wolf

Posts: 45
Joined: Apr 2012
{socialsites}
|
RE: Krytyka a wazelina
(18-12-2012 14:36 )apparatus Wrote: Nie bawię się w takie pierdololo. Z prostego faktu - nie ma po co. Bezpośrednie wytknięcie błędów nie wyrządza krzywdy (a jeśli komuś tak, to potrzebna jest pomoc psychologa, bo to już problemy po jej stronie, dość poważne dodajmy)
Nie wiem czy przypadkiem nie teoretyzujesz bo z mojego doświadczenia i innych osób wynika jasno, ze krytyka boli. A osób, które mają prawdziwy dystans do siebie jest garstka. Prawda jest taka, że robiąc coś dla ludzi bardzo bierze się pod uwagę ich opinię. Dlatego jak ktoś amatorem czy początkującym albo w ogóle go nie krytykuje albo staram się być łagodnym, tym bardziej jeśli ten ktoś to dzieciak.
Trzeba być odpowiedzialnym za swoje słowa i mieć świadomość jak silny wpływ na innych wywiera krytyka. Tym bardziej jeśli pod swoją pracą ten ktoś podpisuje się imieniem i własnym wizerunkiem.
Nie rozumiem z resztą po co kogoś "jechać", co to daje? Chyba tylko poprawia nastrój krytyka. Bo twórca i tak nie weźmie tych uwag pod uwagę. Taka jest prawda. Nauczyłem się tego grając w LoLa - obrażanie ludzi czy krytykowania ich posunięć tylko gorsza sprawę i psuje atmosferę.
(This post was last modified: 20-12-2012 12:56 by wolf.)
|
|
20-12-2012 12:51 |
|