Quote:Poza tym, gdyby nie lvl scalling, większość questów byłaby albo niewykonalna, albo śmiesznie łatwa.

So? To jest wg ciebie wada? Tak to działa w większości gier, część zadań jest dla nas wykonalna, część wymaga albo odrobiny szczęścia, albo pomysłu albo dalszego rozwoju postaci. Podobnie z nagrodami. Jeśli poczeka się z wykonaniem zadania do momentu, gdy będzie ono śmiesznie proste, to nagroda okaże się dla nas już niezbyt opłacalna. Wszystko się wyrównuje.

Quote: Bo mimo, że działa lepiej niz w Oblivionie, to dalej ma pełno, wydawałoby się banalnych wad.

Z tym bym się kłócił. Co prawda, bandytów w daedrycznych zbrojach już nie spotkamy, ale sam zauważyłeś że ze względu na usunięcie systemu rozwoju postaci, który był chyba zbyt skomplikowany dla dzisiejszego gracza-ameby, nie mamy już podziału na umiejętności główne i poboczne, więc za rozwój czegokolwiek dostajemy poziomy. Może się więc okazać, że przez zbytnie poświęcanie się kradzieży i retoryce mamy problemy z dowolnymi podziemiami. Ogranicza to okropnie, choć nieformalnie, sposób i styl rozwoju postaci.