Post Reply 
Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
Author Message
dwolf Offline
*

Posts: 26
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #11
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
Mam jedno pytanie. Co złego jest w haśle "Nie podoba się, nie oglądaj"? W kontekście YT gdzie przecież nikt nie zmusza Cię abyś coś oglądał, nie płacisz za oglądanie czegoś czemu nie miałoby być odpowiedzią na krytykę. Poza wolnością słowa jest też wolna twórczość. Robiąc coś każdy ma świadomość że jednym się to podoba innym nie. Ale to nie znaczy że MUSZĘ wysłuchiwać lub czytać negatywne komentarze. Inna sprawa jakbyś płacił za to. Wtedy obowiązuje zasada "Płacę więc wymagam". Ale gdy masz wszystko za free i w dodatku bez przymusu to po co się czepiać czegokolwiek. Ktoś coś robi źle, niech sobie robi. Będzie chciał rad to o nie poprosi. No chyba że ktoś podaje się za wzór i ze wszystkich sił stara zmusić innych do jego wizji. Wtedy śmiało krytykuj ile chcesz. W innych sytuacjach pomyśl czy naprawdę warto.
30-12-2010 15:14
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
CarlSheppards Offline
*

Posts: 207
Joined: Dec 2010 {socialsites}


Post: #12
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
dwolf Wrote:Mam jedno pytanie. Co złego jest w haśle "Nie podoba się, nie oglądaj"?
Pokazuje to, że ktoś jest wrażliwy na krytykę, a to, przykładowo, jest magnesem na trolle.

dwolf Wrote:W kontekście YT gdzie przecież nikt nie zmusza Cię abyś coś oglądał, nie płacisz za oglądanie czegoś czemu nie miałoby być odpowiedzią na krytykę. Poza wolnością słowa jest też wolna twórczość. Robiąc coś każdy ma świadomość że jednym się to podoba innym nie.
Dlatego powinni być gotowi na krytykę.

dwolf Wrote:Ale to nie znaczy że MUSZĘ wysłuchiwać lub czytać negatywne komentarze. Inna sprawa jakbyś płacił za to. Wtedy obowiązuje zasada "Płacę więc wymagam".
Nie musisz, ale gdy ją cenzurujesz, to prowokujesz więcej krytyki.

dwolf Wrote:Ale gdy masz wszystko za free i w dodatku bez przymusu to po co się czepiać czegokolwiek.
A czemu się nie czepiać? Można, to się czepia. To jest dwustronne.
Możesz<=>Nie musisz.

dwolf Wrote:Ktoś coś robi źle, niech sobie robi. Będzie chciał rad to o nie poprosi. No chyba że ktoś podaje się za wzór i ze wszystkich sił stara zmusić innych do jego wizji.
I kiedy się cenzuruje/odrzuca krytykę, to tak właśnie jest.
"My way, or no way".

dwolf Wrote:Wtedy śmiało krytykuj ile chcesz. W innych sytuacjach pomyśl czy naprawdę warto.
Będę chciał, to będę krytykował i nikt mi nie będzie mówił kiedy i gdzie.
Parę minut wolnego czasu spędzonych na napisaniu krytyki jeszcze nikogo nie zabiło, więc o czym tu myśleć?
Jeśli ktoś nie potrafi się przyzwyczaić do Internetu to jego problem.
30-12-2010 15:38
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #13
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
(30-12-2010 15:14 )dwolf Wrote:  Mam jedno pytanie. Co złego jest w haśle "Nie podoba się, nie oglądaj"? W kontekście YT gdzie przecież nikt nie zmusza Cię abyś coś oglądał, nie płacisz za oglądanie czegoś czemu nie miałoby być odpowiedzią na krytykę.


Teraz to dopiero pochwaliłeś się inteligencją. A pod uwagę nie wziąłeś tego, że najpierw człowiek musi coś oglądnąć, by widzieć czy mu się to podoba bądź nie ? Hah.

Quote:Poza wolnością słowa jest też wolna twórczość. Robiąc coś każdy ma świadomość że jednym się to podoba innym nie. Ale to nie znaczy że MUSZĘ wysłuchiwać lub czytać negatywne komentarze.

Wątpię, czy komentujący każe sobie czytać swoją krytykę. Na pewno jednak kasowanie takowej i ucinanie takim ludziom sposobu na wyrażanie własnego zdania, nie jest wolnością. I nie mydl oczu z tą świadomością. Przez wyżej wspomniane działania taką świadomość się traci. To reguła.

Quote:Inna sprawa jakbyś płacił za to. Wtedy obowiązuje zasada "Płacę więc wymagam". Ale gdy masz wszystko za free i w dodatku bez przymusu to po co się czepiać czegokolwiek.

Czepianie się= krytyka. Brawo, dwolf, brawo. Brzmisz jak trzynastolatek z DeviantART.

Quote:Ktoś coś robi źle, niech sobie robi. Będzie chciał rad to o nie poprosi.

Precz z wolnością słowa i własną opinią !
Skoro nie masz co i jak krytykować, to miej to w zadzie. Skoro ja mam inaczej, nie masz zwyczajnie prawa zakazywać mi krytyki.

Quote: No chyba że ktoś podaje się za wzór i ze wszystkich sił stara zmusić innych do jego wizji. Wtedy śmiało krytykuj ile chcesz. W innych sytuacjach pomyśl czy naprawdę warto.

Piszesz naprawdę głupio. Bardzo głupio. Jak dziecko, któremu ktoś właśnie zwrócił uwagę.
Jeśli ktoś krytykuje, to oczywiste , że nie podaje się za wzór. Nigdy tak nie jest (poza skrajnymi przypadkami). Kiedy krytykowałeś jakąś grę/książkę/muzykę/film też czułeś się wzorem dla autorów ? Pomyśl trochę.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
30-12-2010 17:03
Find all posts by this user Quote this message in a reply
dwolf Offline
*

Posts: 26
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #14
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
No i znów okazuje się że nie raczysz nawet starać się zrozumieć kogoś innego tylko widzisz to co chcesz zobaczyć.
"Wątpię, czy komentujący każe sobie czytać swoją krytykę. Na pewno jednak kasowanie takowej i ucinanie takim ludziom sposobu na wyrażanie własnego zdania, nie jest wolnością. I nie mydl oczu z tą świadomością. Przez wyżej wspomniane działania taką świadomość się traci. To reguła."
To według Ciebie Ty możesz krytykować kogo i jak chcesz a ktoś inny MUSI tego słuchać. A jak ktoś sobie tego nie życzy. Gdzie jego wolność. Znów widzę u Ciebie podejście "Bo mi się należy, bo ja mogę." Myśl trochę o innych bo jak na razie tego nie robisz. Ty masz prawo komentować a ktoś ma prawo uznać Twój komentarz za nieważny i usunąć. Ta wolność działa w obie strony.

"Brzmisz jak trzynastolatek z DeviantART." I to według Ciebie jest co. Krytyka. Nie sądzę. Jak dla mnie widzisz cały świat w stylu "albo masz moje zdanie albo cię zmieszam z błotem". Opanuj się trochę. Myśl co piszesz i jak to ktoś odbierze. Wolność słowa też ma ograniczenia prawne jakbyś nie wiedział.

"Precz z wolnością słowa i własną opinią !
Skoro nie masz co i jak krytykować, to miej to w zadzie. Skoro ja mam inaczej, nie masz zwyczajnie prawa zakazywać mi krytyki."
I powiedz mi po co znów się tak wpieniasz. I znów podnosisz temat wolności słowa i opinii. Przemyśl to a może dojdziesz do jakiś wniosków.

"Jeśli ktoś krytykuje, to oczywiste , że nie podaje się za wzór."
I znów wychodzi że nie zrozumiałe tego co napisałem. Albo przyjąłeś to jak Tobie było wygodnie. Przeczytaj uważnie. Pomyśl trochę. Chodziło mi o to że jak ktoś by NA SIŁĘ stawiał się za wzór i KAZAŁ ci, ZMUSZAŁ CIĘ SIŁĄ abyś robił tak jak on chce to sobie krytykuj go do woli. Ale jak ktoś robi swoje w inny sposób niż Ty, nie każe Ci siebie naśladować i nie życzy sobie znać Twojej opinii to i tak wykrzyczysz mu ją w twarz bo to jest wolność słowa.

CarlSheppards dziękuje Ci za Twoją odpowiedź na posta była rzeczowa i sensowa. Dziękuję za Twoją opinię.
"Będę chciał, to będę krytykował i nikt mi nie będzie mówił kiedy i gdzie." Mi nie chodzi o to aby w ogóle nie było krytyki. Tylko czy naprawdę zawsze warto krytykować. Zwłaszcza w kontekście YT wydaje mi się że czasami lepiej sobie odpuścić. No ale to moje zdanie.

"Nie musisz, ale gdy ją cenzurujesz, to prowokujesz więcej krytyki."
Z tym się na pewno zgadzam w 100% o ile mówimy o krytyce kulturalnej.

"I kiedy się cenzuruje/odrzuca krytykę, to tak właśnie jest.
"My way, or no way"."
Z jednej strony racja że może to tak wyglądać, ale czy nie można przyjąć że ktoś po prostu nie chce krytyki. Nie szukać zaraz że chce być wzorem. Tylko że po prostu nie chce krytyki. Chyba ma do tego prawo. Ktoś może po przeczytaniu krytycznej opinii poczuć się po niej źle, poczuć że jego praca jest bez wartości i bez sensu. Wiem że to świadczy że taka osoba jest przewrażliwiona i wyolbrzymia ale są tacy ludzie. Wtedy nie chcesz oglądać takiego wpisu nigdy więcej i kasujesz. Co nie znaczy że chcesz być wzorem. Po prostu nie chcesz więcej tego widzieć i tyle.
30-12-2010 17:43
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
CarlSheppards Offline
*

Posts: 207
Joined: Dec 2010 {socialsites}


Post: #15
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
Wypaliłeś się.

dwolf Wrote:Mi nie chodzi o to aby w ogóle nie było krytyki. Tylko czy naprawdę zawsze warto krytykować. Zwłaszcza w kontekście YT wydaje mi się że czasami lepiej sobie odpuścić. No ale to moje zdanie.
Właśnie, to TWOJE zdanie, w Internecie.
Deal with it.

dwolf Wrote:"I kiedy się cenzuruje/odrzuca krytykę, to tak właśnie jest.
"My way, or no way"."
Z jednej strony racja że może to tak wyglądać, ale czy nie można przyjąć że ktoś po prostu nie chce krytyki. Nie szukać zaraz że chce być wzorem. Tylko że po prostu nie chce krytyki.
Więc kiedy coś wstawia się jako publiczne, to znaczy, że... nie chce się krytyki?
Nice try.

dwolf Wrote:Chyba ma do tego prawo. Ktoś może po przeczytaniu krytycznej opinii poczuć się po niej źle, poczuć że jego praca jest bez wartości i bez sensu. Wiem że to świadczy że taka osoba jest przewrażliwiona i wyolbrzymia ale są tacy ludzie. Wtedy nie chcesz oglądać takiego wpisu nigdy więcej i kasujesz. Co nie znaczy że chcesz być wzorem. Po prostu nie chcesz więcej tego widzieć i tyle.
Czyli lepiej uciekać od problemów, niż stawiać im czoła.
Dzięki za radę.

Chyba kończę.
Nie pojmujesz aluzji i ironii, powtarzasz się, zagłębiasz w coś a potem masz z tym problem, jak ktoś o tym wspomni.
Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, nawet własnych wypocin.
30-12-2010 18:12
Find all posts by this user Quote this message in a reply
dwolf Offline
*

Posts: 26
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #16
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
"Więc kiedy coś wstawia się jako publiczne, to znaczy, że... nie chce się krytyki?" Nie jak ktoś usuwa krytykę to widać jej nie chce. Widzisz w tym problem bo ja nie bardzo.

"Czyli lepiej uciekać od problemów, niż stawiać im czoła."
Pokaż gdzie to napisałem. Podałem tylko przykład zachowania. Nie mówię że trzeba uciekać od problemów. Zacznij czytać a nie sobie dopowiadasz.

"Chyba kończę.
Nie pojmujesz aluzji i ironii, powtarzasz się, zagłębiasz w coś a potem masz z tym problem, jak ktoś o tym wspomni.
Nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, nawet własnych wypocin."
No i znów. Kto teraz się powtarza. To że Ty widzisz w czymś ironię nie znaczy że musi tam jakaś być. Pogódź się z tym wreszcie że nie każdy musi patrzeć na coś tak jak Ty. I nie tylko Twój punkt widzenia jest słuszny.
Ty też masz widzę spory problem z czytaniem ze zrozumieniem. I z panowaniem nad emocjami co pokazałeś w innym swoim poście. Więc racja. Kończ lepiej bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Ja też już skończyłem. Nie ma jednak sensu z Tobą i z ModronCube dyskutować. W widzieć świat na swój sposób i jakoś nie potrafię postawić się na waszym miejscu.
30-12-2010 18:22
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
CarlSheppards Offline
*

Posts: 207
Joined: Dec 2010 {socialsites}


Post: #17
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
dwolf Wrote:Nie ma jednak sensu z Tobą i z ModronCube dyskutować.
Zapewne nie tylko ja, ale i sam ModronCube mamy dosyć tłumaczenia Ci wszystkiego, skoro Ty i tak obracasz to do góry dnem.

Twoje argumenty to seria powtórzeń i narzekań "jak powinno być". Często sam sobie zaprzeczasz w jednym poście.
To jest Internet, a Ty nie znasz podstawowych jego zasad.
30-12-2010 18:29
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #18
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
(30-12-2010 17:43 )dwolf Wrote:  No i znów okazuje się że nie raczysz nawet starać się zrozumieć kogoś innego tylko widzisz to co chcesz zobaczyć.

Zabawne, właśnie sam siebie określiłeś.

Quote:To według Ciebie Ty możesz krytykować kogo i jak chcesz a ktoś inny MUSI tego słuchać.

Dziecko. Drogie dziecko - naucz się czytać. Potem ze mną pisz. Przywykłem do poziomu, na którym nie muszę tłumaczyć osobno każdej linijki słowa. Mogę krytykować wszystko tak długo, jak krytyka ma racjonalne podstawy. I bełkocz mi tu, że niby wg mnie musi ktoś jej słuchać. Nie musi. Nie każę. Usprawiedliwiasz teraz durne i dziecinne zachowania, które każą usuwać takie komentarze, bo 'bzidko wyglondajom'. Nie zrozumiem tego. Zwyczajnie wyrosłem.

[quote ]A jak ktoś sobie tego nie życzy.[/quote]

..to zwyczajnie nie czyta. Nie bierze do głowy. Proste, prawda ? Za proste by zrozumieć ?

Quote:Gdzie jego wolność. Znów widzę u Ciebie podejście "Bo mi się należy, bo ja mogę."

Nazywaj to jak chcesz, ja mogę ze swojej strony nazwać twoje:
'Nie krytykuje, bo się obrazi'.

Quote:Myśl trochę o innych bo jak na razie tego nie robisz.

Codziennie myślę o tych zapłakanych ludkach i tnących się po kątach także. A w każdy piątek zapalam im zniczyk.

Quote:Ty masz prawo komentować a ktoś ma prawo uznać Twój komentarz za nieważny i usunąć.

Pokazując, że nie umie znieść innego zdania niż swoje własne.

Quote:Ta wolność działa w obie strony.

Za przyzwoleniem, gówno prawda.
Liberalizm ma granice wolności innej jednostki. Komentarz nie narusza takowej, ponieważ nie zawiera w sobie przymusu. Mówiąc komuś, że ubiera się źle, nie każe mu zmieniać stylu. Krytykując kogoś, dajmy na to, zdjęcie, nie każę mu zaniechać tematyki.
Masz typowe dziecinne podejście do krytyki, jakie widziałem na wielu wortalach. Każda krytyka to atak, bo jak może negować puste zachwyty. Dorośnij lub nie chwal się swoim nędznym rozumowaniem, bo ja zwyczajnie z niego wyrosłem i pojąłem, że nie jestem pępkiem świata i jak długo krytyka jest racjonalna, jest cenna.


Quote:"Brzmisz jak trzynastolatek z DeviantART." I to według Ciebie jest co. Krytyka. Nie sądzę.


Ile masz lat ? 13 ? Bo chyba już piętnastolatek umie odróżnić stwierdzenie od pełnej opinii ? Chcesz krytyki ? Proszę bardzo -
Brzmisz jak zapłakany smark z DeviantART bądź Digart, a takich przerabiałem na setki. Nie zamierzam obrazić cię tym określeniem, bo już twój sam tok rozumowania obraża nas obu. Sądzisz, że możesz zwyczajnie olewać zdanie innych- możesz. Co z tego wyniknie ? Że będziesz widzieć tylko jeden tok rozumowania, ten twój oczywiście. Skoro nie rozumiesz powodów, dla którego tysiące setek ludzi dziennie wyrażają krytyczne opinie na dany temat, postaraj się zrozumieć i rozróżnić pseudokrytykę budowaną na emocjach od spokojnego mówienia własnego zdania.
Bronisz się relatywizmem, że każdy ma własne zdanie. Oczywiście. Prawda niezbita. Jednak poza rzucaniem tym hasełkiem nie robisz nic. Nie próbujesz zrozumieć celu, jaki ma krytyka, a ten cel jest dobry, ma nas doskonalić, ma otwierać nowe drogi rozumowania.

Quote:Jak dla mnie widzisz cały świat w stylu "albo masz moje zdanie albo cię zmieszam z błotem".

Bełkocz dalej bądź udowodnij.


Quote:I powiedz mi po co znów się tak wpieniasz.

Jestem absolutnie spokojny. Mam jedynie fejspalm, że muszę tłumaczyć takie oczywistości i czytać takie bzdury.

Quote:I znów podnosisz temat wolności słowa i opinii. Przemyśl to a może dojdziesz do jakiś wniosków.

Ty jak widzę doszedłeś do tak zaskakujących, że zawierasz je w tym bezsensownym zdaniu ? Protip - CAŁY TEMAT JEST O TYM.

Quote:I znów wychodzi że nie zrozumiałe tego co napisałem. Albo przyjąłeś to jak Tobie było wygodnie. Przeczytaj uważnie. Pomyśl trochę. Chodziło mi o to że jak ktoś by NA SIŁĘ stawiał się za wzór i KAZAŁ ci, ZMUSZAŁ CIĘ SIŁĄ abyś robił tak jak on chce to sobie krytykuj go do woli.

Heh, napisałem to samo, a nie musiałem pisać takich oczywistości.
Jak pisałem wcześniej, nikt nie każe krytyki czytać i nie ma ona odniesienia co od autora. Nie ma. NIE MA. Jeśli takie coś jest, to idiotyzmy, nie krytyka. Duuh.

Quote:Ale jak ktoś robi swoje w inny sposób niż Ty, nie każe Ci siebie naśladować i nie życzy sobie znać Twojej opinii to i tak wykrzyczysz mu ją w twarz bo to jest wolność słowa.

A piszesz o... ?

Quote: Zwłaszcza w kontekście YT wydaje mi się że czasami lepiej sobie odpuścić. No ale to moje zdanie.

No ale twoje zdanie. No ale patrzysz przez jego pryzmat cały czas. No ale upychasz do niego wszystko, jak nogę do ciasnego buta.

"Nie musisz, ale gdy ją cenzurujesz, to prowokujesz więcej krytyki."
Z tym się na pewno zgadzam w 100% o ile mówimy o krytyce kulturalnej.

Quote:Z jednej strony racja że może to tak wyglądać,

A jak niby wygląda inaczej ?!

Quote:ale czy nie można przyjąć że ktoś po prostu nie chce krytyki.

Pewnie, po co czytać opinię kogoś, kto MOŻE POMÓC. Ale pamiętajmy, wg dwolfa, poddany krytyce jest jak pod wpływem hipnozy, jest zmuszany do spełnienia jej kryteriów. Zatem nic dziwnego, że jej nie chce. Aha.

Quote:Tylko że po prostu nie chce krytyki. Chyba ma do tego prawo.

Nie, ponieważ to prawo koliduje z prawem innym do wypowiadania swojego zdania. To pogwałca liberalizm, ponieważ wolność jednostki eskaluje na wolność pozostałych.

Quote:Ktoś może po przeczytaniu krytycznej opinii poczuć się po niej źle,

A musi ? No i mamy całą twoją logikę na tacy.
Nie krytykuj, bo tamtemu serduszko pęknie. Śmieszne. Do siebie NALEŻY mieć dystans, jeśli takowego się nie posiada, to publikacja czegokolwiek mija się z celem.

Quote:Wiem że to świadczy że taka osoba jest przewrażliwiona i wyolbrzymia ale są tacy ludzie.

No i ? To ich wina, nie krytykującego. Krytykujący ma gdzieś takie sprawy, bo nie ocenia osoby, a krytykowane zjawisko. Zrozum w końcu !

Quote:Wtedy nie chcesz oglądać takiego wpisu nigdy więcej i kasujesz. Co nie znaczy że chcesz być wzorem. Po prostu nie chcesz więcej tego widzieć i tyle.

Bo przecież nie do pomyślenia, że w miejscu odwiedzanym przez miliony, ktoś śmiał wyrazić swoje zdanie. Tak, lepiej uleczyć się pustymi zachwytami.
Rozumiem tok myślenia takich ludzi i co z tego ? Mam na siłę aprobować ? Widać, że ty tak robisz. Ja nie muszę, bo nie mam zamiaru godzić w samą osobę, a jej zachowania czy cokolwiek w danym momencie komentuję. A przewrażliwione osoby wywalmy do piaskownicy i za suknię mamusi.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
30-12-2010 19:25
Find all posts by this user Quote this message in a reply
dwolf Offline
*

Posts: 26
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #19
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
Jeśli chcesz uważaj mnie za dziecko co nie ma pojęcia o czym mówisz. Twoja wola. Mi Twoje ostatnie posty i inne wypowiedzi pokazały jaki jesteś.
Jak dla mnie to koniec obu dyskusji z Tobą bo nie wiedzę szans abyśmy się dogadali. Kto ma rację też nie dojdziemy bo każdy ma inny pogląd. Każdy ma swoich zwolenników i przeciwników. Więc po prostu ja już odpuszczam bo ani Ty nie umiesz postawić się w moim położeniu i spojrzeć moimi oczami na świat ani ja nie potrafię spojrzeć na świat z Twojego punktu widzenia.

"Codziennie myślę o tych zapłakanych ludkach i tnących się po kątach także. A w każdy piątek zapalam im zniczyk." No a tym tekstem jak dla mnie przegiąłeś.
(This post was last modified: 30-12-2010 23:45 by dwolf.)
30-12-2010 23:06
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #20
RE: Najpopularniejsze zwalnianie z myślenia
Hehe, no zobacz, jakiś ty mądry.
Odechciało się skonfrontować moją krytykę, dziecko ? To dobrze, przemyśl ją sobie.

W sumie chwała bozi, że koniec, bo czułem zażenowanie tłumacząc bardzo proste i zdawałoby się nieskomplikowane zagadnienia. Cóż - są inteligentne dyskusje i są polemiki z dwoflem, które przypominają niezmordowane wyjaśnianie dziecku, czemu nie może iść z kolegami na podwórko.
Amen, radujmy się. Jeszcze jedno dziecko wychodzi stąd z obolałą głową, ale jak zakładam optymistycznie, mądrzejsze.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
(This post was last modified: 30-12-2010 23:52 by Lavos.)
30-12-2010 23:51
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 3 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5