Youtube ma coś takiego, co się zwie "
identyfikator treści". Dzięki temu, posiadacze praw autorskich (czyli najczęściej wytwórnie, muzycy itd.) mogą automatycznie wyszukiwać i blokować filmy zawierające ich muzykę, bądź materiał wideo.
Także jeśli stworzysz cover, gdzie będziesz miał własny wokal +
własny podkład, to najprawdopodobniej nikt się nie przyczepi.
(Przykład:
PSY - GANGNAM STYLE i
"Minecraft Style" Sparkleza)
Jednak jeśli dasz tylko własny wokal, a muzykę zostawisz taką jaka jest w oryginale, to jest spora szansa, że youtube to wykryje i właściciel praw autorskich zablokuje ci film jednym kliknięciem, albo jeszcze lepiej, zrobi to automat, nawet nie sprawdzając co jest w twoim filmie ;)
Oczywiście jest to mocno uogólnione, jak jesteś w jakiejś prywatnej sieci partnerskiej, to nawet jak użyjesz oryginalnej muzyki, prawdopodobnie nikomu nie będzie się chciało walczyć np. z agorą, czy machinimą, a nawet jak ktoś ci zgłosi naruszenie praw, to możesz się odwołać i jak mądrze odpowiesz to prawdopodobnie wygrasz. Ale jest też szansa, że nawet jak będziesz miał własny wokal i podkład to ktoś się przyczepi, że traci przez ciebie "pinionszki" i zgłosi ci jakieś roszczenie (znowu ten sam przykład, sparklezowi na jakiś tydzień zablokowali film prawie na całym świecie, ale udało mu się wygrać spór [
1], [
2]. Był jeszcze Cezik i jego klejnuty, też mu zablokowali jakiś cover, niestety już nie pamiętam co to była za piosenka.)
Tak to wygląda w praktyce, w teorii jest tak:
http://support.google.com/youtube/bin/an...er=2490020
Quote:If you are performing a song that does not belong to you, you may not be able to monetize it unless you have explicit written permission from the rights owner of the song.
http://support.google.com/youtube/bin/an...swer=97527
Quote:What are some examples of content that would NOT be eligible for monetisation?
You sing a cover of your favourite song without express permission from the artist.
Teoretycznie nie możesz monetyzować coveru, ale teoria to jedno i zazwyczaj praktyka w przypadku youtube średnio się z nią pokrywa ;)
W skrócie: youtube ma ogólnie wyjebane. Dopóki nie używasz materiałów które nie należą do ciebie, będziesz mógł w większości przypadków na nich zarabiać. Jeśli właściciel praw autorskich się do ciebie przyczepi, to youtube automatycznie zablokuje ci film, ale będziesz mógł się od tego odwołać i w większości przypadków prawdopodobnie wygrasz.
Kiedyś wyślę chomika w kosmos.