Taki sentyment mnie złapał, że... Pamięta ktoś pegasusy? Ja bardzo dobrze, wydaje mi się, że do końca życia będę miał ten obraz w pamięci.
A miałem dokładnie ten model :
http://imageshack.us/photo/my-images/685/pegazus.jpg/
Do dziś pamiętam, ile to radości mi przysporzyło. Dyskietek nie miałem, ciężko było mi znaleźć pasujące do mojego modelu i niestety nigdy się nie udało. A może to i lepiej, dzięki temu miałem mnóstwo czasu aby postrzelać do kowboji, latających dysków czy tam talerzy i oczywiście kaczek,
z tym kundlem co sie ze mnie śmiał:happy:. Później zostało tylko mario, niestety padł mi mój ukochany pistolet. Lubiłem zasiadać po prostu w "menu". I słuchać muzyki. Troche w innej formie, ale to ten sam utwór.
http://www.youtube.com/watch?v=tKEmJ7hoYHU
Tak bardzo chciałbym jeszcze raz ujrzeć to menu. Właściwie do tej pory nie wiem co się z nim stało. Pamiętam, że szwankował. Pewnie już zszedł z tego świata na jakimś wysypisku. Gdybym teraz go dorwał w swoje ręce, za żadne pieniądze bym go nie sprzedał. Ahh... to były piękne chwile.:cool:
Edit. I oczywiście czołgi! Ile to ja sie nabroniłem tego pięknego orła;).