![]() |
Weno, przybywaj! - Printable Version +- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl) +-- Forum: Zagrajmy W... (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Forum: Dyskusje (/forumdisplay.php?fid=6) +--- Thread: Weno, przybywaj! (/showthread.php?tid=453) Pages: 1 2 |
RE: Weno, przybywaj! - undero - 17-07-2011 22:29 Mój sposób jest prosty nagrywam dużo tak cz 20 odc a potem wrzucam powiedzmy przez tydzień ale już nie nagrywam potem kolejny dzień i tak 6 dni luzu 1 pracy :D RE: Weno, przybywaj! - Shinji-kun - 17-07-2011 22:32 Szczerze mówiąc, mnie ten problem się jeszcze nie przytrafił - po prostu siedzę sobie, nagle !nagrałbym coś! - odpalam sprzęt, zaczynam. Czasami wychodzi po przetworzeniu ~2-3 godziny materiału, czasem 15-20 minut, ale jest. RE: Weno, przybywaj! - punio7 - 18-07-2011 17:27 Brak weny? Co najwyżej lenistwo. U mnie jest tak, że jeżeli mam czas i okoliczności to staram się coś nagrać. Jest tam na tym zwariowanym portalu parę osób, które ogląda moje wypociny i chociaż wiem iż jestem nudny to nie chcę zawieźć kogokolwiek kto może mnie oglądać. To mnie zazwyczaj pchnie do przodu. Jeżeli mam okazję a nie nagrywam to z czystego lenistwa. RE: Weno, przybywaj! - Lavos - 18-07-2011 19:39 Bungo21/VVitchaven. Oglądam ich. Chęć powraca wraz z każdą minutą. RE: Weno, przybywaj! - EvilScrooge - 23-07-2011 13:52 @punio7 popieram! Nagrywam bo to lubię i jak tylko znajdę czas to przyjemnie jest powrócić do swojego hobby. Oczywiście może się tak zdażyć, że ktoś po dłuższym czasie zaczyna za bardzo przejmować się tym jak robi i tym czy widzom się to wogóle podoba. W takim momencie cały czas zamęcza się myślami i się mu odechciewa, obawia się powrotu do kręcenia (i wenę szlag trafia). Jeżeli się mi podoba rezultat to kręcę i kręcę kiedy mogę :) Tak jakbym normalnie grał w grę tyle że z komentarzem. Pusto w mieszkaniu... nie ma się do kogo odezwać? Zacznijmy kręcić! Tylko kiedyś jeszcze trzeba inne zagrajmy oglądnąć RE: Weno, przybywaj! - Hobbit2 - 29-07-2011 13:51 Zjedź sobie paluszka i wena przyjdzie. |