Odniosę się najpierw do ostatniej części. Z tego co ostatnio patrzyłem na kanał Niezapominajki to poprosiła aby nie obrażać tych co mają o niej inne zdanie niż jej fani. Sprawdź jak nie wierzysz.
Teraz co do screenów aby nie było że ich nie oglądałem nawet. Zacznę od pierwszego:
"Jaki jest sens tego video? okropny masz śmiech" Jak dla mnie taki komentarz jest dziwny. Wiele filmów w necie pokazuje domowe pupile i jakoś nikt się temu nie dziwi. Nie we wszystkim trzeba szukać głębi. Dlatego uważam ten komentarz za dziwny. A Niezapominajka odpowiedziała na ten komentarz i to z sensem. Wyjaśniła dlaczego wrzuciła film.
Drugi screen:
Pierwszy komentarz to raczej oburzanie się na ludzi którzy wrzucają komentarz do takiego film i do nich powinien być skierowany a nie do autorki. Ona tylko pochwaliła się swoim pupilem i nie uważam tego za coś dziwnego. Zaś z tonu wnioskuje, możliwe że błędnie, że autor tej krytyki ma ogólnie negatywne nastawienie do takich filmów mimo że na yt jest ich pełno. Więc skoro się czegoś nie lubi można było napisać po prostu "nie lubię takich filmów, uważam że nie mają one treści i są bezpostaciowe" a nie zaraz robić z tego sensacje w stylu "robisz film aby dostać pozytywne komentarze i pławić się w uwielbieni fanów"
Drugi z zaznaczonych komentarzy zaś to to co pisałem wcześniej. Nie widzisz sensu to nie znaczy że to jest złe. Po prostu Ty tego nie rozumiesz.
No i ostatni screen to raczej nie ma co komentować. Autor wyjaśnił że nie ma nic złego na myśli tylko nie rozumie po co film powstał.

CarlSheppards więc powiedz mi jaki cel ma krytyka w stylu "Tym razem na serio nie ma to sensu. Pokazywanie siedzącego kota w dodatku z niepasującą muzyką. Pointless". Nie ma w takiej wypowiedzi nic z tego co mi tak ładnie zacytowałeś z wiki. To jest stwierdzenie a nie analiza. Jakby ktoś chciał to należycie ująć to mogłoby to wyglądać tak: "Wyjaśnij mi jaki jest sens tego filmu? Według mnie muzyka w nim jest źle dobrana a sam film nie ma głębszych wartości". Może wtedy autor uzyskałby jakąś odpowiedź.

GreenCell ja nie pisze że JA MAM RACJĘ co zaznaczałem kilkakrotnie. Moje wypowiedzi w stylu "moim zdaniem..." mają zaznaczyć tylko że jak tak myślę a nie że wyrażam sądy ogólne czy też uniwersalne racje. Pisze też jak daną rzecz ja bym zrobił i jak moim zdanie powinna wyglądać co wcale nie znaczy że ma tak być i koniec. Jestem człowiekiem i też popełniam błędy, też pewnych rzeczy nie rozumiem i dlatego to ciągnę. NA PEWNO NIE TWIERDZĘ ŻE TYLKO JA MAM RACJĘ. Bo tak nie jest. Do tej pory i tak przyznałem autorowi recenzji część racji ale puki co nie zgadzam się z całością jego recenzji. Zaś co do Twojego sposobu wypowiedzi to prosiłbym abyś na mnie nie naskakiwał za to ze mam inne zdanie na całość tematu.