Hehe. You are funny little man.

Przy okazji spytam, co z tymi 'szpiegowskimi' komentarzami?

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

(01-07-2011 17:46 )ModronCube Wrote:  Nope. Za głupie uznaję zagadnienie zawarte od około piątej minuty. Reszty nie oglądałem, bo mnie nie obchodzi. Dlatego przy podawaniu linka podałem czas i odniosłem się tylko do tej części. Łapiesz? Możesz oczywiście napisać 'ale ja też uważam główne zagadnienie za głupie'. Jednak jak widzisz, temat ewoluuje i ma nieco więcej głębi niż chęć obśmiania, której etykietkę z przyjemnością byś przykleił.

Ekhm, "Niemniej jednak obejrzyj filmik. Jest głupi". I w kontekście tego o czym mówimy nie ma znaczenia, czy mówisz o całym filmiku, czy też o jego fragmencie. Skoro już mnie posądzasz o generalizowanie i upraszczanie, to sam staraj się tego nie robić.

(01-07-2011 17:46 )ModronCube Wrote:  Ekhem..prawo do wolności słowa?
Jeśli nie życzy się sobie komentarzy, to się je wyłącza. Proste, prawda?
Poza tym, złamał własne zasady co do blokowania, zablokował mnie za...nic. Tak jak Octopusa, który wyraźnie chciał tylko wyjaśnić co i jak. Rock pokazuje strachliwość starej panny, której prawią komplementy.

O tym już mówiliśmy i doszliśmy do wniosku, że nijak się to ma do YouTube. Doczytaj poprzednie posty, będzie łatwiej rozmawiać. Co do blocka OO, jest to wina niedoczytania przez Rock'a i namolności Octopusa. Nie neguję oczywiście jego dobrych chęci. Myślę jednak, że Rock wystarczająco jasno sygnalizował w komentarzach, że nie chce kontynuować rozmowy. Oboje panowie się nie zrozumieli.

(01-07-2011 17:46 )ModronCube Wrote:  Co to ma do rzeczy?

To, że prosi się o komentarz. Ktoś zadał sobie trud, żeby zrobić screeny komentarzy, zedytować je i upiększyć gustownymi komentarzami. Możesz powiedzieć, że to utrwalanie prawdy. Dla mnie to przesadna ekscytacja tematem i swoista dziecinada.

SN: W Twoich odpowiedziach czuć silną niechęć do mojej osoby, a i ja obawiam się, że moja niechęć do Twojej również staje się coraz bardziej widoczna. I nie ma co udawać, że jest inaczej. Osobiście bardzo nie lubię, kiedy coś takiego wpływa na przebieg dyskusji.

Nie dotyczy tej sprawy. Kiepski zbieg okoliczności.

(01-07-2011 18:42 )CTSG Wrote:  Ekhm, "Niemniej jednak obejrzyj filmik. Jest głupi". I w kontekście tego o czym mówimy nie ma znaczenia, czy mówisz o całym filmiku, czy też o jego fragmencie. Skoro już mnie posądzasz o generalizowanie i upraszczanie, to sam staraj się tego nie robić.

Fakt, błąd z mojej strony, cały czas miałem na myśli głupotę 'szpiegowskich komentarzy'. Podałem to co mnie interesowało wcześniej, dlatego teraz użyłem skrótu myślowego.
Co do generalizowania, to mam na to dowód w postaci twoich postów. To nie posądzanie. Tyle offtopu.

Quote:O tym już mówiliśmy i doszliśmy do wniosku, że nijak się to ma do YouTube.

Riight. Autorytatywnie mam się temu poddać. Żarty na bok.

Quote:Doczytaj poprzednie posty, będzie łatwiej rozmawiać. Co do blocka OO, jest to wina niedoczytania przez Rock'a i namolności Octopusa. Nie neguję oczywiście jego dobrych chęci. Myślę jednak, że Rock wystarczająco jasno sygnalizował w komentarzach, że nie chce kontynuować rozmowy. Oboje panowie się nie zrozumieli.

Jedyne co Rock sygnalizował, to wyraźną niechęć na starcie. Blok był tylko tego potwierdzeniem.

Quote:To, że prosi się o komentarz. Ktoś zadał sobie trud, żeby zrobić screeny komentarzy, zedytować je i upiększyć gustownymi komentarzami. Możesz powiedzieć, że to utrwalanie prawdy. Dla mnie to przesadna ekscytacja tematem i swoista dziecinada.

Cóż za diabolizacja. Rzeczywiście, zestawienie kilku screenów w paincie to ogromny wysiłek.
Gdzie ty widzisz ekscytację? W tysiącach ludzi, którzy uważają, że lepiej podawać fakty niż 'grozili mi przez telefon, wierzcie mi!!11'. Znów - co to ma do rzeczy, prócz twoich własnych, błędnych założeń.

Chyba do mnie-

Quote:SN: W Twoich odpowiedziach czuć silną niechęć do mojej osoby, a i ja obawiam się, że moja niechęć do Twojej również staje się coraz bardziej widoczna. I nie ma co udawać, że jest inaczej. Osobiście bardzo nie lubię, kiedy coś takiego wpływa na przebieg dyskusji.

Nie pochlebiaj sobie, ctsg. Nie traktuję cię ani lepiej ani gorzej od innych rarogów, którzy odwiedzali ten przybytek, pokazując brak argumentacji, dowodów, posiadania rozumu itd.
To że u mad..jest zabawne. I jeśli nie masz nic poza tym do zaoferowania, a widzę, że nie masz, to po prostu skończ tu pisać. Proste jak konstrukcja cepa.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

(01-07-2011 20:11 )ModronCube Wrote:  Jedyne co Rock sygnalizował, to wyraźną niechęć na starcie. Blok był tylko tego potwierdzeniem.

Cytując Rock'a - "Do widzenia". Niechęć pewnie też się w tym znajdzie, ale niezaprzeczalnie zasugerował, że nie chce z Octopusem dłużej rozmawiać.

(01-07-2011 20:11 )ModronCube Wrote:  Gdzie ty widzisz ekscytację? W tysiącach ludzi, którzy uważają, że lepiej podawać fakty niż 'grozili mi przez telefon, wierzcie mi!!11'. Znów - co to ma do rzeczy, prócz twoich własnych, błędnych założeń.

Problem w tym, że fakty oplatasz w domysły i nic dobrego z tego nie wychodzi. Nie wiem, czy faktycznie wierzysz w prawdziwość swoich domysłów, czy też zwyczajnie koloryzujesz, ale tego akurat chyba nie ma sensu dochodzić. I chyba nie bardzo rozumiem - o jakich "tysiącach ludzi" mówimy? I zgadza się, nic to nie ma do rzeczy. Chciałem wiedzieć, czy to Twoje dzieło, więc zapytałem. Odpowiedziałeś mi pytaniem - stąd wyjaśnienia.

(01-07-2011 20:11 )ModronCube Wrote:  Nie pochlebiaj sobie, ctsg. Nie traktuję cię ani lepiej ani gorzej od innych rarogów, którzy odwiedzali ten przybytek, pokazując brak argumentacji, dowodów, posiadania rozumu itd.
To że u mad..jest zabawne. I jeśli nie masz nic poza tym do zaoferowania, a widzę, że nie masz, to po prostu skończ tu pisać. Proste jak konstrukcja cepa.

Brak argumentacji? Albo celowo ją ignorujesz, albo nieuważnie czytasz. Brak dowodów? Jeśli pijesz do poprzedniego tematu, to masz rację. Brak posiadania rozumu? To już jest z Twojej strony obelga na siłę. W temacie zaoferowałem już całkiem sporo i Twoja niechęć do mojego punktu widzenia raczej tego nie zmieni.

(01-07-2011 20:49 )CTSG Wrote:  Cytując Rock'a - "Do widzenia". Niechęć pewnie też się w tym znajdzie, ale niezaprzeczalnie zasugerował, że nie chce z Octopusem dłużej rozmawiać.

To był wyraźny Rage-quit przez brak argumentów/niezrozumienie.

(01-07-2011 21:04 )CarlSheppards Wrote:  To był wyraźny Rage-quit przez brak argumentów/niezrozumienie.

Rage-quit? W 2 odpowiedzi? Szczerze, nie wydaje mi się. Do momentu napisania wiadomości prywatnej przez OO sytuacja faktycznie wyglądała tak, jakby Rock myślał, że rozmawia z trollem.

(01-07-2011 21:15 )CTSG Wrote:  Rage-quit? W 2 odpowiedzi?

A czemu nie? Co to ma do tego? Już szukasz najgłupszych wymówek, poważnie. Rage-quit może nastąpić w praktycznie każdej chwili.
Rock sam przytoczył porównanie, którego nie zrozumiał, jak OO je rozwinął i się po prostu poddał, uznając go za idiotę.

(01-07-2011 21:15 )CTSG Wrote:  Do momentu napisania wiadomości prywatnej przez OO sytuacja faktycznie wyglądała tak, jakby Rock myślał, że rozmawia z trollem.

Jeśli nie rozumie się własnych porównań, to tak to bywa.
Wiesz, zwykle ludzie używają metafor, które rozumieją.

No tak, na tym polegał cały fail Rock'a, jak już dziesiątki razy zdążyliśmy w tym temacie zauważyć. ;] I właśnie z tego powodu sugeruję, że to nie był rage-quit, bo Rock był przekonany o swojej racji. Rage-quit bierze się raczej z nagłej lub narastającej świadomości bycia w błędzie. A takowa świadomość pojawiła się dopiero po całej ich dyskusji i zablokowaniu OO.

(01-07-2011 21:29 )CTSG Wrote:  Rage-quit bierze się raczej z nagłej lub narastającej świadomości bycia w błędzie. A takowa świadomość pojawiła się dopiero po całej ich dyskusji i zablokowaniu OO.

Może też występować podczas zdenerwowania, podczas tłumaczenia czegoś, co wydaje się nie docierać do drugiej strony.
Rock przeliczył się ze swoją metaforą i sam wpadł w swoje rozlane szambo. Zamiast wszystko przemyśleć i/lub wytłumaczyć, postanowił nagle przerwać dialog.