(02-07-2011 12:57 )CTSG Wrote: A co ma to, co stało się później do samej sugestii? Sugestią było "do widzenia". Po raz kolejny - nie jesteś zdolny zaakceptować faktów, które są dla Ciebie niewygodne.
LOL.
Co to ma do tego. Może to, że zaraz po zasugerowaniu, że nie chce pisać, zaczął robić coś zupełnie innego? Zaakceptowałbym z łatwością to, że Rock pisać nie chciał, bo to przecież widać. Tylko że zaraz następuje wyjaśnienie na PW i blokada. Jako całość to się nie klei, słodziutki.
(02-07-2011 02:09 )ModronCube Wrote: Konkrety. Jak na razie moje rzekome domysły kontrujesz swoimi domysłami.
Dwa razy odnosić się do tej samej wypowiedzi sugerując brak argumentacji? Mimo miałkości Twojej wypowiedzi dostrzegam w niej pewną strategię. ;] So, pierwszy lepszy:
(01-07-2011 10:07 )ModronCube Wrote: Do I sense the dark side of butthurt?
Serio? Kiepski żart postrzegasz jako domysł? Może czytaj ze zrozumiem, albo w razie wątpliwości pytaj, bo na razie mnie na śmiech zbiera, kiedy żart postrzegasz jako domysł czy hipotezę.
Quote:Srsly, to jest Twoje stanowisko, czy jakiś placeholder? Nie wiem jak się do takiej argumentacji odnieść.
Well, myślę, że ma nieco więcej sensu niż przypuszczenie, że strasznie mnie rajcuje wklejanie screenów do painta, które okazuje się przy okazji czasochłonne. Screenshot służy jako udowodnienie faktu. Tak jest. Proste.
Quote:Nope, to był post 16. Temat rozwijam głównie w poście 18 argumentując tym, że snujemy domysły oddalając się coraz bardziej od faktów.
Po czym snujesz domysły na temat charakteru tworzenia screenów. Konsekwentnie.
Quote:Tak, za każdym razem sugerując, że są z mojej strony jedynie zgadywanką. Skutecznie oddzielam domysły od faktów. Myślę, że dużo lepiej by się nam rozmawiało, gdybyś te to poćwiczył.
I to nadal duże dokonanie w temacie.
Quote:Naprawdę, jeśli zechcesz doczytać wszystkie posty w tym temacie, to zdecydowanie łatwiej będzie nam dyskutować. Stwierdzenie do którego się odnosisz nie jest moje, a Carl'a. Ja jedynie raczyłem podkreślić je i uznać za opinię kogoś, kto się zna.
Zatem nadal nie odniosłeś się do tego, że każdy użytkownik YT ma prawo do wolności słowa.
Quote:Pierdy, pierdy, pierdy. Masz swoją wielką argumentację. Umyj rączki, siadamy do obiadu.
Więcej po tobie się nie spodziewałem.
Quote:Jak wyżej - argmenty ignorujesz jako, że są dla Ciebie niewygodne. Selektywność Twojego pojmowania moich wypowiedzi bije w oczy.
Mówi to ktoś, kto uczepił się koncepcji biednego Rocka, który nie chciał wcale pisać z Octopusem. A potem odpisał mu na PW. Zapytam poważnie - udajesz takiego głupiego, tak? Bo właśnie dlatego powstał ten temat - gościu najpierw nie chce pisać, potem próbuje wyjaśniać i na końcu blokuje. Gdyby chodziło o to, o czym piszesz (czyli o zwyczajne nieporozumienie oraz blok czy blok za ignorowanie prośby o zaprzestanie wypowiedzi na ten temat), to pewnie wcale bym tematu nie pisał. Tylko że Rock zachował się kompletnie randomowo - do widzenie, ale na wiadomość odpiszę, ale teraz zablokuję. Z tego co widzę, to w filmikach także zaczyna robić coś podobnego.
Nie widzisz całości tematu, wybrałeś sobie ten wygodny kawałek i trzymasz się go, jak tonący brzytwy. Myślałem, że screen, celowo zestawiony chronologicznie, ułatwi każdemu szybkie zrozumienie jego treści. Ty jednak tego nie robisz, albo nie umiesz, albo nie chcesz.
Quote:Że co, przepraszam? Wyciągam brudy osobiste przy okazji? Proszę ja Ciebie, przypomnę Ci, że cały wątek o DNF legł w gruzach właśnie przez to, że Tobie zachciało się robić mi wyrzuty.
<szyderczy śmiech>
Chłopie, aż kipi od ciebie obłudą.
@Etren
Quote:Rock też mógłby patrzeć czasem na siebie. I z tego co zrozumiałem, to według szanownego Rocka nie można własnej opinii napisać(nawet jeśli będzie napisana ładnie, bez błędów i nie będzie obrażająca) o danym filmie. Jeśli źle zrozumiałem to proszę, wyprowadźcie mnie z błędu.
Poza tym, zawsze można nazwać taki komentarz szpiegowskim i durnym (bo przecież wg definicji, takie komentarze są poprawne gramatycznie i mają bogate słownictwo)i bloknąć. Rock zdaje się powoli tracić kontrolę nad masą bulszitu, który wylewa się z jego ust.
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.