RE: League of Legends US czy EU poziom graczy
Nie bez powodu pada określenie 'ELO Hell', czyli między 1100 a 1400 ELO. Poniżej jest łatwo wrócić do 1100+, a powyżej zazwyczaj jest się, bo jakieś tam umiejętności się ma, podobnie jak partnerzy w drużynie, więc gry są dosyć wyrównane. Między 1100 a 1400... Cóż, to dosłownie kilka gier w przód lub w tył, więc można trafić na kompletnych amatorów, którym gry wygrywali inni pomimo ich żenujących umiejętności, albo na tych lepszych z dajmy na to dwoma średnimi graczami przeciwko 5 dobrym.
A na rankedach również nie jest aż tak trudno o trollowanie - 'Akali, feed that Kass mid more'. Wzięła to jak najbardziej na poważnie, przez co żałowałem brak Mejaia... 8-1 po 10 minutach, bo się pchała pod turreta.
Na US Europejczykom i odwrotnie jest grać dużo ciężej z powodu lagów - cierpią na tym głównie bohaterowie wymagający celowania umiejętnościami, np. Karthus, Cassiopeia, Blitzcrank, Ezreal. Z drugiej strony, KAŻDY ma mniejszy lub większy problem z zabijaniem minionów (u mnie normą jest -50 minionów w 20 minucie gry dowolnym carry tylko z powodu laga na US), co rzutuje na ekwipunek i możliwości walki (z wiadomych przyczyn średnio tyczy się to supportów).
Swoją drogą, normą to było już w Docie, ale ostatnio zacząłem zauważać to w League of Legends - Rosjanie nie grają na zbyt wysokim poziomie, a do tego dosyć często ich maniery są godne pożałowania. Może to tylko mój pech jak do tej pory, ale jeżeli na dziesięciu Rosjan ośmiu z nich to osoby, które z jakiegoś powodu MOŻNA zareportować, to coś jest na rzeczy.
|