(10-07-2011 01:00 )ModronCube Wrote:  Wrrrr.... hał... hał....

No i znowu tylko tyle wyłapałem.

Słuchaj będę z Tobą szczery. Uważam Cię za błazna. Musisz się bardzo postarać, żebym zmienił zdanie na Twój temat i zaczął zerkać na te wypociny.

Doceniam jednak Twoje dotychczasowe starania. Bawi mnie ilość tekstu, treść jeszcze na razie pomijam.

(10-07-2011 10:33 )RockAlone2k Wrote:  

(10-07-2011 01:00 )ModronCube Wrote:  Wrrrr.... hał... hał....

No i znowu tylko tyle wyłapałem.

Słuchaj będę z Tobą szczery. Uważam Cię za błazna. Musisz się bardzo postarać, żebym zmienił zdanie na Twój temat i zaczął zerkać na te wypociny.

Doceniam jednak Twoje dotychczasowe starania. Bawi mnie ilość tekstu, treść jeszcze na razie pomijam.

Ja się pytam po co udzielasz się na tym forum skoro nie zamierzasz podjąć dyskusji i odpowiedzieć na to co piszą inni? Dokładnie obrazuje to twoje podejście do sprawy - ignorowanie wszystkich negatywnych komentarzy a zwracanie uwagi na ludzi którzy cię wychwalają. To wcale nie jest dobre, bo wtedy nie ulepszasz swoich produkcji a stoisz na takim samym poziomie cały czas. Jeżeli coś robimy to staramy się (na ogół) robić to jak najlepiej, a to właśnie negatywne komentarze mówią nam co robimy źle.
"Zwycięstwa uczą nas niewiele, a porażki tysiąca rzeczy" :)

(10-07-2011 10:33 )RockAlone2k Wrote:  No i znowu tylko tyle wyłapałem.

Nom. Bez przymilnych komentarzy ani rusz, prawda? Zauważam pewną zależność - zaczynasz dyskusję, która cię przerasta, a następnie wycofujesz się w sposób łamiący netykietę. Najs łan.

Quote:Słuchaj będę z Tobą szczery. Uważam Cię za błazna. Musisz się bardzo postarać, żebym zmienił zdanie na Twój temat i zaczął zerkać na te wypociny.

Jak dotąd ten 'błazen' sprawił, że nie umiesz uzasadnić swoich, ekhem, twierdzeń.

Quote:Doceniam jednak Twoje dotychczasowe starania. Bawi mnie ilość tekstu, treść jeszcze na razie pomijam.

I znów wracamy do 'wyluzowanego podejścia'. Ach, ten schemat.

Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.

(10-07-2011 10:39 )Gimper Wrote:  Ja się pytam po co udzielasz się na tym forum skoro nie zamierzasz podjąć dyskusji i odpowiedzieć na to co piszą inni? Dokładnie obrazuje to twoje podejście do sprawy - ignorowanie wszystkich negatywnych komentarzy a zwracanie uwagi na ludzi którzy cię wychwalają. To wcale nie jest dobre, bo wtedy nie ulepszasz swoich produkcji a stoisz na takim samym poziomie cały czas. Jeżeli coś robimy to staramy się (na ogół) robić to jak najlepiej, a to właśnie negatywne komentarze mówią nam co robimy źle.
"Zwycięstwa uczą nas niewiele, a porażki tysiąca rzeczy" :)

Ja z przyjemnością uczestniczę w dyskusji i z równą przyjemnością Ci odpowiem. Tak jak zresztą odpowiedziałem wczoraj Roofix'owi. Lubię negatywne komentarze, szczególnie jeśli prowadzą później do sensownej rozmowy, czasami u mnie na Skypie, albo przez skrzynkę odbiorczą.

Zdarza się jednak, że niektórych tumanów ignoruję.

Różnica między komentarzem Twoim, czy Roofixa, a tego kolesia wcześniej jest ogromna. W tej chwili zwracam jeszcze na niego minimum uwagi bo mnie to bawi, ale pewnie w końcu się znudzę i go zupełnie oleję.

Może zrobimy tak, Mordon zada kilka pytań Rock'owi. Rock zada kilka pytań Mordon'owi?
Potem odpowiecie na te pytania i zamkniemy ten temat bo będzie się ciągnął w nieskończoność.

Yay ! Dawaj Rock ! Potrafisz się wybronić ! Liczę na Ciebie !

(10-07-2011 10:33 )RockAlone2k Wrote:  

(10-07-2011 01:00 )ModronCube Wrote:  Wrrrr.... hał... hał....

No i znowu tylko tyle wyłapałem.

Słuchaj będę z Tobą szczery. Uważam Cię za błazna. Musisz się bardzo postarać, żebym zmienił zdanie na Twój temat i zaczął zerkać na te wypociny.

Doceniam jednak Twoje dotychczasowe starania. Bawi mnie ilość tekstu, treść jeszcze na razie pomijam.

To pokazuje, że Ty też jesteś błaznem. Albo masz na temat wy*****e.

Czemu nie czytasz postów Modrona? Bo są one Ci nieprzychylne, dobrze argumentują. Ale na posty Gimpera odpowiadasz. Czemu? Bo one Cię nie krytykują, a argumenty są takie, że umiesz się wybronić.

No więc, Rock. Idź lepiej kręcić swój kolejny Vlog, w którym opowiesz co Ci się przydarzyło w drodze do sklepu. Bo pisząc tu takie posty, jak te do Modrona coraz bardziej się pogrążasz.

(10-07-2011 11:14 )HoGar Wrote:  Może zrobimy tak, Mordon zada kilka pytań Rock'owi. Rock zada kilka pytań Mordon'owi?
Potem odpowiecie na te pytania i zamkniemy ten temat bo będzie się ciągnął w nieskończoność.

Rozumiem Twój punkt widzenia, ale przecież nikomu się krzywda nie dzieje. Ignorowanie gościa, który jest według mnie półgłówkiem nie tylko poprawia mi humor, ale też skłania inne osoby, do całkiem sensownej wymiany zdań.
Zobacz na wypowiedzi Roofixa i Gimpera. Obaj mają pewnie spore wątpliwości co do mnie, ale to im zupełnie nie przeszkadza w normalnej rozmowie.

(10-07-2011 11:21 )Valion Wrote:  Yay ! Dawaj Rock ! Potrafisz się wybronić ! Liczę na Ciebie !

Doceniam Twój entuzjazm, ale nie przystoi żeby się kulturalny człowiek wdawał w dyskusję ze szczeniakiem. Co najwyżej można go odpędzić kijem, a najlepiej nie zwracać uwagi.

Hohohoho~! Ktoś tu wpadł ^^

(10-07-2011 11:36 )Valion Wrote:  Hohohoho~! Ktoś tu wpadł ^^

Gdzie? o.o Albo w co?