Jeśli materiał dobry - czemu nie. Jak badziewny to sprawa prosta - albo coś z tym zrobi, poprawi jakość, albo niech zapomni. Nie mam w zwyczaju się patyczkować.

Ja nie prowadzę kanału(kiedyś prowadziłem) i zawsze odmawiałem w takich przypadkach

Ja nie będąc chamskim człowiekiem polecam swoich ziomków. Ale to też zależy jakie mają filmy. Jak się zapowiada że koledzy z reala robią jakieś ciekawe "filmosy" to można ich polecić ze znajomości. No ale jak kumpel poznany w internecie to najpierw trzeba sprawdzić jakie produkcje on tworzy. Ja osobiście skupiam się na tej zasadzie, i źle nie jest ;)