(10-01-2013 00:38 )QueQue Wrote:  Prawdziwa sztuka obroni się sama.

Po co w takim razie Rock stosuje prowokujące tytuły oraz miniatury, zabiera się wyłącznie za gry, które akurat są "na czasie" (czyli świeżo wydane), unika kończenia serii (przecież nowy widz widząc 37. odcinek może się zniechęcić), czy też w końcu namawia do zostawienia łapki w górę? Jego "sztuka" nie jest dostatecznie prawdziwa?

(10-01-2013 00:38 )QueQue Wrote:  Jeżeli kanał Rocka jest najczęściej oglądanym kanałem tzn. że ludziom się podoba i tyle.

I co z tego? To oznacza, że jego twórczość jest pozbawiona wad? Nie można skrytykować, bo większość ma zawsze rację?

(10-01-2013 00:38 )QueQue Wrote:  Jeżeli komuś to bardzo przeszkadza tzn. że jest zawistnym polaczkiem, który swój brak sukcesu zwala na kogoś innego....

Taa... Podążając Twoim tokiem myślenia - jakie życiowe porażki próbujesz zwalić na użytkowników forum? Że niby inna i nieadekwatna sytuacja? Otóż analogia jak najbardziej na miejscu, nie spodobały Ci się pewne wypowiedzi i dałeś temu wyraz, tak jak znaczna część wypowiadających się tutaj o Rocku.
To co panie zawistny polaczku? Od tej chwili stajemy się lepszymi ludźmi i zgodnie z myślą przewodnią Rocka mówimy albo dobrze, albo wcale?

QueQue Wrote:Tobie się nie podoba ale 300 tysięcy innych osób ogląda go regularnie i to o czymś świadczy.

Statystyka z dupy. Podobnie zresztą jak wcześniejsze określenie, że jest najczęściej oglądanym kanałem.

QueQue Wrote:Jednak istnieje taka zależność iż zwykłym ludziom filmy Rocka się podobają, zaś osobą kręcącym na yt nie za bardzo...

Kłamiesz. Nie podobają mi się jego materiały i nie kręcę na yt. W temacie "top 5 YTberów" znajdziesz ludzi, którzy kręcą i podobają im się materiały Rocka.