Kamila daże całkowitym brakiem szacunku i dla mnie jest to osoba skończona na youtube. Najlepsze jest jednak to, że zniszczył się sam, ale on tego nie widzi.
Zorganizował wielką akcję z cyklu "jestem biedny, kupcie mi" za co został wyśmiany w JEDNYM, półtoraminutowym materiale. Potem przez kolejne 3 miesiące jego jedyna aktywność w sieci związana była z atakowaniem ludzi, którzy go wyśmiali, w dodatku w sposób prostacki i żałosny. Ile to on się nie nawyklinał, nie nakrzyczał - na niektórych materiałach brakowało tylko piany z gęby...
Mimo upływu już dobrze ponad 4ech miesięcy od kpiącego z niego materiału, on wciąż ma ujemny przyrost widzów i wątpie, żeby kiedykolwiek przekroczył próg 70k.
Obecnie szuka dramy i atencji- niczym taka youtubowa hiena. Cokolwiek się nie dzieje- pojawia się Kamil opiniotwórczy. Z tego powodu jego starzy widzowie od let's playów odchodzą, jeden za drugim. Wrak człowieka.