Okej to powrót do Axela. Baltazar zdradził nam sekret o tajemnym przejściu strzeżonym przez...



I nie ośmielił się także zarzucić tłustego żartu o Axelu...



: HAHAHAHAHAHAHAH

: whatevar...

: ZOBACZYŁBYŚ SWOJĄ TWARZ HAHAHAH i TEN TWÓJ WZROK...

: Wiesz co?

: co?

: SAM JESTEŚ GRUBY :o A W OGÓLE CISZA MUSZĘ POMYŚLEĆ!!



*jakiś czas później*

: Ok to gdzie jest to wejście...

---

: Wiesz ten chomik... on jest dosyć specyficzny... zresztą zobaczysz...

Hm... o co mu chodzi znowu...



W kierunku, który wskazał Baltazar jest niepokojąco dużo ciemnego dymu... ale po pewnym czasie udało mi się znaleźć rurę... ops sekretne przejście.

Na straży stoi...



EEEEEEE... Na serio tak się nazywa... nic nie edytowałem...

Cóż widocznie jest ważny (pomimo, że mieszka w dziwnie 'cuchnącym' miejscu). Axel! Pamiętaj to jest bardzo ważny jegomość, potraktuj go z szacunkiem! Jak prawdziwy gentleman!

---

W jakiś sposób to zadziałało. Jako, że fetch questy są straaaaaaaaaaaaaasznie nudne, a te żołędzie nie jest trudno znaleźć to wstawię tylko dwa obrazki! Gotowi!





Pewnie, że mam!
I QUEST ZROBIONY!
(lubię wyraz twarzy Axela tak btw)

To wracając do Big Boss'a...







: Ta, ta nieważne... O PRZEJŚCIE JEST OTWARTE!!!!

---

I to jest koniec poziomu pierwszego...


Jako bonus...


JIMBO!


Oraz




ostatni rzut oka na terrarium...

PS. Pytanie dla Was? Jakie znacie dziwne nazwy NPC'ów z gier... bo Big Boss jest trochę... dziwny nie? :D