(17-12-2010 20:39 )Bigos Wrote: Popieram Twoje stanowisko co do Niezapominajkowej Gwardii, lecz jest jedno 'ale'. Wszędzie znajdą się tzw. fanatycy, którzy wyrabiają opinię całej reszcie (dobrze, że to zaznaczyłeś i nie robisz tego, co media, tj. nie uogólniasz). Niezapominajkowe nastawienie do krytyki jest takie, a nie inne z powodu otoczenia (tj. oglądających i komentujących), w jakim się ona obraca.
Na takowe otoczenie można wpływać. Nie oglądałem wszystkich ludzi od LP, ale po prostu nie wierzę, że nie ma kanału bez lizidupstwa/nie można jego zmienić, czy eliminować skrajne przypadki.
Quote:Otoczenie daje Niezapominajce poparcie, dzięki czemu nie jest skora do przemyślenia wszystkich negatywnych ocen, dostrzega tylko pozytywne, a negatywne stara się zatuszować, w czym skutecznie pomagają jej komentujący (nie sugeruję w tym miejscu tzw. nasyłania, nagabywanie do flejmienia).
Zaraz, zaraz. Czyja opinia jest bardziej miarodajna -
'niezapominajka, jesteś FAJNAAAA !!!!111 robisz sóper filimiki !!!!!!111 ten terz jest spoko !!!11'
czy może
'Filmik nie ma sensu, bo ma niedopracowane poszczególne elementy tj..'
To łatwo poznać, a dwudziestotrzyletnia osoba powinna takie rzeczy rozróżniać, nie sądzisz ?
Taki argument typu 'społeczeństwo uczyniło mnie tym, kim jestem'. Nieprawda. Każdy umie samodzielnie myśleć i wiedzieć, że trzeba zachowywać we wszystkim równowagę tzn. czytać i myśleć nad pochlebstwami JAK I nad krytyką. Takie akcje jak pozwalanie na flejm z powodu jednego pytania...żenada.
Czemu zatem tak ludzie robią ? Prawdopodobnie boją się utraty swojego ewacka i wątpliwego prestiżu, jaki z nim płynie. Tak, przyjemnie jak ludzie o nas mówią. Jednak należy zwracać uwagę jakie są to osoby. Tutaj mamy dodatkowo kanał, czyli coś, na co ma się duży wpływ i za jego pomocą możemy przekazać wzorce zachowań mniej kumatym. A u niej nie widzę żadnych apeli na chamstwo czy skrajne opinie przedstawione w screenia Carla.
Quote:Niezapominajko, jeśli to czytasz, to wiedz, że tym postem nie miałem zamiaru Cię urazić (a wiem, że możesz takie uczucia odczuć). Mój post jest tylko swoistą refleksją na ten temat.
Wiesz, tłumacząc jej takie oczywistości to obrażasz ją bardziej..jednak mając dowody na to, że dziewczyna nie łapie podstawowych pojęć z zakresu relatywizmu, to chyba dobrze czynisz.
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.