beka z tych kita psychologów typu eten lavos czy baku, którzy to znają się na ludziach.

Co do autora to beka nie ziemska. Cały czas wmawiasz sobie, że ktoś cie obraża, posądza o coś i nie wiadomo co. Nie to, żebym coś mówił ale to takie okłamywanie samego siebie.

I mam bekę jeszcze z osób, które robią filmy dla kasy a wypierają się tego. Ja tam filmów dla kasy nie robię ale nie mówię, ze te euro co przy okazji wpadnie śmierdzi komercją - chociaż będzie na gierki na steamie a zostawiam tam ostatnio sporo hajsu.