R&R ja bym porównał do Justina B. Z jednej strony są skierowani do mas, albo do niezbyt ambitnych użytkowników, albo do łatwo dających się zmanipulować ludzi. Ale z drugiej strony? Czy jest coś pozytywnego, albo czy jest coś, co chociaż zalatuje pozytywem w ich działalności, materiałach itd.? Czy naprawdę nie ma niczego?

(28-01-2013 19:22 )KrzychuuuPe Wrote:  Z jednej strony są skierowani do mas, albo do niezbyt ambitnych użytkowników, albo do łatwo dających się zmanipulować ludzi.

Przecież to jedno i to samo... Ja tam nic pozytywnego nie widzę, jedynie udawanego "dobrego wujaszka" i kolesia z syndromem Touretta^^

Dlaczego mam szukać pozytywów w kanałach ludzi, którzy reprezentują ze sobą zerowy poziom zarówno merytoryczny, jak i entertainmentowy? Oba kanały to dwie wielkie tablice ogłoszeń dla ludzi z Cenędzy albo inne CEDE PRODŻEKTU do pokazywania gier, gdzie nawet najgorsze gówno (patrz Warfighter) jest nazywany zajebistą grą i co najmniej GOTY.

Wybacz, nie widzę żadnego pozytywu w tych kanałach, no chyba że tła.

(28-01-2013 23:45 )Innominatus Wrote:  Wybacz, nie widzę żadnego pozytywu w tych kanałach, no chyba że tła.

i to wystarczy ;]

Ugh, zabrakło chyba oczywistego - ich widzowie dobrze się bawią oglądając ich materiały, a i sami twórcy pewnie miło spędzają czas je tworząc.

Pozytywnego? W Rocku najgorsze są te jego "vlogi", w których porusza takie przyziemne i banalne tematy, do tego z tym wkurzającym akcentem jakby gadał do dzieci z przedszkola... Jak ma mnie to zainteresować skoro słuchając tego czuję się jak jakiś niedorozwój? Zdaję sobie sprawę, że ludzie tacy jak ja stanowią mały ułamek jego wyświetleń i większość jednak jara się tym, że pan Rock dostał mandat lub jego historiami szkolnymi czy innym badziewiem, ale mnie to nie interesuję...

O Roju się nie wypowiem, gdyż obejrzę jego filmik raz na 2 miesiące.

Pozytywy? Na pewno jakość filmów i organizacja kanału, szkoda tylko, że nie jestem ich targetem.

Target 13latków którzy przychodzą do domu po szkole i oglądają "ulubionych vlogerów" całymi dniami jest dość niezły, szybki sposób na zrobienie wyświetleń.

Nie byłoby nic złego w takim targecie, gdyby nie to że potem rozlewa się to to po internecie kamieniując każdego, który choć cień krytyki rzuci na ich "idolów". Rock nie wydaje się być głupim człowiekiem, więc mógłby przestać się oszukiwać kim są jego widzowie i zacząć ich edukować zachowania się w Internecie.

@up
Chyba tego nie zrobi, bo dla jego widzów będzie to skojarzenie z okropną szkołą. I jeszcze suby uciekną, a to już będzie armagedon.