Jeżeli patrzysz na to z perspektywy cdaction.pl to gratuluję. Tam jest dużo dzieciarni, która się kłóci jak tylko ktoś powie, iż ich ukochana gra jest gorsza od drugiej. Aha, pojęcie "Hejterów", "Trolli" i "Nie podoba się, nie graj" jest tam znane i szeroko używane w dyskusjach.

Co do samej gry. Co się rzuca w oczy? Oczywiście przestarzały silnik graficzny. Gra na trailerze wygląda gorzej niż CoD4. Kiepawe tekstury, Mało szczegółowe otoczenie. I zapewnie najciekawsze sceny z gry w kilkuminutowym zwiastunie.

Przeniesienie gry w przyszłość jest wg. mnie dość oklepanym pomysłem. Wieje mi tu zapatrzeniem w Ghost Recon: Future Soldier i BF:2142. Inna sprawa, że to niby ma być powiew świeżości wysłużonej serii. Jak dla mnie klimat gry (właściwie najlepszy element Black Ops) będzie tu bardzo nijaki, a to dlatego, że wszystko widzieliśmy gdzieś wcześniej, u innych producentów.

Fabularnie także bida, znowu ruskie atakują, wykradają technologie, a biedne amerykańce zabijać ruskie, w imię chwały i sprawiedliwości. A, no i "ruskie komendant" wraz z zrobotyzowaną armią. I szturm amerykańców na ruskie, wielka Victoria i do domu wcinać burgery.

Jeżeli się do tej gry przyłożą, to dobrze. Jeżeli zmiany wpłyną tylko na odrodzenie jakościowe marki Call of Duty, to też dobrze. Co jak co, ja jestem nastawiony raczej sceptycznie.