Śledzę cały temat od początku, i będąc szczerym, chciałbym się w nim obszernie wypowiedzieć, podając przy tym przykład.
Cały temat rozgrywa się o to, czy krytyka ma być bezpośrednia czy oblana toną wazeliny, a żeby łatwiej "weszła" osobie krytykowanej, cóż, będąc szczerym krytyka bezpośrednia prowadzi do wielu komplikacji, dla przykładu, znalazłem kiedyś dwa audiologi, o podobnej tematyce,
[spoiler]
oraz jednego, który ze względu na ból dupy został usunięty z jutub, a jego mirror został wrzucony przez jakiegoś Jana Kowalskiego albo innego Johna Smitha, http://w451.wrzuta.pl/film/3H1A6zbIzBF/j...u_john_doe [/spoiler]
Odniosłem się do tych audiologów w sposób bezpośredni, korzystając z prawa cytatu oraz kontratypu dozwolonego użytku prawa polskiego, pożyczyłem i dodałem do swojego filmu ów fragmenty, które następnie skomentowałem w dość krytyczny sposób, przedstawiając przy tym swoją opinie na temat rzeczy, która tam została poruszona. Nie było tam jakiejkolwiek wycieczki personalnej w stronę autora, bądź bluzgów, inwektyw, tylko negatywna opinia pozbawiona wazeliny.
[spoiler]http://www.youtube.com/watch?v=q6biHQmY7Vs[/spoiler]
Nawet nie wiecie, jaki ból dupy wywołałem tym audiologiem, pomijam oczywiście widzów, którzy zroamowali to widełko, aczkolwiek skupiłem się na samych zainteresowanych, których temat poruszyłem, jeden z nich chciał ze mną porozmawiać, liczyłem na dyskusje popartą argumentami, dowodami, dostałem za to pyskówke, gdzie na dzień dobry chłopak próbował mnie zjechać jak burą sukę, zresztą, całą rozmowę zostawię wam tutaj:
[spoiler] http://w51.wrzuta.pl/audio/9Zh79LptLZe/r..._z_jjytful [/spoiler] Rozmowa uncut, jedyna edycja to zmiana formatu z wav na MP3.
Nie wspomnę także na temat drugiego zainteresowanego, z którym rozmowa wyglądała tak: http://imgur.com/a/ukgpq
Innymi słowy, czy opinia powinna być okraszona toną wazeliny, a żeby łatwiej weszła w poślady? Niestety tak, tutaj podałem wam przykład 19-21 letnich typów (zgaduję to, nie znam ich wieku) nawet oni, wyrośnięte chłopy, które nie powinny przejmować się internetami, wraz z zasmakowaniem krytyki zaczęli się pultać jak psy przywiązane do sklepowej barierki.
Cała ta pyskówka, próby argumentacji na poziomie czteroletniego dziecka, zaciskanie piąstek, wykrzykiwanie swoich "racji" mówienie w kółko tego samego, a w razie zaskoczenia - reakcja wywołana strachem (patrz powtarzanie w kółko jednej formułki, nerwowo sięgając po kajecik bęcwała, ponieważ osobnik sam na nic ciekawego nie wpadnie), utwierdziła mnie w przekonaniu, że nie warto krytykować twórców na serwisie youtube, gdyż niezależnie od wieku, jedyne co nas czeka, to zaciskanie piąstek, i próby przedarcia się przez głowy internetowych Macierewiczów, posiadających własne ideologie oparte na przesłankach z tak zwanej dupy, które tłumaczą ich bezradność, albo raczej, nieporadność. Dlatego nie widzę sensu tłumaczenia jakiemukolwiek twórcy czegokolwiek.
Na zakończenie, zostawię wam audiolog, w którym poruszam obie internetowe sylwetki wyżej wymienionych panów, mam nadzieje, iż skłoni was to do refleksji, bądź obudzi w was lampkę ostrzegawczą.
Swoją drogą, tutaj macie link do mojego najnowszego widełka, w którym wypowiadam się na temat samego pana J jak i jego armii przybocznych, i innych bóldupnych, mam nadzieję, iż moderacja i administracja nie weźmie tego za kiepską próbę reklamy swojego żałosnego kanału, dziękuje was uwagę, zapraszam do dalszej dyskusji.
[spoiler]
[/spoiler]
(This post was last modified: 02-01-2013 16:49 by Wan1Mas.)