jak widać po niektórych czempionach, nie zawsze się uda). Tutaj do gry wchodzą buffy i nerfy dla postaci.
HoN natomiast balans osiąga w dość prosty sposób: każdy bohater jest przegięty. Kiedy grałem tych parę razy to za każdym razem dziwiło mnie jakim cudem zostałem zabity w tak krótkim czasie, podczas gdy ja zabijać zbytnio nie mogłem. Idealne odzwierciedlenie tego, że potrzeba do tej gry umiejętności i ogólnie jest o wiele bardziej "hardkorowa".
Do tego matchmaking jest dość... błędny. O ile na LoLu łączy mnie z graczami o podobnych poziomach to w HoNie everything goes, mogłoby się wydawać...
Ogólnie wolę LoLa, ale to głównie ze względu na przyzwyczajenie. Ważnym czynnikiem jest też to, że LoL jest darmowy, a HoN oferuje jedynie triala. HoN jest dobrą grą, tylko trzeba najpierw przejść przez piekło uczenia się grania w niego. LoL oferuje samouczki, walkę z botami i łączy graczy o podobnych poziomach (oczywiście tu pojawia się problem ludzi nabijających sobie tak zwane refferale, za które dostaje się różnorakie nagrody), więc nauka przebiega (przynajmniej z tego co pamiętam z moich pierwszych poziomów) raczej zgrabnie.
|
|
15-06-2011 17:11 |
|
Sekarthis
Posts: 26
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: League Of Legends a Heroes Of Newerth
Dwa słowa: Magma Chamber. Zapowiedziana mapa 8v8, która miejmy nadzieję kiedyś ujrzy światło dzienne.
Ja nie narzekam na brak nowych map. DoTa była jedna, a tu mamy jeszcze 3v3, które jest miłym urozmaiceniem (chociaż o wiele łatwiej jest tu zdominować grę postaciami kompletnie przepaczonymi na tej mapie, mogącymi bez problemu wziąć trzy osoby na klatę).
Nie należy zapominać, że nad czempionami i nową mapą pracują oddzielne zespoły. Moim zdaniem o wiele łatwiej jest zaprojektować nowego czempiona niż porządną, przemyślaną mapę, która nie będzie crashować przy każdym wejściu do gry.
Nie wiem za bardzo jak to wygląda w HoNie, ale tutaj LoL góruje. Wprowadza cokolwiek nowego (często kompletnie psującego grę), podczas gdy jego konkurent stawia na niezmienność rozgrywki z oryginalnej DoTy.
Będąc przy nowościach powiem szczerze, że z niecierpliwością i zapartym tchem czekam na wprowadzenie Spectator Mode w LoLu.
|
|
15-06-2011 17:27 |
|