Już chciałem dać spokój temu i napisać na shoutboxie

"Sądzę, że to odpowiedni moment aby zakończyć tą dyskusję ogm. Tak jak napisałem, to wybroni się samo." Jednak w takim wypadku mogę to pociągnąć odrobinę dalej. Rozbawiłeś mnie zrobieniem z tego osobnego tematu.

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  Jednakże zrozumiałeś mnie, źle. Ja nie zarzuciłem Ci wulgarnego słownictwo, bo takiego wobec mnie nie użyłeś. Podałem przykład by rozwinąć moją wypowiedź.

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  [...]inni wolą po prostu wyzywać innych a nawet używać wulgarnych słów by umocnić swoją pozycję...

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  Nie zmienia to faktu, że od pewnego momentu obrażasz mnie w tym poście bez większego celu.

Tak jak napisałem wcześniej do Infelicity.

(09-09-2012 21:41 )whit Wrote:  Zrozum, że każdy medal ma dwie strony i można w nie skończoność wymyślać argumenty broniące swojej wypowiedzi.

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  Zaczynasz wojnę o nic więc wytłumacz mi jaki jest cel atakowania mnie, jeżeli ja nie atakuję ciebie.

A co jeśli nazwę to konstruktywną krytyką na twój jakże[cdn] (mimo, iż ostrą)

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  Chyba , że masz zamiar wnieść coś pożytecznego do tematu.

[cd]wnoszący coś pożytecznego do tematu post :

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  ......

(09-09-2012 21:41 )ogm Wrote:  Czy zaszkodziłem Ci chociaż raz? Może obraziłem twoją religię? Poglądy? A może to mój awatar jest dla ciebie zbyt wulgarny i nie życzysz sobie takich widoków?

A więc dopóki mi niczym nie zaszkodzisz nie mam prawa wyrazić krytyki w stosunku do ciebie czy też twoich wypowiedzi.

Btw. zrobienie z tej wymiany zdań osobnego wątku tak mnie rozbawiło, że jestem w stanie zaniechać tej dyskusji i dać temu spokój. Co nie zmienia faktu, że będę bronił siebie i swojego zdania do końca jeśli będzie trzeba. A poza tym, zapomniałeś już od czego zaczęła się ta dyskusja.