Gik

Posts: 781
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
Polska wersja retsupurae
Jakież to znaczenie kryje się za tajemniczym terminem retsupurae? Otóż jest to nic więcej, jak komentowanie wypocin innych zagrajmerów, najczęściej tych - że się tak wyrażę - z niższej półki. Ot, przykład pierwszy z brzegu: http://www.youtube.com/watch?v=NO-K55PfGRk
Jakiś czas temu epigonami polskiego retsupurae zostali na YT ObsessionOctopus oraz LCSintrax (heh, cóż za ironia): http://www.youtube.com/watch?v=Alv22xsIp...ideo_title
Co sądzicie o tego typu działalności? Czyż nie nadszedł czas, aby dać do zrozumienia co poniektórym zagrajmerom, że lepiej będzie zarówno dla nich, jak i dla otoczenia, jeśli zrezygnują z tworzenia nowych filmów? Jesteś zwolennikami tzw. "konstruktywnej krytyki", czy też może otwartego wyśmiewania?
Z drugiej strony: co będzie, jeśli tego typu działalność zostanie spopularyzowana? Czy czeka nas raczej spokojna krytyka, czy raczej wzajemne obrzucanie się wyzwiskami? Dlaczego w tym temacie jest tyle pytajników?
P.S - Tak, doskonale wiem, że moje filmy także idealnie nadają się do tego typu filmów.
(This post was last modified: 08-03-2011 22:57 by Gik.)
|
|
08-03-2011 22:56 |
|
Lavos

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: Polska wersja retsupurae
O, Gika wskrzesili.
Na czym w zasadzie polega ta ironia? Z tego co się orientuję, to tylko ten drugi robi jakieś Zagrajmy, drugi bardziej random stuff, tak się przynajmniej zdaje.
''konstruktywna krytyka'' - po co cudzysłów?
I nie sądzę by takie coś było spopularyzowane, bo złoci zagrajmerzy mogliby najwyżej porzucać nieco mięchem, zaś retsupurae na czymś innym polega, na miksie krytyki i wyśmiewania, z tego co oglądałem na zagranicznego, to zawsze uzasadnione. Przyjrzę się i temu.
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
|
|
09-03-2011 15:34 |
|
Lavos

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: Polska wersja retsupurae
Okej, obejrzałem troszkę. Wrażenia? Nie jest bardzo źle, faktycznie nie jest to bardzo zajmujące, ale także można z ciekawości oglądnąć. Co do Weterana, to zgadzam się z tym riffem - gościu umiera w trakcie robienia, mało gada, mało ciekawie..nie wiem po co i komu to robi, skoro (sprawdziłem) jego filmy komentuje niemal tylko N666.
Reszta przedstawionych perełek pokazuje to, o czym mówiłem - dzieci na YT, 'inspirowane' ludźmi, których oglądają, z ręcznymi kamerkami, denną wręcz jakością dźwięku i komentarza. Ale trzeba wrzucić, nie? Pff.
@Punio
Jeśli oglądałeś wersję zagraniczną, to nie wiem czemu się spodziewasz wysublimowanego humoru - tu bardziej chodzi o osobistą reakcję na oglądanie czegoś naprawdę kiepskiego.
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
|
|
10-03-2011 07:00 |
|
Lavos

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010
{socialsites}
|
RE: Polska wersja retsupurae
Wielkie jutubowe dramy pokazały, że krytyka to pojęcie kompletnie nieznane jak egipskie hieroglify, zatem po co? Powiem wręcz odwrotnie, zestawu typowanych filmików nie warto krytykować, bo widać gołym okiem, że są złe (ponieważ spartaczone cechy nie należą do subiektywnego osądu), po ilości możemy dowiedzieć się także że ich autorzy mają to zwyczajnie gdzieś i dalej wrzucają taki kał. Przynajmniej można się nieco pośmiać, co zresztą robię, kiedy okazyjnie w taki 'Zaglajmypfrr' wdepnę.
Punio, nie oglądałeś wszystkiego - jeśli trafisz na let's play o dobrej jakości, to zobaczysz różnicę, gdzie ci ludzie zwyczajnie się nabijają.
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
|
|
10-03-2011 14:37 |
|