Cześć! Chciałbym zadać wam jedno pytanie: czy pokazujecie swoją twarz podczas let's playa i czy lubicie, gdy ktoś to robi? Ja osobiście lubię. Niestety, wciąż niewiele osób tak robi (Rock, ja zaczynam). Sam w pierwszym odcinku mojej serii z DragonAge'a tak zrobiłem i chyba będę tak robił dalej:
Tak, wiem, za późno wstawiłem film ze mną, więc nie jestem zsynchronizowany z tym co mówię ^^. A jakie wy macie zdanie?
13-08-2011 16:23
punio7 Posts: 1.019
Joined: Jan 2011
{socialsites}
Rock nie robi LP, że coś czasami nagra Minecrafta to nie zmienia faktu iż gra jest tylko tłem pod przekaz głosowy, ot alog z grą w tle. Lp skupia się na grze i na sposobie jej przejścia, pokazywanie swojej twarzy nie jest potrzebne, jest nawet zbyteczne. Poza tym doświadczenie internetowe mówi mi iż pokazywanie swojego wizerunku w sieci publicznie często ma niemiłe skutki, mówię tutaj o nabijaniu się, trollowaniu, przeróbkach itp.
Mnie osobiście jak oglądam jakąś grę to mało co obchodzi mina zagrajmera w danym momencie. Ba, nawet uważam iż zagrajmy reżyserowane, choćby takie w których wiesz co gra rzuci na ciebie za chwilę na ciebie rzuci, jest lepsze od "na ślepo". Możesz zwodzić widza głosem, bądź swoim komentarzem a widok twarzy by cię tylko demaskował.
Kwestia podejścia i oczekiwań. Ja osobiście traktuję Let's Play jako przekazywanie emocji z odbioru gry. Komentarz głosowy to tylko jedną z dostępnych from. Kamerka skierowana na twarz zagrajmera to również świetny dodatek pozwalający na przekazanie jeszcze większej porcji emocji. Jestem pewien, że z czasem stanie się to solidnym gatunkiem LP. Osobiście popieram i lubię oglądać takie serie. Sam czasami stosuję takie praktyki podczas audycji live.
PS. Oczywiście oglądając takie serie widz musi się zdystansować do facjaty zagrajmera, a sam zagrajmer musi uważać aby kamerka nie zasłoniła jakiegoś istotnego elementu ekranu.
I'm the root of all that's evil, yeah, but you can call me cookie.
(This post was last modified: 13-08-2011 17:08 by CTSG.)
Chętnie bym skorzystał, niestety kamerka internetowa z laptopa ma focha i pomimo licznych prób uruchomienia jej- nie da rady. Aczkolwiek może się jeszcze pobawię, kto wie.
Bardzo nie lubię takich praktyk. Jeżeli włączam LP, to interesuje mnie gra, umiejętności grającego oraz jego zdanie na temat przechodzonej produkcji. Nie rozumiem, po co ktoś miałby wstawiać na siłę do gry swoją twarz. Jakie to ma zastosowanie? Oswojenie się z zagrajmerem? Polubienie go? Jeżeli nie znam tej osoby IRL, to nie ma szans, żebym nawiązał z nią jakiekolwiek relacje emocjonalne.
Pal licho, jeżeli jest to tylko mały kwadracik w rogu ekranu. Niektórzy (jak np. Wonziu) robią chamskie cięcia pomiędzy rozgrywką a swoją twarzą.
Gik Wrote:Jakie to ma zastosowanie? Oswojenie się z zagrajmerem? Polubienie go? Jeżeli nie znam tej osoby IRL, to nie ma szans, żebym nawiązał z nią jakiekolwiek relacje emocjonalne.
Nie masz nawiązywać relacji emocjonalnych, tylko odczuwać emocje, jakie zagrajmer przeżywa w trakcie grania (właściwie nie koniecznie, bo jak już mówiłem to kwestia podejścia i oczekiwań). I moim zdaniem dodanie obrazu z kamerki może bardzo dobrze się do tego odbioru przyczynić. Oczywiście sprawdza się to chyba tylko w przypadku LP "na ślepo", do czego nawiązał wcześniej punio.
I'm the root of all that's evil, yeah, but you can call me cookie.
(13-08-2011 18:04 )RomanSzondi Wrote: Chętnie bym skorzystał, niestety kamerka internetowa z laptopa ma focha
Kalkulatorem się nagraj i wstaw. Średniej klasy kamera kosztuje 600-650 zł (np. Praktica DVC 14.1) + statyw 100 zł więc drogo nie jest.//niezbyt przydatna rada.
Co do twarzy w filmie jest ok ale gdy:
1. Nie zasłania połowy ekranu i istotnych elementów HUD'u. To samo tyczy się watermarków czy różnego rodzaju logotypów.
2. Widać ją co jakiś czas a nie non-stop
3. "Pokazujący się" nie pochodzi z Czarnobyla
(This post was last modified: 13-08-2011 21:32 by punio7.)