... ale skończysz jako fizyczny.

Chcę polubić w końcu Chińskie Bajki.

Ale wybierając przypadkowy tytuł klikasz w KissXSis.

Chcę w końcu premierę Dreamcasta 2

To się nie doczekasz bo SEGA już nie tworzy konsol.

Zawsze chciałem mieć własne miniaturki na YT ...

Nie będziesz miał miniatur, bo ich nie umiesz robić

Chciałbym mieć wszystkie Assassyny...

Ale ich nie dostaniesz, bo w dniu premiery rude dzieciaki z gimnazjum wykupią te "arcydzieła" gamingu.

Chciałbym, żeby Conquer w końcu ukończył Fable'a, bo robi się z tego powoli taki MegaMan od Matiza.

Predzej odetne nogi apparatusowi, podpale jego barak i bede obserwowac jak wyczolguje sie ze zgliszczy, wpieprzajac serowe cheetos.

Nie chce, a zeby lcsintrax nagrywal minecrafta.

To za późno bo nagra eskejpa z Madzią.

Chciałbym mieć lepszego awatara i modrzewia.

Ale dostaniesz zajebistą sygnaturkę, a możliwość zmiany awatara Ci zablokują.

Chciałbym odkopywać więcej tematów z zakątków tego forum!

Ale nie będziesz mógł, bo łopaty zabrały minefagi. (wiem, żenada over 9000)

Chciałbym, żeby każdy youtuber przemienił się w to co ma w nicku. Shogun pokonałby wreszcie Rocka czy Buraka. Lavos byłby final bossem, a Octopus robiłby mackami błędy na klawiaturze, na wskutek czego ze wstydu nigdy by nie napisał nowego posta na bloga. Acetylen by się ulotnił.

Acetylen zmieniłby się w karmę dla kotów (Wh1skas) , niestety nie zmienią się bo wszystkim "zniknom" nicki za sprawą jakże genialnej ustawy Acta, która jeszcze kiedyś powróci do życia.

A ja bym chciał być bocianem i przynosić małe dzieci, "zabawiając" się przy tym bez umiaru Q.Q (tak wiem "żal")