Post Reply 
Diablo 3
Author Message
Selevan Offline
*

Posts: 233
Joined: Jul 2011 {socialsites}


Post: #61
RE: Diablo 3
A to w D2 przypadkiem nie było tak, że tymi lokalnymi postaciami można było tylko grać na tzw "Open BN" ?

Na Closed BN natomiast, postacie były właśnie przechowywane na ichnich serwerach, tak że nie można było sobie dodawać przedmiotów żadnymi edytorkami itd.


To był idealny sposób. Naprawdę nie wiem, czemu to usuneli.
(This post was last modified: 25-05-2012 11:11 by Selevan.)
25-05-2012 11:10
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #62
RE: Diablo 3
Bo to Blizzard i może. A gracze mają nie narzekać, tylko konsumować produkt.

Quote:W Diablo bywało łatwiej i trudniej, ale raczej nigdy nie była to gra skillowa.

Lol. PvP, Uber Tristram..nieważne. Tak, to tylko bezmyślne nawalanie kilku klawiszy.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
25-05-2012 11:35
Find all posts by this user Quote this message in a reply
CTSG Offline
*

Posts: 216
Joined: Jun 2011 {socialsites}


Post: #63
RE: Diablo 3
@Lavos: Drugorzędny tryb gry i end-gameowe zadanie nie uczyni z Diablo gry skillowej, IMO.

I'm the root of all that's evil, yeah, but you can call me cookie.
25-05-2012 11:42
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
Selevan Offline
*

Posts: 233
Joined: Jul 2011 {socialsites}


Post: #64
RE: Diablo 3
I w jedynce i w dwójce pvp (dlaczego drugorzędny tryb gry?) wymagał dużo skilla, i znajomości mechaniki gry. Rozgrywka na hellu także była bardzo trudna, dla kogoś kto nie wiedział jak grać. Pomijam end-gameowe zadania w stylu uber tristram, czy chociażby diablo clone.

W razie czego, zostawał jeszcze tryb hardcore. Tam już bezmyślnym klikaniem nie przejdziesz normala.
25-05-2012 11:56
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Northberg Offline
*

Posts: 2
Joined: May 2012 {socialsites}


Post: #65
RE: Diablo 3
Nie zliczę już ile razy próbowałem podchodzić do Diablo 2, ale jakoś tak gra mi zwyczajnie nie leży, także 3 raczej nie kupię.

btw
Witam na forum :)

[Image: signature-1.jpg]
25-05-2012 12:33
Visit this user's website Find all posts by this user Quote this message in a reply
Lavos Offline
*

Posts: 1.111
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #66
RE: Diablo 3
(25-05-2012 11:42 )CTSG Wrote:  @Lavos: Drugorzędny tryb gry i end-gameowe zadanie nie uczyni z Diablo gry skillowej, IMO.

Drugorzędny tryb nie oznacza czegoś drugiej kategorii (co jakoś w twoim poście brzmiało). Poza tym mieliśmy hell, gdzie tępe szarżowanie nie było wskazane.
Jeśli zatem popatrzymy na grę względem łatwego poziomu trudności, to tak, trudna nie była. Biorąc pod uwagę inne aspekty - obycia wymagała.

[Image: kaos.gif]
Wiatry w mojej głowie prowadzą mnie.
25-05-2012 12:59
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Gik Offline
*

Posts: 781
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #67
RE: Diablo 3
Selevan Wrote:Komu przeszkadza AH na prawdziwą kasę? To nie jest MMO.
CTSG Wrote:Diablo ciężko nazwać grą single-playerową. W teorii można grać samemu, ale zawsze jest się częścią jednoosobowego pokoju rozgrywki online. W każdej chwili do naszej gry mogą dołączyć osoby spełniające warunki wyznaczone przez osobę hostującą taki pokój.

BAYYYYUMMM, ślicznie to wyszło. Czy da się wyłączyć dołączanie innych graczy do twojej skromnej osóbki podczas gry? Jeśli tak - to po jaką cholerę wprowadzać wymóg ciągłego połączenia z netem?

Selevan Wrote:Poza tym, demonizujesz. Czasy, gdy gry lagowały, bo miało się za słabe łącze odeszły już jakiś czas temu. Grałem u brata, który ma tylko 1mbit, i to często szarpany, bo mieszka grubo poza miastem, i nie było praktycznie problemów natury internetowej. To nie ten poziom, co wymuszanie DLC.

Czyli próbujesz mi powiedzieć, że jesteś dymany w dupę przez developera, ale to nic, bo inni robią to jeszcze gorzej? Eee... zwycięstwo?

Selevan Wrote:ad ceny. Nie wiem czemu kosztuje 40-50zł więcej, niż przeciętna nowa gra. Nie jestem specjalistą w tym temacie, więc się nie wypowiem. Ale jak dla mnie jest warta tego.

Ok. To twoje pieniądze, możesz sobie nimi nawet palić w piecu jeśli chcesz, ale nie powstrzyma mnie to od zadawania pytań, czemu je tak bezsensownie tracisz.

A teraz CTSG:
CTSG Wrote:Dla mnie jest to idealny kompromis, bo z założenia ma zagwarantować wyeliminowanie cheaterów, a to zawsze najbardziej odrzucało mnie od grania po battle.net w Diablo 2.

Kompromis to byłby wtedy, gdybym mógł sobie wybrać, czy chcę grać w singla offline, czy grać ze znajomymi/randomami online. Wyeliminowanie cheaterów? Serio? To dlatego wprowadzają sklepik, gdzie możesz kupić broń, pancerz i cholera wie co jeszcze za prawdziwe pieniądze? Ano, cziterzy do Diablo 3 wstępu, o nie! No, chyba, że wcześniej zapłacą Blizzardowi, wtedy wszystko będzie pięknie i pachnąco.

CTSG Wrote:Jasne, każde zabezpieczenie da się złamać. Pocieszające jest to, że niektóre złamać jest trudno, a w razie czego można je zastąpić innymi.

I te inne również zostaną złamane. Już ludziom hackowali konta, ciekawe co będzie w przyszłości.

CTSG Wrote:Blizzard próbuje zagwarantować czystą rozgrywkę i propsy im za to tym bardziej, że i tak nie wyobrażam sobie używania komputera w miejscach które nie mają dostępu do internetu.

laughingwhores.jpg, odsyłam do moich wypowiedzi powyżej.

CTSG Wrote:Cena może odrzucać, ale na pewno wynagradza to długimi godzinami zabawy. Większość gier w które grałem w tym i zeszłym roku kończyło się w 6-10 godzin i nie miało się ochoty już więcej do nich wracać. W Diablo 3 mam w tym momencie wpakowane 25 godzin w 8 dni, a to jak na mnie na prawdę dużo. Od początku sugerujesz, że osoby które zaufały Blizzardowi przejadą się na tym. Przykro mi, ale ja jestem bardzo zadowolony z zakupu i bawię się przednio.

Cieszy mnie to, że się bawisz przednio. Te osoby już się przejechały - zapłaciły 150-200 zł za przehype'owany, wybrakowany produkt, którego developer ma klienta za potencjalnego złodzieja. Słit.

CTSG Wrote:Nie wiem jak u Ciebie czy innych wygląda sprawa stabilności połączenia, ale ostatni downtime internetu zdarzył mi się pod koniec 2011, więc jakieś pół roku temu. Nie potrafię potraktować tego co napisałeś jako argument przeciw. Osobiście liczę na to, że więcej gier będzie wprowadzać takie systemy (i chyba wszyscy wiemy, że będą), bo dla mnie to idealny kompromis w walce z cheatowaniem w grach online którego nienawidzę.

Tia, tyle że:
a) (chyba) nie jesteś posiadaczem Neostrady. Ja tak. I problemy ze zwolnieniami neta oraz zrywaniem połączenia mam często.
b) mieszkasz w dużym mieście. Na wsiach już tak kolorowo nie jest.

Idealny kompromis, heheh, no nie mogę.

CTSG Wrote:Do tego Diablo 3 ma na tyle częste checkpointy, że ciężko byłoby stracić więcej niż 10-15 minut rozgrywki przez utratę połączenia z internetem. Do tego odbywa się to bez straty doświadczenia czy wydropowanych przedmiotów, bo te są zapisywane bezpośrednio na serwerze.

Pomijając hackerów - co zrobisz, jak Blizzuś będzie przeprowadzał konserwację serwerów? Ojoj, nic nie zrobisz, bo nie masz na to wpływu. Od 2 dni chcę zagrać w tryb hordy w Red Dead Redemption - ojoj, nie mogę, bo Sony przeprowadza konserwację PSN :<. Na szczęście mogę czerpać przyjemność ze świetnego trybu dla pojedynczego gracza, ponieważ ten, w przeciwieństwie do trybu hordy, nie wymaga połączenia z netem.

CTSG Wrote:I znowu się nie zgodzę. Od połowy 2 aktu normal trzyma już poziom trudności normala z Diablo 2. Do infernala jeszcze nie udało mi się dojść, ale sądząc po opiniach z /r/diablo jest on trudniejszy od piekła w D2. Poza tym poziom normal świetnie się nadaje do rozeznania ze skillami postaci i wypróbowania wszystkich ich możliwości. 4 akt skończyłem mając na liczniku jakieś 15 godzin, przez ten czas wbiłem poziom 32, więc ignorując rosnące wymagane punkty doświadczenia do kolejnych leveli gra co pół godziny oferowała mi 1-3 nowe zdolności/runy (bo tyle ich odblokowuje się zwykle przy level upie).

Narzekanie na poziomi trudności wydaje mi się być powtarzaną bez wcześniejszej weryfikacji faktów opinią ludzi którzy w D3 nie grali. Ale jeśli komuś ten poziom faktycznie tak bardzo przeszkadza zawsze może dołączyć się do znajomych którzy są na bardziej zaawansowanym poziomie rozgrywki. Gwarantuję jednak, że nie będzie mu łatwo. Miałem już okazję dołączyć się niskolevelową postacią (9lvl) do znajomych będących jakąś godzinę później w wątku fabularnym i ciężko mi było utrzymać się przy życiu.

Czyli co, muszę się najpierw przemęczyć z 20 godzinnym tutorialem? Szkoda, że nie usłyszałeś mojego obleśnego śmiechu, gdy to czytałem.

CTSG Wrote:169zł w większości sklepów, przypomnijmy. 200zł chyba nawet w Empiku sobie nie życzyli. Allegrowy kryzys cenowy był spodowodowany dostępnością produktu, a nie marżą dystrybutora. Blizzard wyskoczył z wysoką ceną, bo mają opinię developera któremu można zaufać i wiedzieli, że mogą sobie na to pozwolić.

"Hej, chłopaki, mam pomysła! Walnijmy niedorzecznie wysoką cenę, ci frajerzy i tak to kupią!"
"No kur*a! Jesteś genialny, szefie!"

CTSG Wrote:Wierz mi, że nie daliby bezpodstawnej ceny, bo ta dobra opinia jest znacznie więcej warta niż jeden doskonale sprzedany tytuł. Najważniejsze, to zapytać się miesiąc po kupnie Diablo czy żałuje się wydanych pieniędzy.

Dali taką cenę, bo wiedzili, że nahype'owana dzieciarnia zaoszczędziła pieniądze na D3 już lata temu. A więc się ich spytamy za miesiąc, czy nie żałują kasy wydanej na D3.

CTSG Wrote:Ja chciałem współczesnego Diablo, wysokobudżetowej gry casualowej która przez długie godziny będzie łechtać moją gamingową duszyczkę dźwiękami wypadających przedmiotów i konających potworów. Chciałem gry w którą będę mógł pograć zarówno z kumplem z pracy, dziewczyną jak i z randomowym kolesiem z internetu. Dostałem wszystko czego chciałem i jestem zadowolony z zakupu.

Cieszę się, że się cieszysz. Chociaż 170 zł za casualową gierkę.... wiem, że pracujesz i zarabiasz i w ogóle srasz forsą, ale... meh.

CTSG Wrote:Nie mówię przy tym, że Diablo 3 jest grą idealną, co to to nie. Osobiście minusów szukałbym w generatorze map, praktycznie zerowej karze za śmierć czy też kulejącym jeszcze balansie chapmionów. Konieczność grania online jest dla mnie jak najbardziej spoko.

GOTY. Och sorki, kulejącym JESZCZE, bo przecież patche wszystko naprawią, pomimo x lat pracy nad grą oraz otwartej bety :<

No i nasz Plejmerek, IConquer, Wan1Mas, Andrew, Dobry Zły i Szczery, czy jak on tam się wtedy zwał:

Plejmer Wrote:Póki co twoje akcje to był fail trolling, znam się na tym, jestem ekspertem w dziedzinie fail trolla.

Twoja skośnooka dziewczyna jest brzydka, ponieważ skośnookie dziewczyny są brzydkie, znam się na tym, jestem ekspertem w dziedzinie skośnookich dziewczyn. Wierz mi! Naprawdę! Serio! Mówię prawdę!

Plejmer Wrote:Ale whatever, co dalej - czy na pudełku jest napisane iż gra wymaga połączenia z internetem? Tak, czy mi to przeszkadza? Nie, żyjemy w czasach gdzie internet jest praktycznie w każdym domu i zagrodzie, niedługo będzie jeszcze opcja wi fi w przenośnych telewizorach. Why should i bother?

Aha, czyli developer ma całkowitą kontrolę nad twoją grą, a to ci nie przeszkadza. To tak, jakby ktoś cię raz za razem kopał w jaja, a ty byś jeszcze błagał o więcej. Ale czego mógłbym się spodziewać po kimś, kto gra w nowsze w Call of Duty, niż 4.

[/quote="Plejmer"]Jeżeli dzięki tymu mam pewność, iż na mnie nie wyskoczy Demon hunter z Anielską giwerą zniszczenia +144, why not?[/quote]

Sklepik Blizzarda, oł jea.

Plejmer Wrote:Owszem, blizz zmusza nas do użytkowania ich serverów które w tej chwili są stabilne

W tej chwili Grecja jeszcze nie zbankrutowała.

Plejmer Wrote:Disconnect? 10-15 minut gry, a loot i tak zdążysz podnieść.

"Jest gorzej, niż było. Ch*j, nie będę narzekał!"

Plejmer Wrote:Nawet w MMO mi to nie przeszkadza, prędzej czy później dzieciak z Arabii i tak przestanie w to grać.
Co do ceny: nie wiem czy zauważyliście, ale cena Starcraft'a 2 też nie jest za niska, i mimo iż jest po wydaniu jakieś ~1.5 roku, cena nadal stoi w miejscu, taka polityka Blizzarda.

Blizzard be ballin'.

Co tam dalej? Nigdy w życiu nie musiałem robić formata całego pieca "bo mi padł" - nie wiem, co wy na nim wyprawiacie, że jesteście do tego zmuszeni. Normal 11h - patrz mój wpis o tutorialu. Nie ma wszędzie internetu - nie w moim domku letniskowym, który jest w lesie. Tam nawet blueconnect nie działa :<

Elwood Wrote:To prawda, że na odwrocie pudełka z grą pisze, że mogą się pojawić opłaty za grę online?
CTSG Wrote:Tak. Na pudełku ze Starcraft 2 znajduje się bardzo podobna notka.
[Image: ROTFL.gif]

Widzę, że niektórzy lubią być dymani przez Blizzarda. Pamiętajcie dzieciaczki: głosujecie swoimi portfelami. Przez was Diablo 3 wraz z jego skurwysyńskim systemem zabezpieczeń jest chyba najlepiej sprzedającą się grą PC w historii. Gratuluję.

[Image: aqI8D.jpg]
(This post was last modified: 25-05-2012 17:23 by Gik.)
25-05-2012 13:20
Find all posts by this user Quote this message in a reply
appareil Offline
*

Posts: 1.160
Joined: Dec 2010 {socialsites}


Post: #68
RE: Diablo 3
Quote:b) mieszkasz w dużym mieście. Na wsiach już tak kolorowo nie jest.
O tym mówiłem, ale na bardziej globalną skalę.
Serio, jesteście aż tak krótkowzroczni, że nie potraficie spojrzeć poza granice Porando? To mi autentycznie przypomina Amerykanów, którzy myślą że 20$ za możliwość oglądania turnieju SCII to mała cena.
25-05-2012 14:05
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Infelicity Offline
*

Posts: 564
Joined: Feb 2012 {socialsites}


Post: #69
RE: Diablo 3
Dzięki za dobry lulz. Oplułem się przez niego herbatą z mlekiem.

Quote:Ja chciałem współczesnego Diablo, wysokobudżetowej gry casualowej która przez długie godziny będzie łechtać moją gamingową duszyczkę dźwiękami wypadających przedmiotów i konających potworów.

No i dostałeś. Że starzy fani Diablo 1 i 2 nie chcieli, aby trzecia część stała się grą "każualową"? Cóż, nowoczesność przede wszystkim, a niezadowolona reszta ma się udławić naszym wspaniałym produktem, deal with it.

Quote:Normal przechodzi się w ~10-11h, fakt, jest łatwy, ale ten poziom to raczej tutorial ze skillami, a nieżeli by część gry, przynajmniej ja to tak odczułem.

Dobrze byłoby, gdyby gracz nie musiał siedzieć tych 11 godzin buląc przy tym dwie stówy sprawdzając, czy gra mu się podoba czy nie, czy przypadkiem nie przytłacza go ilość skilli i skomplikowanie i czy przypadkiem właśnie nie dał się wydymać. Że jak, ma to wiedzieć już po godzinie? Ależ to przecie tylko tutorial!

Poniższa grafika dobrze przedstawia moje odczucia. 9gag.com na ratunek.

[Image: 4255986_700b.jpg]

[Image: aeN1WWp_460sa.gif]
(This post was last modified: 25-05-2012 15:40 by Infelicity.)
25-05-2012 15:39
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Gik Offline
*

Posts: 781
Joined: Nov 2010 {socialsites}


Post: #70
RE: Diablo 3
Selevan postanowił być hipsterem i odpowiadać w shoutboxie. Tu macie jego mądrości, wszystkie ładnie scalone w jednolity przekaz:
[spoiler='Argumenty nie do obalenia']No no. Teraz to dopiero dowaliłeś bredniami Gik. Aż mi szkoda czasu, na jakąkolwiek odpowiedź. Skoro kupuję grę, za 170zł, ktora nie podoba się mistrzowi Gikowi, to znaczy że wyrzucam pieniądze w błoto. Chuj z tym, że jara mnie bardziej niż jakakolwiek gra przez kilka ostatnich lat. A te niestabilne serwery. Ah ah. Musiałem czekać cztery godziny, pierwszego dnia po premierze. :< No i jak ja pogram w mojego diabełka, kiedy mi padnie net. Ostatnio to mi się zdarzyło chyba w 2009 roku. A przecież komputer to jedyna rzecz w moim domu. Pewnie, że gra mogłaby, i powinna kosztować np 119zł. Ale nie kosztuje. I na złość blizzardowi, nie kupie jej, bo ustawili sobie cenę na 169? Zwycięstwo? Nawet gdybym chciał, w pojedynkę świata nie zmienię. Aha. Mam neostradę, i mieszkam poza Wrocławiem, choć tylko kawałek. Tak jak mówiłem, nie popieram konieczności bycia online do gry solo. Ale niezbyt mnie interesuje to, że gdzieś na zabitej dechami wsi, ktoś może grać tylko np dwie godziny dziennie.[/spoiler]

No to jadymy:
Quote: Skoro kupuję grę, za 170zł, ktora nie podoba się mistrzowi Gikowi, to znaczy że wyrzucam pieniądze w błoto. Chuj z tym, że jara mnie bardziej niż jakakolwiek gra przez kilka ostatnich lat.

Ołłłłł.... Selevanku, czy ty nie poddałeś się przypadkiem mocy tak potężnego zjawiska, jakim jest hype? Nie martw się, ja też tak kiedyś miałem, człowiek najlepiej się uczy na własnych błędach. Jak już pisałem wcześniej - w samą grę nie grałem. Nie mam o niej żadnej opinii. Mam jednak opinię o tym, jak Blizzard traktuje swoich klientów: jak śmieci. Czemu tak jest, już pisałem.

Quote: Ah ah. Musiałem czekać cztery godziny, pierwszego dnia po premierze. :< No i jak ja pogram w mojego diabełka, kiedy mi padnie net. Ostatnio to mi się zdarzyło chyba w 2009 roku. A przecież komputer to jedyna rzecz w moim domu. Pewnie, że gra mogłaby, i powinna kosztować np 119zł. Ale nie kosztuje. I na złość blizzardowi, nie kupie jej, bo ustawili sobie cenę na 169? Zwycięstwo? Nawet gdybym chciał, w pojedynkę świata nie zmienię. Aha. Mam neostradę, i mieszkam poza Wrocławiem, choć tylko kawałek.

To zabawne, bo ja na mojej Neozdradzie często mam spowolnienia, szczególnie wieczorami. Przez to musiałem lagować podczas wszystkich moich trzech meczy w LoL-a. Dłużej już grać w ten chłam nie dałem rady. Tak to najwidoczniej jest, kiedy jest się podczłowiekiem z centralnej Polski :<. "A przecież komputer to jedyna rzecz w moim domu." Do czego pijesz? Że oczekuję od gry, żeby działała? Okropne. Developer robi gry dla mnie, dla konsumenta. Jeżeli uważam, że na moje pieniądze nie zasługuje, to mu ich nie daję, proste. Przez ludzi takich jak ty, mamy nowego CoD-a każdego roku. Gracze są dymani, bo dają się dymać. Widać to po tobie: Blizzard cię ogranicza, a ty się jeszcze cieszysz. Gry to nie chleb i woda, przeżyję bez nich, spoko.

Quote: Tak jak mówiłem, nie popieram konieczności bycia online do gry solo. Ale niezbyt mnie interesuje to, że gdzieś na zabitej dechami wsi, ktoś może grać tylko np dwie godziny dziennie.

Skoro nie popierasz, to czemu grę kupiłeś? Hm? Hmmm?? mmmm? To tak, jakbym powiedział, że brzydzę się Palikotem i uważam go za polityczną dziwkę, a następnie oddał głos na jego partię. Gdzie tu logika? Nie interesuje cię to, że ktoś nie może grać... cóż. Na moim laptopie mam zainstalowane: Heroes 3, Silent Hill 2, Nox, Tyriana oraz różnorakie emulatorki. I wiesz co? Mogę sobie te gry odpalić wszędzie i w każdej chwili. Nawet w moim domku letniskowym, gdzie nie ma nawet zasięgu dla komórek. To samo mogę zrobić z Diablo 2, gdybym posiadał swój egzemplarz. Jeżeli kupiłem grę, to JA powinienem decydować, kiedy mogę w nią grać. Bo ja jestem klientem. A klient jest panem. Tak w każdym razie powinno być.

[Image: aqI8D.jpg]
(This post was last modified: 25-05-2012 17:25 by Gik.)
25-05-2012 17:12
Find all posts by this user Quote this message in a reply
Post Reply 


Forum Jump:


User(s) browsing this thread: 1 Guest(s)
Strona główna | Return to Top | Return to Content | Lite (Archive) Mode | RSS Syndication | Forum GTAV.net.pl - Grand Theft Auto 5