Przepraszam bardzo, ale nie każda kamerka internetowa z laptopa to od razu szajs. Moja akurat była wporzo, tylko coś ze sterownikami jest chyba nie tak. Nie ważne.
I tak nie skorzystałbym, ze względu na to, że wolę tak jak Rock, czy CTSG - kamerka gdzieś na statywie z boku.

(13-08-2011 20:06 )CTSG Wrote:  

Gik Wrote:Jakie to ma zastosowanie? Oswojenie się z zagrajmerem? Polubienie go? Jeżeli nie znam tej osoby IRL, to nie ma szans, żebym nawiązał z nią jakiekolwiek relacje emocjonalne.

Nie masz nawiązywać relacji emocjonalnych, tylko odczuwać emocje, jakie zagrajmer przeżywa w trakcie grania (właściwie nie koniecznie, bo jak już mówiłem to kwestia podejścia i oczekiwań). I moim zdaniem dodanie obrazu z kamerki może bardzo dobrze się do tego odbioru przyczynić. Oczywiście sprawdza się to chyba tylko w przypadku LP "na ślepo", do czego nawiązał wcześniej punio.

Ano, niekoniecznie, bo to kwestia podejścia i oczekiwań. Ja oczekuję, że będę patrzył na GRĘ, a nie na czyjąś gębę. Emocje mogę doskonale rozpoznać po głosie. Wstawianie twarzy mnie rozprasza. Nawet 4playerpodcast zaczęło mnie irytować, gdy zaczęli wstawiać swoje twarze.

Poza tym, mam wrażenie, że jest to tani chwyt psychologiczny - powołując się na moje ostatnie doświadczenia, mogę spokojnie stwierdzić, że gdy ktoś wrzuci do neta swoją twarz, to nagle staje się wiarygodniejszy i "prawdziwszy" co najmniej kilkukrotnie.

(13-08-2011 21:02 )Gik Wrote:  

(13-08-2011 20:06 )CTSG Wrote:  

Gik Wrote:Jakie to ma zastosowanie? Oswojenie się z zagrajmerem? Polubienie go? Jeżeli nie znam tej osoby IRL, to nie ma szans, żebym nawiązał z nią jakiekolwiek relacje emocjonalne.

Nie masz nawiązywać relacji emocjonalnych, tylko odczuwać emocje, jakie zagrajmer przeżywa w trakcie grania (właściwie nie koniecznie, bo jak już mówiłem to kwestia podejścia i oczekiwań). I moim zdaniem dodanie obrazu z kamerki może bardzo dobrze się do tego odbioru przyczynić. Oczywiście sprawdza się to chyba tylko w przypadku LP "na ślepo", do czego nawiązał wcześniej punio.

Ano, niekoniecznie, bo to kwestia podejścia i oczekiwań. Ja oczekuję, że będę patrzył na GRĘ, a nie na czyjąś gębę. Emocje mogę doskonale rozpoznać po głosie. Wstawianie twarzy mnie rozprasza. Nawet 4playerpodcast zaczęło mnie irytować, gdy zaczęli wstawiać swoje twarze.

Poza tym, mam wrażenie, że jest to tani chwyt psychologiczny - powołując się na moje ostatnie doświadczenia, mogę spokojnie stwierdzić, że gdy ktoś wrzuci do neta swoją twarz, to nagle staje się wiarygodniejszy i "prawdziwszy" co najmniej kilkukrotnie.

Dla mnie to nie chwyt psychologiczny, lecz po prostu interakcja z widzami.

Quote:3. "Pokazujący się" nie pochodzi z Czarnobyla

Rozwaliłeś mnie ;)

Sam osobiście planuje zrobić Zagrajmy W z całej antologii Penumbry, właśnie z małym kwadracikiem który będzie pokazywał moją twarz. Czasami jestem w stanie zrobić zabójcze miny i w grach typu horror jest to dla mnie rzecz idealna.

Tak, do horrorów jest idealna. Szczególnie, jeśli to jest na ślepo, bo widać, że let's player się boi ;)

Faktycznie największy sens ma to w horrorach - widać że gość gra w ciemnym pokoju i jego wyraz twarzy gdy się boi. Poza horrorami jest to ciekawy dodatek ale nie daje aż takiego efektu jak przy grach z elementami grozy właśnie. Ogólnie jak ktoś ma możliwość to jestem jak najbardziej za, sam przymierzam się do nagrywania Amnesii ale najpierw sprawię sobię porzadną kamerkę do tego celu :)

Czekam na twoją Amnezję, gimperze ;)

Mnie to nie przeszkadza. Jeśli widok z kamery nie zasłania abyt dużej powierzchni ekranu to może być. Chociaż najczęściej to taka kamerka sprowadza się do tego, że widzę tylko gościa wpatrzonego w ekran, który od czasu do czasu odwróci się w naszą stronę i powie dwa słowa. Czy to ma sens? Nie lepiej byłoby wstawić taką kamerką tylko w momentach, kiedy zwracasz się bezpośrodnio do widza?

Nie wiem. Jest to bardzo żmudna praca, a ja kręcę dla zabawy.

Osobiście uważam że ten pomysł jest dość ciekawy ale z drugiej strony dość przesadzony. Może to się podobać podczas oglądania takiego filmu według mnie tylko wtedy jeżeli jest to wyważone czyli odpowiednio umieszczone i dopasowane do nagrywanej gry. Trzeba również zauważyć że nie jest to łatwe i można powiedzieć że tak naprawdę wymaga zbyt dużo roboty po nic, z drugiej jednak strony naprawdę się to może podobać gdy sam nagrywający podchodzi bardzo emocjonalnie do tego co aktualnie nagrywa i dlatego również uważam że horrory to dobry pomysł jeśli chodzi o ten typ nagrywania