Z tym poradnikiem to taki przykład. Chodzi mi o to, że zanim nagrasz LP musisz wiedzieć cokolwiek o tej grze, choćby zagrać chwilę żeby mieć wyczucie, przejść parę misji. Głównie po to, żeby uniknąć jakichś bardzo głupich błędów, które poprostu źle się jak dla mnie ogląda, bo aż chce się krzyczeć do monitora (chyba, że akurat śmiesznie wyjdzie), albo nie mówić co chwilę "a co teraz? zgubiłem się, nie wiem co robić" czy np. też 10 minut LP to łażenie po opcjach w menu, albo robienie nudnych tutoriali. Poza tym frajda powinna być nawet jak się drugi raz gra w tą samą grę :P i ja sądzę, że LP robi się z gier, które się przede wszystkim lubi. No, ale właściwie efekt końcowy się liczy, różnie bywa więc wiadomo....

Co do śmiesznych głosów, wygłupów to okazjonalnie mogą być. Nawet jak ktoś ma do tego talent to jak ciągnie jeden głupi motyw za długo, bo wydaje się mu że jest śmieszny no to ciężko się to ogląda.