Elwood, twój problem polega na tym, że kompletnie nie rozumiesz jak świat jest zbudowany. W prawie 40 milionowej polsce nie każdy myśli, lubi i czuje to co ty. Jedni są na tyle podobni, że ich "zrozumiesz", a inni na tyle odmienni, że ich myślenie i postępowanie będzie dla ciebie kompletną abstrakcją.

Widzowie Rocka pewnie nie wiele różnią się od ciebie... gdy byłeś w ich wieku ;) Tylko to trzeba wrócić pamięcią do czasów kiedy równieśnicy fapowali do tsubasy czy innej britney.