Zagrajmy w...
Czytacie... a może piszecie? - Printable Version

+- Zagrajmy w... (http://zagrajmyw.keep.pl)
+-- Forum: Inne (/forumdisplay.php?fid=8)
+--- Forum: Literatura (/forumdisplay.php?fid=18)
+--- Thread: Czytacie... a może piszecie? (/showthread.php?tid=291)

Pages: 1 2 3


Czytacie... a może piszecie? - Revom23 - 19-05-2011 19:57

Czy ktoś z Was zajmuje się pisarstwem? Czy piszecie jakieś książki, opowiadania, powieści? Bardziej zawodowo, wydajecie je, a może piszecie dla siebie? Pochwalcie się.


RE: Czytacie... a może piszecie? - SeedPL - 19-05-2011 21:24

Heh, pamiętam jak mając 11 lat, "pisałem" tą swoją pierwszą powieść. "Smoczy Jeźdźcy" - przyczyną rozpoczęcia tego arcydzieła był Tolkien, którego na zmianę z Pratchettem wówczas czytałem.
Aktualnie sporadycznie najdzie mnie jakaś wena twórcza. Głównie pisać to piszę fantasy, parę zeszytów mam zapisanych, w których to mam swoje światy.
Chociaż ostatnio spróbuję napisać jakieś opowiadanko horror. A naszło mnie przez Lovecrafta.


RE: Czytacie... a może piszecie? - punio7 - 20-05-2011 09:08

Ja napisałem kiedyś dosyć krótkie opowiadanko, jako formę podania do gildii w pewnej grze. Ale to raczej wszystko z mojej twórczej działalności.


RE: Czytacie... a może piszecie? - Revom23 - 20-05-2011 13:03

To dodam, że jeżeli ktoś byłby zainteresowany, to mógłby czasem wpaść na to forum:
http://www.opowiastki.mojeforum.net
Polecam je tylko, nie reklamuję, gdyż sam przesiedziałem na nim niemało czasu i naprawdę można tam spotkać miłe towarzystwo. I dodam, że też piszę, fantasy, kilka zeszytów też, a aktualnie piszę o Ziemii ok. 300 lat do przodu, poniszczonej, spękanej :D Zauważyłem, że wiele osób (przynajmniej tych mądrzejszych, albo lubiących książki) zaczyna coś pisać w młodości, a potem to się za nim ciągnie przez wiek nastoletni. Nie wiem jak dalej, jak przeżyję 2012 to powiem :P


RE: Czytacie... a może piszecie? - Falc00n - 20-05-2011 14:55

Ja również piszę od czasu do czasu. Zaczęło się w wieku 8 lat.
Inspiracją była gra Age of Empires (część 1 i 2), którą dostałem na komunię. Gra tak mi się podobała, że postanowiłem napisać "książkę". Skończyło się na ok. siedmiu stronach.
Później pisałem różne zabawne opowiadanka dla dzieci, ale od takich pomysłów szybko odszedłem. Było to już w wieku 9 lat. Później dużo innych opowiadań, które nazywałem książkami i każde nieskończone. Wziąłem się też w swojej twórczości za świat Azeroth :) Akurat to były jedne z moich najdłuższych (w zeszycie A5 z 50 stron). Mimo wszystko również nieskończone. Od jakiegoś czasu przeniosłem się na pisanie na laptopie, gdyż o wiele mniej męczą się ręce. Jakiś rok temu nawet zacząłem pisać o dziejach postaci z Tekkena 5 xD
Ostatni raz do pisania zabrałem się w... chyba w poprzednim miesiącu. Tematyką były wydarzenia dziejące się w własnym świecie fanstasy.

Ogółem jakby podliczyć wszystko co napisałem to wyszłaby mała biblioteczka... niedokończonych opowiadań w zeszytach A5 :P
Mimo wszystko jestem z niej zadowolony.


RE: Czytacie... a może piszecie? - Gik - 20-05-2011 16:44

Piszę scenariusze, z których później w chwilach wzmożonej chęci robię filmy animowane techniką poklatkową. W sumie jest to raczej rodzaj komiksu, bo z przyczyn oczywistych dialogów jest tam niewiele, a i sporą część kartki często zajmuje szkic przedstawiający przebieg danej sceny.


RE: Czytacie... a może piszecie? - Roofix - 20-05-2011 22:40

Ja mam masę zaczętych - od kilku do nawet kilkudziesięciu stron, ale nigdy nie skończyłem chyba żadnego. Jedna powieść jest w 3/4 gotowa, ale miałem jej dość. Kiedyś to miałem fazę na pisanie, ale jakoś od liceum mi przeszło, choć od czasu do czasu zapiszę trochę stron. Myślę, że wrócę kiedyś do tego na serio. Mam trochę pomysłów, które moim zdaniem fajnie by było zapisać i utrwalić.


RE: Czytacie... a może piszecie? - Kyotka - 09-06-2011 17:39

Ja też kiedyś próbowałam pisać, ale dość szybko się zniechęciłam i wychodziło mi raptem parę stron w zeszycie. Nie mam aż tak wielkiej wyobraźni bądź uporu by samemu kreować świat, a potem spisać wszystkie pomysły. Tymczasem lubię pisać i znalazłam sposób w jaki mogę to robić bez szybkiego znudzenia, a mianowicie pisałam posty na pbf'ach. Często zdarzało się tak że robiłam długie przerwy, ale w sumie to będzie już sześć lat takiego zaśmiecania sieci swymi wypocinami. Osobom ze sporą wyobraźnią i nadmiarem wolnego czasu mogę polecić taki rodzaj 'zabawy'. Jakby ktoś się zainteresował to na mojeforum.net jest stawianych chyba najwięcej takich for.


RE: Czytacie... a może piszecie? - Revom23 - 11-06-2011 09:29

@Gik
Też tak robiłem, ale z filmami, które chciałem nakręcić z Gothic'a. Miałem takie komiksy w zeszycie i opisane sceny. Fajna zabawa, ale myślę, że lepiej się to rysuje niż to potem kręci ;)


RE: Czytacie... a może piszecie? - Likki - 13-06-2011 17:11

@Kyotka
Zapomniałaś wspomnieć o tym, że to bardzo wciąga. Całe wakacje roku 2008 miałem z głowy przez jednego PBFa (który obecnie opustoszały tonie w odmętach fora.pl). Plus jest taki, że potrafią one zmusić nawet najbardziej zatwardziałego "dyslektyka" do wysiłku pisarskiego ;)

@Gik
Czy mógłbyś, ewentualnie, podzielić się linkiem do miejsca w którym Twoje animacje można zobaczyć?