@Kern3l
Lol, mnie to śmieszy, nie boli, bo twoja modulacja jest komiczna. Co niby ma mnie boleć? Że tak się nie błaźnię?
Tak, bardzo chcę się rozwijać w graniu i wrzucaniu swoich filmików na YT. To daje takie perspektywy życiowe.

Quote:Also, jeżeli roleplay, to tylko w stylu SirRonLionheart.

Łał. To wiele wyjaśnia, Matiz..

Witam wszystkich. To mój pierwszy post na forum, a że temat interesujący, to postanowiłem się wypowiedzieć.
Osobiście uważam, że na chwilę obecną forma "Zagrajmy w" nie może się jakoś specjalnie zmienić. Chyba najbardziej rozwiniętą formą jest przedstawienie gry i mały ekranik na wideo z kamerki. Tak robi np. Rock.
Kolejna kwestia: otóż strasznie irytujące jest, kiedy mamy pełno let`s play tej samej gry(czasami lepiej zrobionych, czasami gorzej). Przykładowy widz ma aż za duży wybór. A jeżeli chce on obejrzeć coś z mniej znanej/starszej gry, to nagle pusto! I podam zabawny przykład. Ostatnio w komentarzu pod jednym z moich nowych LP jeden z komentarzy brzmiał: "Kręć LP gier sprzed 10 lat. Zostań królem jutuba...". Dlatego zachęcam Was, drodzy zagrajmerzy: kręćcie częściej LP z gier, z których jeszcze nie ma LP. Przecież one wcale nie są gorsze! A sytuację taką widzę tylko w polskim yt, bo na arenie międzynarodowej już trochę lepiej to wypada. I niestety muszę tu też o tym wspomnieć: nie nagrywajcie więcej Minecrafta, chyba, że macie do zaprezentowania coś nowego(ewentualnie wyśmienitą fabułę). Od Minecrafta mamy już naprawdę wystarczająco dużo zagrajmerów. Kolejny przykład z życia: kolega napisał mi ostatnio na skype(a chce on mieć widzów) taki tekst:"Chodź,a nagramy Minecrafta i będziemy mieć widzów". Wyśmiałem go, chociaż druga część jego wypowiedzi ma niemały sens. Widziałem pełno kanałów ze słabą jakością, nieogarniętym komentarzem itd. ale dzięki Minecraftowi ma te 500 widzów, mimo że - moim zdaniem - nie zasługuje na nich. I mój apel do widzów: nie oglądajcie tylko Minecrafta. Błagam was!
Co do kwestii co jest ważniejsze: komentarz, czy gra, uważam iż Minecraft idealnie pokazuje, że na początku "kariery" gra jest ważniejsza. Im większy popyt, tym samym i większa oglądalność, prawda? Z drugiej jednak strony, jeżeli widzów jest już bardzo dużo(przykład:JJayJoker), to nieważne co nagra i tak będzie oglądany. Chociaż i tak o wiele więcej wyświetleń ma Minecraft... ale mniejsza z tym. Skupię się jeszcze chwilę na jego osobie. Otóż bardzo podoba mi się jego idea do nagrywania LP z mało znanych gier. Właśnie o to w tym chodzi! Poszerzać kartotekę Zagrajmy w w kolejne tytuły, tak żeby widz potrzebujący materiału z danej gry, takowy content otrzymał. Bo kto przed nagraniem przez JJay`a gry Tomba słyszał kiedykolwiek o tej grze? Zapewne mała garstka. Całkiem pokaźny post z tego wyszedł, jestem zadowolony, więc - klik "odpowiedz". Mam nadzieję, że temat się rozrośnie i będę go przeglądał na bieżąco.

(22-11-2011 17:33 )zmija126p Wrote:  mamy pełno let`s play tej samej gry(czasami lepiej zrobionych, czasami gorzej). Przykładowy widz ma aż za duży wybór. A jeżeli chce on obejrzeć coś z mniej znanej/starszej gry, to nagle pusto!

1. Nowe gry po targetem ant akie filmy jest głównie młodzież do 16 lat a ich stara gra nie zainteresuje a wiadomo "W Pogoni Za Widzami..."

2. Główną rzeszę "zagrajmerów" (jak ja nie lubię tego stwierdzenia xD) stanowią dzieciaki, które chcą być jak Rock czy Rojo i nawet nie słyszeli o klasykach.

Dziwi mnie trochę brak kompletnych serii chociaż by z Call of Duty + UO przy zapychu CoD2

A zabawne jest w tym wszystkim to, że zagrajmerzy wiedzą, do kogo są głównie kierowane ich filmy, a i tak narzekają, że mają "dzieciaków" za widzów.
Nie uważacie, że trochę trudno jest się dzisiaj wybić ze swoimi LP? Tak jakby wszystkie miejsca w autobusie youtube`a były już zajęte.

Jest zalew partactwa typu "łoto muj nofy film z majkrafa". Trudno zostać zobaczonym pomiędzy tym syfem 13 latków przed mutacją. Podejrzewam, ze przejściu etapu "dziewictwa" pomiędzy tym gównem i wybiciem się ponad to, poszłoby znacznie szybciej.

Na pewno się zmieni. Niestety, ludzie mają zwyczaj zmieniana tego, co jest dobre. I kto, wie czy te zmiany za przeproszeniem wszystkiego nie spieprzą. Chociaż, w sumie nie mam pomysłu, jakie mógłby by być to zmiany. Wszystko, zależy od postępującej techniki. I może, to co nam się nigdy nie śniło, niedługo będzie dostępne. Kto, to wie. Czy to nie zepsuję tego? Już teraz, gdy widzę Zagrajmy z kamerką to dla mnie to straciło klimat. Wiemy już dużo o rozmówcy. Oprócz głosu, widzimy jego twarz. Objawia nam swoje życie, często nieświadomy tego. Element tajemniczości kompletnie zepsuty. Natomiast, zauważyłem, że każdy ma inną definicję Zagrajmy. Jedni jednoodcinkowe gameplaye z gry już nazywają Zagrajmy, niektórzy wszystkie materiały z gier nawet bez głosu rozmówcy nazywają Zagrajmy. Czy słusznie? Czy na prawdę każdy materiał z gier to Zagrajmy? Myślę, że nie. Podsumowując, na pewno czekają nas zmiany. Technika idzie do przodu, to jest nieuniknione. Ale czy będą to dobre zmiany? Być może tak, ale obawiam się, że niektóre z nich wszystko zepsują.

(26-11-2011 07:43 )Sworson Wrote:  Natomiast, zauważyłem, że każdy ma inną definicję Zagrajmy. Jedni jednoodcinkowe gameplaye z gry już nazywają Zagrajmy, niektórzy wszystkie materiały z gier nawet bez głosu rozmówcy nazywają Zagrajmy. Czy słusznie? Czy na prawdę każdy materiał z gier to Zagrajmy?

Niektórzy nie znają pojęcia gameplay, playthrough, walkthrough, lub 100% run, ja np nagrywam multiki, co może potwierdzić lavos.

Prawda jest taka (widzę to też niestety po sobie) sporo zagrajmerów kieruje się definicją:
nagrać, wyrenderować, wrzucić

nie sprawdzając jak ich słychać nie próbując zadbać o dobrą jakość i rozdzielczość, nie dodając żadnych efektów

Wielu ludzi tego nie musi nic dodawać sprawdzi grę raz i już i do nich nic nie mam ale to jest chyba normalne że jak nagrywacie to chętnie by się widziało dobre pod kontem technicznym produkty. A to naprawdę nie zajmuję aż tak dużo czasu ale jeśli wam się nie chce to może należy powtórnie przemyśleć tworzenie LP

Ja osobiście od czasu do czasu sprawdzam czy wszystko jest odcinkach ok dzięki czemu odnalazłem mały błąd dźwiękowy nad którym walczę od soboty

co do efektów, to preferuję prostotę zagrajmy w czyli bez intra bez efektów specjalnych kierujących się "Just the game my voice and nothing else" oczywiście niektórzy są uzdolnieni i robią świetne intra ale to już różnie bywa...