Chciałbym z wami podyskutować na temat rozpoczynania nowej serii LP.
Czy waszym zdaniem powinno się informować widza na temat wcześniejszych wersji (O ile były), studia,genezie tytułu itd.
Czy po prostu przejść do gry bez żadnego gadania?


U mnie wygląda to tak:
Gdy zabieram się do nowego Zagrajmy nie czytam żadnych informacji na temat powstawania czy ciekawostek. Wszystko nagrywam na spontanie czyli mówię wszystko co sam wiem na temat danej gry.

A jakie są wasze sposoby?

Zwykle warto zapoznać się z historią gry, jakimiś ciekawostkami informacjami o studiu, które je robiło. Dobry wstęp to podstawa.
Takie natychmiastowe przejście do gry jest IMHO złym pomysłem.

Tak, moim zdaniem wato zaznajomić się z takimi informacjami przed rozpoczęciem nagrywania. Szlag mnie trafia, gdy oglądam let's playa z przygodówki i słyszę, że nagrywający nie ma pojęcia o grze, którą wziął na warsztat ani o specyfice gatunku, który gra reprezentuje.

Ja osobiście mam bardzo misyjne podejście do nagrywania i uważam, że osoba tworząca let's playe powinna w pierwszej kolejności przedstawić grę (podać informacje i ciekawostki na jej temat, a także odpowiednio poprowadzić rozgrywkę, mile widziane są również opinie na temat poszczególnych elementów danej produkcji). Jest to dla mnie dziennikarstwo internetowe w dość specyficznej formie.

Z drugiej strony takie podejście sprawdza się głównie przy mało znanych lub starszych tytułach, przy nowościach i popularnych grach nie należy przesadzać z podawaniem informacji, które i tak większość widzów już zna, warto za to skupić się na ciekawostkach, bonusach, easter eggach etc., no i wprowadzić element własny (tu jest miejsce na kreatywność nagrywającego), który będzie odróżniał twoje filmy od konkurencyjnych materiałów.

A tam, większość czyta recenzje, a LP nie zaczyna oglądać osoba, która bladego pojęcia nie ma o tytule. Zawsze można do gugla po informacji. LP to granie w grę, a nie gadanie o niej.

Osobiście na początku nowej serii lubię usłyszeć dlaczego Let's Play'er zdecydował się na tą a nie inną grę. Smaczki takie jak znajomość świata albo historii związanych z developmentem powinny uzupełniać spowolnienia akcji już w trakcie rozgrywki. :]

Zazwyczaj oglądam tylko te LP z gier które znam i przeszedłem sam bądź aktualnie mam na tapecie i chce zobaczyć jak ktoś inny rozwiązał dany problem/kwestie jak chociażby w Portal 2. Nie przeszkadza mi jak Let's Play'er nie wie nic na temat gry, środowiska, programistów itp. ale do momentu jak nie wyczuję iż tylko udaje : "że nie grał" a widać i słychać iż jest zupełnie odwrotnie.

(18-08-2011 07:35 )SeedPL Wrote:  Zwykle warto zapoznać się z historią gry, jakimiś ciekawostkami informacjami o studiu, które je robiło. Dobry wstęp to podstawa.
Takie natychmiastowe przejście do gry jest IMHO złym pomysłem.

Podpisuję się pod tym prawą ręką i lewą nogą :)

Przecież są jeszcze Blind'y ... Moim zdaniem to zależy. Jeżeli grą jest Minecraft, to musimy mówić, że jej twórcą jest notch ? Za to przy LP'ju z Braid warto powiedzieć, że gra została stworzona została przez jedną osobę i jak się potoczyły jej losy po wydaniu tej gry oraz jaki osiągnęła sukces (przynajmniej w tym przypadku).
Co do blind runów, przy nich sądzę, że najbardziej trzeba się skupiać na danej chwili oraz na emocjach płynących z rozgrywki, bądź też sprawami obecnymi, czy myślami, którymi w danej chwili chcemy się podzielić. Dodatkowe informacje, easter eggi nie są potrzebne, ponieważ skupienie się na samej rozgrywce zajmuje wystarczająco miejsca i jest wystarczająco ciekawe. Dobry przykład - Amnezja. Można przejść i pokazać wszystko w tej grze -topiący się obraz, worki z ciałami, różne mindfucki w stylu wisielców w korytarzu (sorry za spojlery), jednak przejście na ślepo jest o niebo ciekawsze, nawet jeżeli ominiemy te fragmenty. ^^

Według mnie powiedzenie co nieco o grze na wstępie to wręcz "zagrajmerski obowiązek". Może przesadzam, ale zawsze miło jak widz wie co ogląda (pod warunkiem, że nie zna gry).

No tak, ja zawsze staram się na początku przedstawić grę, podać takie info jak np. kto ją stworzył, w którym roku i takie tam różne. Byle by to nie trwało zbyt długo, tak myślę, że z 2-3 minutki wstępu wystarczą, przynajmniej w moim przypadku ;) W trakcie gry także jest wiele okazji do dopowiedzenia czegoś.