(27-03-2013 22:45 )wiktoro198 Wrote:  Rojo po prostu wytrzymał do końca, pokazał klasę, zignorował tego człowieka co go później jeszcze bardziej rozgniewało [...] stoicki spokój Roja, samo to pokazuje z jakim dystansem do tego podeszli, nie musieli się kłócić.

Zaraz zaraz, mógłbyś pisać jaśniej? Kogo rozgniewało? Roja czy Marka?

Klasa =/= podkulanie ogona. Rozumiem, że w gimnazjum gdy ktoś powstrzyma się przed rzuceniem "kurwą" pod wpływem emocji, to reprezentuje już wysoki poziom. Jednak, hurr durr, w świecie ludzi dorosłych to za mało.

(27-03-2013 23:02 )gremlin Wrote:  Klasa =/= podkulanie ogona. Rozumiem, że w gimnazjum gdy ktoś powstrzyma się przed rzuceniem "kurwą" pod wpływem emocji, to reprezentuje już wysoki poziom. Jednak, hurr durr, w świecie ludzi dorosłych to za mało.

A powiedz mi jak ty byś zareagował?, wymyślił byś szybką ripostę na tekst o włosach na palcach przez masturbacje i zaniżył się do tego samego poziomu, ta cała prowokacja była nie potrzebna. Wytrzymał do końca, nic nie powiedział, odszedł, bo to po prostu nie miało sensu, dorośniesz zrozumiesz, jeśli masz 15 lat i uważasz że pokazanie klasy to podkulenie ogona to, musisz po prostu bardziej poznać życie i znaleźć się w takiej sytuacji, trudno. Życie uczy.

Quote: jeśli masz 15 lat i uważasz że pokazanie klasy to podkulenie ogona

,,Jeśli masz więcej niż 15 lat i dalej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to, musisz po prostu bardziej poznać życie''

Serio, zachodzę w głowę, ile Ty masz na karku, żeby wygłaszać takie kwestie. Nie chcę oceniać po jakości Twych postów, gdyż to może być mylące (hurr durr taki skromny).

Najłatwiej w życiu na wyzwania podkulić ogon i powiedzieć, że było się kimś o wiele "mondrzejszym" niż osoba wyzywająca, bo zachowało się "klasę".
Moim zdaniem prowokacja w 100% udana.
Wszyscy już powiedzieli dlaczego- bez kartki Wasi idole są useless.
Ja "karmić trolla" nie zamierzam, dlatego właśnie jak Twój idol zachowam wyższą klasę (podkulę ogon) i nie odpowiem na Twoje jakże niezbite argumenty.

Rojo kiedyś mówił w Q&A, nie pamiętam którym bo było ich dość dużo chyba ze 45 ale powiedział że miał kiedyś taką sytuacje w Medal of Honor Warfighter, że był sam w teamie a przeciwko niemu grało w teamie kilkoma kolesiami którzy mieli bardzo duża radochę z tego że z nim wygrywają, i zaczęli gadać do mikro jaki ten koleś jest pizda słaba i tak dalej, on pomyślał że odpowie im zachwile i zamknie im ryj bo co?, przecież nikt nie widzi, a zrezygnował ponieważ grunt to pokazać klasę w każdej sytuacji i zwyczajnie odpuścić, bo lepsze to niż powiedzieć coś czego się będzie żałowało, a karmienie trolla to tylko jeden z czynników nie popierających reakcji ze strony Roja. Po samej minie uczestników można było poznać że podeszli do tego z dystansem i mieli bekę. Zauważcie też że gdyby się spinali to ta prowokacja była by udana ale nic sobie z tego nie robili i nie udało się osiągnąć celu. To tak jakbym kogoś wzywał na walkę a ten ktoś by mnie zignorował i sobie poszedł.

Ziew. Sam niedawno miałem taką sytuację w LoLu, że trafiłem na dwóch polaków (grając 3vs3), którzy zaczęli mnie wyzywać mnie od najgorszych z powodu jednego ksa. Nic to, że prawdopodobnie koleś by zginął, gdybym mu nie pomógł. Stwierdziłem, że nie ma sensu odpowiadać na obelgi w stylu ,,suka j*bana'' (tym bardziej, że polaczky pewnie nie spodziewały się, że mówię w tym samym języku). Mecz nie był trudny, więc po około 15 minutach dopchaliśmy się pod wieżę nexusa. I tu spotkała mnie najbardziej chamska rzecz, jaką widziałem w tej grze. Jeden z polaczkufff, wyzywając mnie dalej za byle co, postanowił zepsuć grę i rzucił surrender. Na szczęście zdążyłem spushować nexusa, w innym wypadku zapewne byłbym wściekły jak cholera.

I co wynika z tej historyjki? Takie zachowania należy po prostu ignorować, i to nie jest żadne pokazanie klasy, tylko zdrowy rozsądek. I te sytuacje różnią się od rzeczonego trolla, gdzie faktycznie było widać zakłopotanie na twarzach ludzi. Po prostu nie wiedzieli, co zrobić, deal with it. Może jest trochę racji w tym, że bez przygotowanego tekstu są bezbronni.

Elwood ja w ich twarzach widziałem jedynie politowanie w stronę tych gości z Pyty, i nikt by tam nikogo nie nazwał kurwą czy jebaną suką tylko użył bardziej inteligentnych wyrazów wiadomka.

Mi się najbardziej podobało jak pyta wyjechała z tym że są w TV, a ktoś ich zgasił tym że stacje ogląda 500 osób (co jest bliskie prawdy) x]

A rojo dość ładnie ignorował sytuację. Poszedłbym dalej na jego miejscu i w ogóle nic nie odpowiadał menelowi ;d

wiktoro198 Wrote:A powiedz mi jak ty byś zareagował?

A co to ma za znaczenie? Gdybym Ci teraz powiedział, że pobiłbym tego żula, to automatycznie Rojo urósłby do rangi faceta z klasą?

Rojo próbował pokazać jakim jest spoko kolesiem i podał temu żulowi rękę (osobiście nie zrobiłbym tego z obrzydzenia). Jednak wystarczyło, że ten menel wypowiedział kilka zaczepnych tekstów i Rojcio przyjął postawę obronną, słuchając poleceń Marka i strojąc głupie miny, gdy ten wspomniał o jego kroczu. Ba, samo podanie dłoni zostało sprowokowane przez Pytę.

wiktoro198 Wrote:(...)nikt by tam nikogo nie nazwał kurwą czy jebaną suką tylko użył bardziej inteligentnych wyrazów wiadomka.

Mhm, dali już popis swojej elokwencji. Jednak ci ludzie mają klasę i siedzieli cicho, wiadomka.