Ok, jakie piosenki puszczane w radiu wpadły wam ostatnio w ucho? Możecie tu zarównać zarówno te, które bardzo wam się spodobały oraz wszelkiego rodzaju chłam, wiek piosenek nie gra roli. A może uważacie, że niektóre utwory są po prostu puszczane za często?

Jeżeli jesteście bardziej "obeznani w temacie", to możecie tutaj ocenić poszczególne stacje oraz polecić/zmieszać z błotem ichne audycje.

Soł:

Depeche Mode - Precious: nie jestem fanem DM (Szczerze? Znam tylko "Enjoy the Silence" oraz "Personal Jesus", z czego podoba mi się tylko ten pierwszy utwór), ale ta piosenka wpadła mi w ucho w zasadzie od pierwszej minuty. Przyjemny, chilloutowy nastrój, do którego dodatkowo można tańczyć (tia, jakby ktokolwiek to robił). Kto wie, może zapoznam się z resztą twórczości Depeche Mode.
http://youtu.be/Ts2DXY0zfLs

Aby zrobić mały kontrast:
Christina Perri - Jar of Hearts - kurna. Co za nuda. Piosenka po prostu ciągnie się i ciągnie bez przerwy. A co gorsza - jest grana we wszystkich stacjach, więc nie można się od niej uwolnić. Jeden z tych utworów z cyklu "baba plumkająca na fortepianie". Szit od początku do samego końca.
http://youtu.be/8v_4O44sfjM

Jest jeszcze jakaś polska (a jakże!) piosenka, którą grali tylko raz w którejś z rozgłośni. O twitterze i facebooku. Serio. "Zły login" się chyba nazywała. Na YT nie mogę jej znaleźć, a szkoda, bo jestem pewien, że byłaby ona faworytem do mojego top 10 szitów roku 2012. Na szczęście nie mogę sobie przypomnieć melodii. Usłyszałem ją w połowie stycznia, heh.

Kto słucha "Eski" ten ciota i frajer.

Ostatnio coraz rzadziej włączam radio, zwyczajnie mam dość tego, jak to określiłeś ,,chłamu'', coraz więcej cukierkowych gwiazd, coraz mniej osób, które tworzą fajną muzykę, no a nie mają jak się wybić... kiedyś, dzięki radiu zdobywaliśmy sobie nowych, muzycznych ulubieńców, radio często kreowało i zmieniało nasze muzyczne gusta, teraz jest zupełnie inaczej, ciągle jakiś popowy kicz, oczywiście NIEKTÓRE kawałki są dobre, ale kiedy po raz dwudziesty, słyszę:
,,rom, pom, pom, pom'' mam ochotę co najwyżej wywalić to radio, przez okno, albo to w samochodzie, albo to w kuchni.

A oto i piosenki, które nie zaśmiecają ramówki polskiego radia:

http://www.youtube.com/watch?v=egG7fiE89IU

http://www.youtube.com/watch?v=OBwS66EBUcY

http://www.youtube.com/watch?v=t5Sd5c4o9UM (niby, taka gwiazdka, ale akurat ta piosenka mi się podoba)

Zależy wiele, jakiego radia słuchasz - wiem to z doświadczenia, najpierw przez 3 lata Radio Zet, potem kolejne 3 lata Radio Euro (niegdyś Bis, przemianowane jakiś czas temu już na Czwórkę). Z jednej strony (stacje komercyjne) słuchasz tego, co leci na innych stacjach, w drugim przypadku dostajesz "alternatywę", tj muzykę popularną w innych kręgach, puszczaną nierzadko do obrzydzenia.
Ps. Widzę tu kolejnego fana Kejti Pery, Gik będzie zachwycony :D

Gik ostrzy noże i nasącza je wszelkimi śmiertelnymi truciznami. Nie może zaprzestać złowieszczego chichotu.

O, temat odkopali.

Ssijcie, pop w radiu mi nie przeszkadza. Odbiornik włączam głównie po to, żeby "coś tam" grało. Ma być lekko i tanecznie. Co nie zmienia faktu, że większość radiowych "hiciorów" jest zwyczajnie nijaka.

Ostatnio wyjątkowo na niekorzyść wybijają się tylko Piasek oraz Pitbull. To pierwsze po paru przesłuchaniach zaczyna irytować (a w radiu puszczają to co najmniej kilkadziesiąt razy dziennie), to drugie... nie, po prostu nie. Żeby było zabawniej - mój ojciec lubi tę piosenkę. Ale on z drugiej strony lubi też disco polo, tak więc niczego nowego się o nim nie dowiedziałem. Aha, co do Piaska jeszcze: ta piosenka ssie jeszcze bardziej, na szczęście jakoś udaje mi się jej unikać podczas jazdy samochodem.

Czy ja oczekuję zbyt wiele? Naprawdę, nie jestem wybredny. Rozumiem czym jest pop, jakie jest jego zastosowanie i nie przeszkadza mi to. Może być o machaniu dupą, może być o imprezach i topieniu się we własnych wymiocinach, ale niech to będzie chwytliwe. Tego nie usłyszałem w radiu ani razu. To puszczali tylko w zeszłe wakacje. A co do Kejti Pery: ten utwór autentycznie mi się podoba. Reszta - meh, ujdzie, ale poza radiem w życiu bym tego nie słuchał.

Polecam radio KIM, bardzo ciekawie się zapowiadające :)