Post Reply 
Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
Author Message
TheQuadFour Offline
*

Posts: 15
Joined: Apr 2012 {socialsites}


Post: #1
Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
TheQuadFour
Gatunek: cRPG
01 maja 2002 ( światowa data premiery )

The Elder Scrolls III: Morrowind nie trzeba przedstawiać nikomu. Nawet, jeśli ktoś nie przepada za tą kultową grą RPG, to nieznanie jej należy do rzeczy niespotykanych. Producentem owej produkcji jest Bethesda Softworks, a wydawcą Ubisoft. Prezentuje ona pewien specyficzny tryb rozgrywki, który sprawia, że trudno być wobec niej obojętny. Tę grę się lubi, albo i nie lubi. Nie ma tu miejsca dla szarości.

Morrowind ma wszystko co trzeba, żeby nazwać go pełnoprawnym RPG. Zdobywamy więc poziomy, walczymy z różnej maści pokrakami, zwiedzamy, plądrujemy, rozmawiamy, wykonujemy zadania i wszystko inne, bo wymieniać można by godzinami. Co czyni ten tytuł szczególnym? Ano, przede wszystkim - świat gry. Nie jest to sztampowy, często spotykany rodzaj krainy fantasy, a coś całkiem nowego i ciekawego. Dla przykładu na Wyspach Askadyjskich możemy podziwiać wielkie grzyby przypominające drzewa, w Ald Ruhn mieszkańcy żyją w wielkich skorupach, zwiedzając rozległą wyspę Vardenfell, możemy trafić na steampunkowe ruiny, będące pozostałością po wymarłej rasie Dwemerów, a jako środek transportu służą nam olbrzymie robale. To wszystko powoduje, że grając w tę grę odczuwamy bardzo specyficzny klimat, niczym podobny do innych tytułów z gatunku RPG.

Mechanicznie Morrowind mógłby być wykonany nieco inaczej. Z jednej strony mamy świetny system rozwoju postaci, dużo umiejętności, masę zależności i dodatków jak np. znaki zodiaku, ale są też elementy, które w The Elders Scrolls III kuleją. Walka jest mało dynamiczna, zwłaszcza na początku rozgrywki, kiedy ze słabymi umiejętnościami, nie możemy trafić przeciwnika molestując go kilka minut wielkim mieczem, stojąc zaledwie krok od niego. W Morrowind statystyki stoją na piedestale, dopiero potem jest logika. Kiepska też jest interakcja z NPC, która ogranicza się jedynie do rozmawiania(okno dialogowe), a często gęsto bywa, że usłyszymy te same wypowiedzi setki razy, gdyż większość postaci jest tylko skopiowana. Gracza może również zawieść to, że NPC przez cały czas podążają w losowych kierunkach na pewnym obszarze, niezależnie od pory dnia czy pogody. Na plus z pewnością zasługują gildie i frakcje. Po pierwsze jest ich cała masa, a każda z nich ma do zaoferowania różne zadania. Wykonanie wszystkich z nich, to nie lada wyzwanie. Ciekawy też jest system rang, które otrzymujemy działając na rzecz frakcji. Wpływa to na większe wczucie się w postać, kiedy wspinamy się stopniowo po drabinie kariery.

Fabularnie Morrowind jest, nie ukrywajmy, nudny. Mowa tutaj oczywiście o wątku głównym i zadaniach z nim związanych, które przyjdzie nam wykonać. Siła tej gry tkwi w historii świata i drobności w szczegółach. Mamy mnóstwo ksiąg mówiące nam o całej krainie Tamriel, od mieszkańców możemy dowiedzieć się o rożnych ciekawych historiach, albo możemy udać się w nieznane, żeby samemu odkrywać tajemnice, które są skrywane od lat. Nie jest to trywialny, bajkowy świat, a wiarygodna, pełna własnych zależności, praw, dojrzała kraina fantasy. Taka kreacja sprawia, że człowiek może z łatwością zanurzyć się w tę historię, bez towarzyszącego uczucia dziecinności. Dodatkowo, Morrowindowi w prowadzeniu fabuły brakuje akcji. Historia Nerevara i Trójcy może i jest ciekawa, ale została poprowadzona w tak niezajmujący sposób, że traci przez to swoje walory.

Grafika jest OK. Nie ma tu fajerwerków, ale gra oferuje jak najbardziej schludną oprawę wizualną. Pewnym minusem produkcji jest bardzo mały zasięg rysowania krajobrazów, czy „drewniane” animacje postaci. Reszta nie budzi żadnych zastrzeżeń, a na plus zasługują zróżnicowanie graficznie obszary w grze. Raz mamy bagna, raz czarne i jałowe ziemie, a jeszcze czasami kompleksy małych wysepek. Każdy znajdzie swój zakątek w Morrowind. Muzyka jest boska! Począwszy od utworu tytułowego, przez utwory eksploracyjne, a skończywszy na utworach do walki. Ta ścieżka dźwiękowa daje niesamowity klimat, którego nie doświadczyłem w żadnej innej produkcji. Krótko - oprawa audio&wizualna stoi na wysokim poziomie, chociaż nie są to już obecne standardy. Co prawda powstają potężne modyfikacje, gruntownie polepszające grafikę, ale mówimy tu o standardowej niezmodowanej grze.

Słowem zakończenia - Morrowind wniósł wiele do gatunku. Jest to gra specyficzna i z oczywistych powodów nie spodoba się ona każdemu. Ma swoje mankamenty i dobre strony. Polecam ją każdemu fanowi RPG, zwłaszcza tym - lubiącym rozległe, bogate w historie światy.

Plusy:
- Świetny soundtrack.
- Dobra grafika.
- Rozległy, bogaty w historię, szczegóły świat fantasy .

Minusy:
- NPC.
- Nudnawy i kiepsko poprowadzony wątek główny.
- „Drewniany” system walki.

Ocena: 4/6
12-04-2012 07:42
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Interhex Offline
*

Posts: 83
Joined: Mar 2012 {socialsites}


Post: #2
RE: Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
- Nudnawy i kiepsko poprowadzony wątek główny.
Według Ciebie lepszy jest wątek w skyrim'ie niż w Morrowind?Wątek główny w morrowindzie jest najlepszą jego stroną...
- „Drewniany” system walki.
w 2001?Niechce skłamać. To był najwiekszy hit walki 3d.
- NPC.
Co przez to rozumiesz?Nienawidzisz NPC?Czy jak bo nie mam pojęcia . Rozbuduj swoją opinię.
12-04-2012 11:21
Find all posts by this user Quote this message in a reply
TheQuadFour Offline
*

Posts: 15
Joined: Apr 2012 {socialsites}


Post: #3
RE: Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
Moze najpierw przeczytalbys tresc recenzji, a nie same podsumowania? O.o
12-04-2012 11:31
Find all posts by this user Quote this message in a reply
appareil Offline
*

Posts: 1.160
Joined: Dec 2010 {socialsites}


Post: #4
RE: Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
Quote:Wykonanie wszystkich z nich [zadań frakcji], to nie lada wyzwanie
Pytanie, czy to zdanie miało jakoś urozmaicić wypowiedź, czy też faktycznie tak mało grałeś w Morrowinda.
Plus, co drugi akapit zaczyna się bardzo podobnie.
12-04-2012 14:01
Find all posts by this user Quote this message in a reply
TheQuadFour Offline
*

Posts: 15
Joined: Apr 2012 {socialsites}


Post: #5
RE: Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
Muszę cię zawieść. W Morrowinda grałem naprawdę sporo i zadań było bardzo dużo. Zwłaszcza grając wszechstronną postacią. Dziwi mnie to Twoje zdziwienie, bo to dosyć popularna opinia.

Anyway, jakie to szczęście, że recenzja to zbiór subiektywnych odczuć recenzenta.
(This post was last modified: 12-04-2012 18:40 by TheQuadFour.)
12-04-2012 18:40
Find all posts by this user Quote this message in a reply
bossek Offline
*

Posts: 27
Joined: Feb 2012 {socialsites}


Post: #6
RE: Recenzja gry The Elder Scrolls III: Morrowind
jedynie co jest fajnie graficznie zrobione to woda która według mnie nie pasuje do reszty świata jest jakby za żywa !
13-04-2012 19:20
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Possibly Related Threads...
Thread: Author Replies: Views: Last Post
  Nightmare House 2 - Recenzja JDabrowsky 2 3.942 28-06-2012 00:44
Last Post: iskradeus
  Borderlands - Recenzja JDabrowsky 4 1.845 26-11-2011 11:26
Last Post: JDabrowsky

Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 1 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5