Wnioskuję o zamknięcie tematu i złożenie petycji o zabranie internetu Polarisowi.

Zero argumentów. Zwykłe prowokowanie. Nie dorosłeś do internetu. Anonimowy kozak.

(10-08-2011 19:26 )LavosCore Wrote:  

(10-08-2011 19:22 )Polaris Wrote:  Udowodnij udowodnij czy naprawdę nie może się Pan pogodzić ze zdaniem innych osób ??

Jak na razie to nie zdanie, a bełkot bez oparcia. Pogódź się z tym.

Dobrze, idzie to jeszcze zrozumieć ale chyba masz też ludzkie uczucia, nie?
Wiesz, że możesz komuś sprawić przykrość, wiesz, że nie wszyscy są tak wybitnie psychicznie odporni na nieuprzejme komentarze.
Ale co z tego, nawrzucajmy komuś bez przekleństw, poróbmy screeny zróbmy tematy o dramach tylko po to, żeby udowodnić, że ktoś jest w błędzie i podburzyć jego samopoczucie wrednymi tekstami typu: "Dupcia zaczęła boleć?", "Przerosło cię Ego?". A nie pokazać się ze strony, dobra "MĄDRY" odpuszcza "GŁUPIEMU" albo wytłumaczyć mu to na prywatnej wiadomości... ZARAZ PO CO! Wyśmiejmy go na całej krasie forum, zmieszajmy go z błotem, nie szanujmy jego odmienności, fakt sam nie przepadam za "Kur... Chu... Yeah Wyje***" Pana W. Ale jest on też człowiekiem, ma żonę dziecko, co z tego, ciśnij go bardziej. Boli mnie taka postawa. Wstyd, ale moje zdanie jest złe, czyż nie? Opieram się na suchych faktach, to ja teraz będę tym złym. "Dziękuję Wynocha" twoja uprzejma dewiza panie Lavos.

---

(10-08-2011 19:32 )loban1970 Wrote:  

(10-08-2011 19:30 )LavosCore Wrote:  @Polaris
To bardzo widać. Strasznie denerwuje ktoś, kogo nie widziało się na oczy, co? Może czas wyjśc na świeże powietrze tudzież zastanowić się nad własnym jestestwem, hm?

Chyba sam do siebie napisałeś tego posta.

Polać temu panu. A nie, pewnie zaraz zostanie uznany za hejtera, debila, ponieważ manifestuje swoje zdanie. Smutna prawda nie?

-Vegeta, what does the scouter say about these children's butthurt level?‏
-IT'S OVER 9000!

Poważnie. Nawet na /b/ to wygląda mniej żałośnie.

(10-08-2011 19:33 )Sworson Wrote:  Wnioskuję o zamknięcie tematu i złożenie petycji o zabranie internetu Polarisowi.

Zero argumentów. Zwykłe prowokowanie. Nie dorosłeś do internetu. Anonimowy kozak.

Oczywiście jeżeli chcesz podam Ci moje dane prywatne i zapraszam do rozmowy w cztery oczy ;)

Sam zauważyłem że LavosCore zawsze znajdzie sposób na obalenie zdania drugiej osoby. Będzie dążył do tego aby poniżyć, zgnoić, i zdenerwować osobę która próbuje z nim zadzierać.
Sorry, ale tak to wygląda w moich oczach.
A co do trollowania pana Lavos'a to zauważyłem że to bardziej przypomina inteligentne prowokowanie.
Deal with it.

Quote:Oczywiście jeżeli chcesz podam Ci moje dane prywatne i zapraszam do rozmowy w cztery oczy

Nie, wiem co ma to do rzeczy. Ale skoro, chcesz spotkania. Chociaż, obawiam się, że nie mam z takimi jak ty, o czym rozmawiać. Aczkolwiek, pewnie i tak, byś dał adres z dupy.

(10-08-2011 19:51 )Sworson Wrote:  

Quote:Oczywiście jeżeli chcesz podam Ci moje dane prywatne i zapraszam do rozmowy w cztery oczy

Nie, wiem co ma to do rzeczy. Ale skoro, chcesz spotkania. Chociaż, obawiam się, że nie mam z takimi jak ty, o czym rozmawiać. Aczkolwiek, pewnie i tak, byś dał adres z dupy.

Nie dal bym adresu jak to nazwałeś z "Dupy" podał bym Ci prawdziwy ale wątpię ze taka osoba jak ty przyjechała by do mnie ;)

@SravosCore

Napisać tak długi post, który jest bez sensu.

Quote:Wiesz, że możesz komuś sprawić przykrość, wiesz, że nie wszyscy są tak wybitnie psychicznie odporni na nieuprzejme komentarze.

Owszem, Lavos mógłby to robić w łagodniejszy sposób, ale jednak samo słodzenie dobrym pomysłem nie jest?

Quote:A nie pokazać się ze strony, dobra "MĄDRY" odpuszcza "GŁUPIEMU"

Jakby mądrzy odpuszczali głupim to nie wyszlibyśmy z jaskiń.

Quote: Ale jest on też człowiekiem, ma żonę dziecko, co z tego, ciśnij go bardziej.

Mam rodzinę. Ktoś mnie kolokwialnie mówiąc "ciśnie". Mam to brać do siebie i brać nie wiadomo po co pod uwagę bliskich?

(10-08-2011 19:33 )Sravoscore Wrote:  Dobrze, idzie to jeszcze zrozumieć ale chyba masz też ludzkie uczucia, nie?

Co to ma do rzeczy?

Quote:Wiesz, że możesz komuś sprawić przykrość, wiesz, że nie wszyscy są tak wybitnie psychicznie odporni na nieuprzejme komentarze.

I nie wszyscy muszą poddawać pod publiczną ocenę swoich działać/twórczości etc.

Quote:Ale co z tego, nawrzucajmy komuś bez przekleństw,

Magiczny realizm nagle brzmi nieco bardziej mądrze.

[]poróbmy screeny zróbmy tematy o dramach tylko po to, żeby udowodnić, że ktoś jest w błędzie i podburzyć jego samopoczucie wrednymi tekstami typu: "Dupcia zaczęła boleć?", "Przerosło cię Ego?".[/quote]
Lol. Myślisz, że każdą akcję dedykuję reakcji opontenta? Mylisz się bardzo - tematy o dramach są dla wypowiadania się o nich, screeny jako fakty, teksty stwierdzają realia.

Quote:A nie pokazać się ze strony, dobra "MĄDRY" odpuszcza "GŁUPIEMU" albo wytłumaczyć mu to na prywatnej wiadomości...

Mądrzejszym niekoniecznie jest ten, który 'odpuszcza'.

Quote:ZARAZ PO CO! Wyśmiejmy go na całej krasie forum, zmieszajmy go z błotem, nie szanujmy jego odmienności,

Pokaż mi gdzie kogoś zmieszałem z błotem. Poza tym, co ma do tego odmienność? Chyba nie będziesz próbować niesamowitej obrony Blejdbeliara 'przeklinam, bo jestem tró', co? Odmienność jest dobra, tylko nie każda.

Quote:fakt sam nie przepadam za "Kur... Chu... Yeah Wyje***" Pana W. Ale jest on też człowiekiem, ma żonę dziecko, co z tego, ciśnij go bardziej.

Co mnie obchodzi jego rodzina? Co ma do rzeczy?
Pokaż mi, gdzie go 'cisnę'.

Quote:Boli mnie taka postawa.

Wiem, oczekiwanie od dorosłego faceta krzyny konsekwencji jest straszne.

Quote:Wstyd, ale moje zdanie jest złe, czyż nie? Opieram się na suchych faktach, to ja teraz będę tym złym. "Dziękuję Wynocha" twoja uprzejma dewiza panie Lavos.

Te dwa zdania są takim paradoskem, że tylko można się śmiać serdecznie - czyli suche fakty to rzucanie garścią pejoratywnych określeń, dodawania detali niezwiązanych ze sprawą oraz oblewanie tego subiektywizmem.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

(10-08-2011 19:36 )CarlSheppards Wrote:  -Vegeta, what does the scouter say about these children's butthurt level?‏
-IT'S OVER 9000!

Poważnie. Nawet na /b/ to wygląda mniej żałośnie.

Czytam to 50 raz i dalej nie łapie o co ci chodzi.