Chciałbym polecić Wam film "Pogrzebany" z 2010r.

Quote:Paul (Ryan Reynolds) jest Amerykaninem pracującym w Iraku. Po ataku przez grupę Irakijczyków budzi się pogrzebany żywcem w trumnie. Ma przy sobie tylko zapalniczkę i komórkę. Prowadzi wyścig z czasem, aby uniknąć śmierci.

opis pochodzi z filmweb

Naprawdę warto go obejrzeć. Film trzyma w napięciu przez całe 90minut.

Widziałem go no cóż nie chciałbym być na jego miejscu

Byłem na tym filmie w kinie - bardzo ciekawy seans. Wystarczy przymknąć oko na nieścisłości fizyczne (ilość tlenu), a wychodzi dobry dramat, o wiele głębszy niż na pierwszy rzut oka się wydaje. No i to napięcie - uda się, czy się nie uda?

Dobry (7/10).

Taki sobie prawdę mówiąc, również byłem na nim w kinie. Dużo podobnych filmów wyszło w zeszłym roku - Frozen, 127 Hours a na siłę nawet Devil da się pod to podciągnąć. Jak dla mnie Buried jakoś specjalnie dobrze na tle powyższych nie wypadł. Mnie osobiście znudził. Z mojej strony 6/10.

(19-07-2011 14:34 )CTSG Wrote:  Taki sobie prawdę mówiąc, również byłem na nim w kinie. Dużo podobnych filmów wyszło w zeszłym roku - Frozen, 127 Hours a na siłę nawet Devil da się pod to podciągnąć. Jak dla mnie Buried jakoś specjalnie dobrze na tle powyższych nie wypadł. Mnie osobiście znudził. Z mojej strony 6/10.

Zdaje się, że to zależy od kolejności, w jakiej się te podobne filmy ogląda. Ja po obejrzeniu Buried oglądałem 127 Hours i przez znaczą większość czasu ten drugi mnie nudził.

No, wspaniale. W mojej 50 tys. wsi w ogóle tego filmu nie grali. Ale filmy typu "Jak pozbyć się cellulitu", czy "Piła 3D" to grają ponad miesiąc. To jest idealny film do kina. Cimok panuje przez cały czas. A jeszcze najprawdopodobniej byłbym jedyną osobą na sali.

Bardzo fajny film. Trzyma w napięciu do ostatnich minut :)

Film ciekawy, a zakończenie naprawdę zaskakujące :)